Jak w temacie. Sąsiad chce używać mojej działki, nie ma dla mnie żadnego problemu ale...

Jaką powinienem sporządzić umowę, by po jakimś czasie nie miał prawa do danej drogi?
Czy mogę ograniczyć jego tonaż?
Chciałbym również aby naprawa nawierzchni obejmowała obie strony. (droga utwardzona kamieniem)

Co jeszcze powinienem wiedzieć?? o czym pomyśleć?

Sąsiad potrzebuje przejeżdżać przez 60m. Droga ma 5 metrów szerokości. Za grunt pod samą drogą zapłaciłem 12 tys zł.

Jakie pismo powinienem sporządzić?? z notariuszem oczywiście.

laik2304 pisze:Jak w temacie. Sąsiad chce używać mojej działki, nie ma dla mnie żadnego problemu ale...

i co zaproponował sąsiad ?
Do oceny sytuacji są potrzebne mapy działek wraz z uzbrojeniem.
Będzie potrzebny doświadczony budowlaniec, prawnik a dopiero na końcu notariusz.
Służebność czy też użyczenie z czasem może stać się kłopotliwe.
Najlepszym rozwiązaniem byłaby współwłasność drogi.
Sprawa wymaga dużej rozwagi.
Tu na forum są również prawnicy może ktoś poświęci Ci trochę czasu raczej poczta prywatna lub telefon abyś prawidłowo działał.

A masz namiar na prawnika z forum?

To jest teren przemysłowy, na mojej działce stoi skład drewna. Sądzę że na takim terenie będzie tez działalność.

Tak przedmówca ma racje... należy bardzo uważać z służebnością i nie staraj się też iść na otwartą wojnę z sąsiadem bo możne Ci się przytrafić sądowe ustanowienie drogi koniecznej w przypadku kiedy posesja sąsiada nie ma bezpośredniego połączenia z drogą. Najlepiej się dogadać.