Witam,
Mam problem, buduję dom parterowy, gdzie odległość od kotłowni do głównej łazienki wynosi 17m.
Ogrzewanie jest zaplanowane jako kominek z płaszczem wodnym + kocioł kondensacyjny. Niestety odległość od kotłowni do głównego punktu poboru CWU wynosi 17m. Załóżmy, że w kotłowni mamy bufor z CWU. Musiałbym zamontować pompkę obiegową, żeby dostęp do wody był bliski ideału, a nie wymuszał spuszczenia z kranu kilkunastu litrów zanim doleci ciepła woda. Czytając literaturę fachową i strony producentów, odradzają montaż wymuszonego obiegu powyżej 15m, ponieważ Bufor CWU będzie musiał być non stop ogrzewany ze względu na duże straty ciepła w pętli obiegu. Myślę nad rozwiązaniem, by zrealizować obieg czasowy - tj np 6-9 godzina rano, 16-22 godzina wieczorem, w pozostałych godzinach obiegu nie ma, i w razie potrzeby trzeba czekać, albo zastosować elektryczne przepływowe podgrzewacze bezpośrednio w łazienkach...

Co o tym sądzicie?
Działka jest wyposażona we wszystkie media - prąd, woda, gaz..

Dobrym rozwiązaniem jest montaż podgrzewaczy tyle że trzeba wziąć pod uwagę przepływy w nich by nie wstawić podgrzewacza przepływowego z kranu do prysznica. Cyrkulację CWU można tak wykonać by w rurach była ciepła woda w systemie godzinnym kupując sterownik czasowy do pompy za 12zł w markecie. Ja mam w domu dodatkowo zamontowany termostat który w momencie gdy na pompie cyrkulacyjnej czuje ciepłą wodę wyłącza ją.
Ostatnio mój kolega po zobaczeniu jak oblicznikowaną mam kotłownię zrobił doświadczenie z załączoną cyrkulacją CWU przez całą dobę i z wyłączeniem jej na cały dzień. Nie jest to dokładny pomiar ponieważ nikt nie uwzględnił ile zużył ciepłej wody w tym i kolejnym dniu ale stwierdził że kocioł spalił o 3m3 gazu mniej przy wyłączonej cyrkulacji.

Właśnie te straty na cyrkulacji mnie zastanawiają. 17metrów w jedną stronę to dużo, po drodze są 3 punkty- 1. kuchnia, 2. łazienka gościnna i 3. łazienka główna oddalona o 17m... razem daje nam 34metrów cyrkulacji, sądzę, że straty będą na tyle duże, że kocioł będzie chodził na okrągło by dogrzewać wodę w buforze. Jeśli chodzi o podgrzewacze wody, to w kuchni i łazience gościnnej planuję zamontować pod umywalkami 3,5kW Kospel, w łazience głównej urządzenie 21kW 3faz electronic z nastawialną maksymalną temperaturą.

Myślę nad elektrycznymi podgrzewaczami ponieważ są bardziej wrażliwe na przepływ wody. Podgrzewacz gazowy ma dość wysoki minimalny przepływ by się załączyć.

Jeżeli miałbym wstawiać tyle gazówek zamiast elektrycznych wolałbym zamontować PC w łazience. Ja nim uruchomiłem cyrkulację musiałem odpuścić 10L wody nim wszedłem pod prysznic a oddalony od zbiornika jest ok 10m.

Odbiorniki są 16 metrów od kotłowni, ale jakie są odległości pomiedzy odbiornikami? jeżeli wszystkie są w pobliżu siebie ale daleko od kotłowni, najrozsądniej będzie przenieść źródło CWU bliżej i, tak jak sugeruje BOLAS, zastosować pompę ciepła powietrze woda z zasobnikiem...

Nie mam wszystkich punktów blisko siebie, ok 7m jest 1 punkt (kuchnia), ok 12m 1 punkt (toaleta), i na końcu ok 16-17m 3 punkty - główna łazienka

Zrób jak napisał Bolas, zakładając czujnik temperatury na cyrkulację.
Inne rozwiązanie to podłączenie programatora /kilkadziesiąt zł w markecie/ załączającego cyrkulację np. na 15 min co godzinę.
Większość kotłów w sterowaniu posiada programowanie cyrkulacji. Bez problemu ustawisz czasy od - do, w których ma pracować cyrkulacja.
Rury do cyrkulacji i ciepłej wody połóż w warstwie ocieplenia, a nie np. na chudziaku.

Albo zmierz jakie ilości wody musisz spuszczać i jaki sredni miesięczny koszt to generuje...