Witam pisze z prośby teścia, który ma problem z działka, działka z linią brzegowa do jeziora o powierzchni 730 m2 działka jest wspólna z siostrą (ciężka osoba) na działce stoją dwa baraki nie przytwierdzone do gruntu (ruchome) teść chciał zadaszyć te dwa baraki (ciotki i swój) ale ciotka ma problem straszy prawem budowlanym ze to nie można i mogole. Proszę o pomoc czy morze zrobić to zadaszenie bez zgłaszania gdzie kol-wiek czy te baraki legalnie stoją czy tez trzeba je zgłosić co trzeba zrobić żeby ciotka nie miała prawnie się do czego przyczepić pozdrawiam.

wolność Tomku w swoim domku ... do prawnika zapraszam

to znaczy ze nie muszę mieć pozwolenia na postawienie baraku i tego zadaszenia na działce, prawnik do czego do walki z ciotka czy z prawem budowlanym ,można trochę więcej info. Pozdrawaim

Nie ma czegoś takiego jak legalnie postawiony budynek/wiata/altana bez zgłoszenia w urzędzie.
Przyjdzie nadzór budowlany i każe to rozebrać jak ktoś podpitoli a jak Pan inspektor będzie miał kaca to dowali gratis karę pieniężną.
To samo dotyczy jakichkolwiek robót na zewnątrz budynku-zadaszenie nawet zgłoszonych baraków wymaga pozwolenia na budowę-czyli projekt, kierownik budowy, dziennik budowy, tablica informacyjna i miesiące/lata czekania aż wydział budownictwa raczy wydać pozwolenie.

witam i na początek mojej wypowiedzi chciał bym wyjaśnić że jeżeli daną wiatę altanę garaż z drewna blachy płyt ogrodzeniowych [betonowych] Żadna z tych żeczy nie potrzebuje fundamentów i prucz tego w karzdej chwili morzna tą daną żecz rozebrać poniewarz zwane jest konstrukcją wolnostojącą pozdrawiam

Proponuję przy sobocie w godzinach wieczornych nie pisać postów na forum bo dość dziwnie wyglądają- że nie ma w tej wypowiedzi ani krzty sensu i prawdy nie wspomnę..