Witam ,jestem coraz bliżej instalacji wentylacji mechanicznej i mam kolejny problem!!!
chciałem umieścić rekuperator na nieocieplonym poddaszu ,ale boje się o ujemne temperatury,chociaż i tak miałem zamiar zbudować skrzynie ocieploną wełną lub styropianem (około 20cm) i w niej umieścić centrale,ale nie wiem czy zda to egzamin.
Dlatego zdecydowałem się przenieść centrale na parter do garażu,gdzie temp. zawsze będzie dodatnia.I tu właśnie pojawia się problem.
W wariancie na poddaszu długość najdłuższego kanału nie przekraczałaby 7m od skrzynki rozdzielczej.a większość kanałów miałaby okolo4-5m do skrzynki.
Jeżeli natomiast centrala będzie w garażu długość większości kanałów wynosić będzie około 9 m ,a dwóch najdalej wysuniętych nawet 12m. I tu pojawia się pytanie jaka jest maksymalna dopuszczalna długość kanałów?????Czy te 12 m to nie za dużo??Co będzie z wydajnością centrali,i działaniem całego systemu???

A może jednak pozostać przy poddaszu??czy taka skrzynia zda egzamin???pomóżcie mam tylko 3 tygodnie do podjęcia decyzji!!!

- Po pierwsze - miejsce umieszczenia centrali nie ma wpływu na długość kanałów od skrzynki do anemostatów !
Po drugie - centrala nie boi się mrozów ( przynajmniej dobra ) a tylko wężyk z kondensatem - ale ogólnie - poddasze jest najgorszym miejscem na centralę - bo nawet wymiana filtrów jest kłopotliwa i zapominamy o tym .
Kanały 63 mm ( wew) są do 9mdł.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:- Po pierwsze - miejsce umieszczenia centrali nie ma wpływu na długość kanałów od skrzynki do anemostatów !
Po drugie - centrala nie boi się mrozów ( przynajmniej dobra ) a tylko wężyk z kondensatem - ale ogólnie - poddasze jest najgorszym miejscem na centralę - bo nawet wymiana filtrów jest kłopotliwa i zapominamy o tym .
Kanały 63 mm ( wew) są do 9mdł.

czyli uważa pan że poddasze nie zda egzaminu? nawet gdy rurka z kondensatem i reku będzie w ocieplonej skrzynie?czy zna pan może jakieś przypadki z doświadczenia ,że to zły czy bardzo zły pomysł.bo filtrów przecież nie wymieniam codziennie...,a raz na tydzień czy dwa mogę się przejść na strych,chociażby w celu sprawdzenia czy wszystko działa ok.

Jeżeli pisze pan o dobrej centrali--- to jaką ma pan konkretnie na myśli???bo ja wolę dołożyć nawet 1000 zł i mieć spokój na lata.szukam reku do 350m3/h(4 osoby,120 użytkowej) - po prostu dobrej,sprawdzonej i niezawodnej centrali na lata.!

Jeszcze tylko jedno pytanie do pana-czy są jakieś wytyczne co do odległości, od skrzynek rozdzielczych do rekuperatora???

tolek_1410 pisze:

Tomasz_Brzeczkowski pisze:- Po pierwsze - miejsce umieszczenia centrali nie ma wpływu na długość kanałów od skrzynki do anemostatów !
Po drugie - centrala nie boi się mrozów ( przynajmniej dobra ) a tylko wężyk z kondensatem - ale ogólnie - poddasze jest najgorszym miejscem na centralę - bo nawet wymiana filtrów jest kłopotliwa i zapominamy o tym .
Kanały 63 mm ( wew) są do 9mdł.

czyli uważa pan że poddasze nie zda egzaminu? nawet gdy rurka z kondensatem i reku będzie w ocieplonej skrzynie?czy zna pan może jakieś przypadki z doświadczenia ,że to zły czy bardzo zły pomysł.bo filtrów przecież nie wymieniam codziennie...,a raz na tydzień czy dwa mogę się przejść na strych,chociażby w celu sprawdzenia czy wszystko działa ok.

Jeżeli pisze pan o dobrej centrali--- to jaką ma pan konkretnie na myśli???bo ja wolę dołożyć nawet 1000 zł i mieć spokój na lata.szukam reku do 350m3/h(4 osoby,120 użytkowej) - po prostu dobrej,sprawdzonej i niezawodnej centrali na lata.!

Jeszcze tylko jedno pytanie do pana-czy są jakieś wytyczne co do odległości, od skrzynek rozdzielczych do rekuperatora???

Może Pan mieć centrale na strychu. Ja tylko napisałem, że wolę jak centrala jest w pomieszczeniu gospodarczym, czy kuchni ( jak to się w Norwegii przyjęło). Obudowa nie ma większego znaczenia - przecież tam zmrożone powietrze wpada do środka i zmrożone ( gdy jest mróz ) wypada. Poza tym izolowanie ma sens gdy coś grzejemy.
Co do filtrów... fakt, że nie wymieniamy ich co dzień i to jest właśnie przyczyną, że zapominamy. Proszę zauważyć, że dobrze zrobiona wentylacje nie jest słyszalna!
- Ale może Pan na poddaszu robić - przypomnę - ja wole mieć centrale w domu.

Jeszcze tylko jedno pytanie do pana-czy są jakieś wytyczne co do odległości, od skrzynek rozdzielczych do rekuperatora?

Centrala jest miedzy czerpnią z skrzynką nawiewną... a czy będzie bliżej czerpni, czy skrzynki - nie ma to znaczenia. Ogólnie w katalogach central 350-400m3/h przy 150-200Pa przyjęło się do 6m od centrali do skrzynki.

A na to pytanie Pan mi odpowie??- Jeżeli pisze pan o dobrej centrali--- to jaką ma pan konkretnie na myśli???bo ja wolę dołożyć nawet 1000 zł i mieć spokój na lata.szukam reku do 350m3/h(4 osoby,120 użytkowej) - po prostu dobrej,sprawdzonej i niezawodnej centrali na lata.!

Onyx dream 200 - ELGE - Flexit - Comair - Comfovent