Witam. Zabieram się za przekształcenie strychu w poddasze. Jest to dom w starym budownictwie (50 letni). Na sufitach jest suprema wiec posadzki odpadają, narazie przez 50 lat leżą zwykłe deski, nie przeszkadzały by mi one jednak są strasznie krzywe (przybijano resztki z dachu itp). Na suficie (podłoga poddasza) są grube wypoziomowane belki o szerokości 38cm. Wydaje mi się że najlepszym rozwiązaniem było by położenie wyheblowanych desek, a potem zalakierowanie. Jak powinno się gruntować deski aby nie przeszkadzało im mycie? Czy przykręca się je po prostu wkrętami? Jakiej powinny być grubości? Może jest jakaś lepsza metoda na podłogę? (najlepiej jak by się udało zamknąć w 1500zł (około 50m2 może mniej)).

PS: Około 36m2 po zmierzeniu)

Od razu na początek powiem,że ciezko będzie Ci sie zmieścić w kwocie 1500zl jeśli mowa o całościowym remoncie podłogi plus ściany. Pomijam umeblowanie bo to już osobna kwestia. zastanawiałeś się w ogóle co chcesz na nią położyć?

Jeśli chodzi o lakierowanie podłogi, to koniecznie sprawdź ofertę produktów firmy Bona.

http://www.bona.com/pl/Klient-Indywidua ... od-mastic/

Ja mam u siebie olejowaną podłogę (Bona Indoor Wood Oil - dąb) i efekt jest świetny. Drewno nie matowieje, ma pięny, intensywny kolor. Nie mam problemów z pielęgnacją, nie ma rys ani smug na podłodze, moim zdaniem najwyższa jakość

jest też możliwość wylania wylewki ze styrobentonu. Ona z tego co kojarzę jest samopoziomująca i na to położenie podłogi drewnianej lub paneli jak kto woli.

WkladyKominkowe pisze:Od razu na początek powiem,że ciezko będzie Ci sie zmieścić w kwocie 1500zl jeśli mowa o całościowym remoncie podłogi plus ściany. Pomijam umeblowanie bo to już osobna kwestia. zastanawiałeś się w ogóle co chcesz na nią położyć?

Dobrze gada 1500 to jest malutko jeśli chodzi o taki remont.

co prawda to prawda 1500 zł to bardzo mała kwota. My z mężem mieliśmy przeznaczone zdecydowanie więcej na podłogi w mieszkaniu a i tak podczas remonu-budowy przekroczyły one połowę kwoty jaką zakładaliśmy. Tyle, że powodem jest podjęcie decyzji położenia podłogi z z desek drewnianych.

Znajomi którzy remontowali poddasze w starym domu położyli panele i jest ok, bo ciężko będzie Ci się zamknąć w 1500 zł z deskami i lakierowaniem i zabezpieczeniem tego

Jeżeli chcesz mieć porządną drewnianą podłogę to w tej kwocie ciężko ci się będzie zmieścić

Czy podłoga jest dobra to zależy nie tylko od samego produktu jaki zakupimy, czyli np. paneli czy parkietu ale też od dobrego montażu. Jak zatrudni fachowca, który bardzo dobrze wykona swoją pracę to może nie będzie miała podłogi, która wygląda jak marzenie, ale przynajmniej solidną i trwałą.

redliniak pisze: Może jest jakaś lepsza metoda na podłogę? (najlepiej jak by się udało zamknąć w 1500zł (około 50m2 może mniej)).

Gdzieś widziałem podłogę z płyt osb. Płyta ta miała być typowym podkładem pod parkiet, ale została polakierowana lakierem bezbarwnym bo właściciel uznał że wygląda fajnie, co mi akurat to się nie podobało.
Stwierdził że gdy się mu opatrzy i znudzi ta podłoga to położy parkiet, panel, czy co tam będzie chciał.
Dodam że jak ktoś lubi styl skandynawski to zamiast lakieru może pomalować na biało taką podłogę z osb.

No niestety deska podłogowa nie jest tania i 1500 zł na materiały mało może być, ale ja bym jednak zainwestował, bo wiadomo, że takiej podłogi nie zmienia się co tydzień. Sam mam na strychu deskę podłogową tylko surową, bo nie ma planów, żeby na użytkowe poddasze to przekształcać, i dobrze się sprawdza. Czasami można kupić w tartakach taką podłogówkę powiedzmy drugiej kategorii, z większą ilością sęków, ale ona też ma swój urok i jest trochę tańsza.

majster_klepka pisze:No niestety deska podłogowa nie jest tania i 1500 zł na materiały mało może być, ale ja bym jednak zainwestował, bo wiadomo, że takiej podłogi nie zmienia się co tydzień. Sam mam na strychu deskę podłogową tylko surową, bo nie ma planów, żeby na użytkowe poddasze to przekształcać, i dobrze się sprawdza. Czasami można kupić w tartakach taką podłogówkę powiedzmy drugiej kategorii, z większą ilością sęków, ale ona też ma swój urok i jest trochę tańsza.

No i nie można też uniknąć kosztów związanych z dobrym montażem. Jakość podłogi + jakość montażu = bezproblemowa podłoga. Najlepiej jakbyś wynajął do układania kogoś z zewnątrz, a nie osobę z firmy gdzie będziesz kupować deski podłogowe.