Witam, jakiś czas temu hydraulik zainstalował zbiornik8 litrowy zamkniety, piec jest na miał już dość stary ale jeszcze jakos dobrze się sprawuje, tylko martwi mnie jedno że strasznie spada ciśnienie wody, z tego co mówil miało być coś w granicach 0,5 a nawet jak zaczynam dolewać wody to i tak na drugi dzień jest prawie zero, jak powinno to wygladac, jestem laikiem i nie znam się, słychac bardzo wyraznie plusk wody w grzejnikach, jakby było powietrze, na górze tego zbiornika jest zawór, taki wentyl samochodowy.

Po pierwsze montaż zbiornika przeponowego zamkniętego zamiast otwartego naczynia wyrównawczego w instalacjach centralnego ogrzewania opartych na stałopalnym źródle ciepła powoduje niebezpieczeństwo wzrostu ciśnienia w instalacji. Rozwiązanie tego typu jest dopuszczalne od kilku lat po warunkiem zamontowania grupy bezpieczeństwa składającej się z zaworu bezpieczeństwa dobranego do wytrzymałości urządzeń w instalacji oraz zaworu który dopuści do instalacji zimnej wody gdy ta dojdzie do temp 90'C. W innym wypadku nieświadomy swojej głupoty i ryzyka na jakie pana naraził zamontował potencjalną bombę w pana piwnicy. Efekty takich rozwiązań można znaleźć w googlach: https://www.google.pl/search?q=wybuch+p ... 80&bih=922

Każdorazowy spadek ciśnienia w instalacji jest przyczyną ubytku czynnika grzewczego lub wolnego odpowietrzania się instalacji która powinna być odpowietrzona w momencie jej uruchomienia - w tym wypadku błąd w użytkowaniu i uruchomieniu instalacji.
Ten wentyl na zbiorniku służy do kontroli okresowych (które powinny być dokonywane co roku od 2 roku pracy zbiornika) i dostosowywaniu parametrów zbiornika do instalacji.

To co napisał kolega poprzednik jest prawdą. Ubytek wody wywołany jest nieszczelnością w układzie- trzeba szukać. Wentyl samochodowy w zbiorniku wyrównawczym zamkniętym służy do regulacji ciśnienia powietrza nad przeponą. Konieczna jest fachowa kontrola instalacji.

Bolas pisze:Efekty takich rozwiązań można znaleźć w googlach: https://www.google.pl/search?q=wybuch+p ... 80&bih=922

99,9 % kotłów które "wybuchają" było zainstalowanych w instalacjach otwartych - czyli bez naczynia przeponowego i grupy bezpieczeństwa.

Wybuchają dlatego, że były instalowane i/lub użytkowane przez ignorantów.