Witam
Jako, że mam najdłuższe wakacje w swoim życiu (tegoroczny maturzysta), postanowiłem wykonać remont własnego pokoju, samodzielnie, aby zaoszczędzić. Praktycznie już wszystko mam zaplanowane, z grubsza materiały opatrzone. Mam zamiar zerwać z dwóch ścian panele, a następnie je pomalować. Są to już stare ściany (30+ lat), wcześniej były tapetowane i chyba czymś malowane. Na początek oczywiście wyczyszczę, wyskrobię sciany, uzupełnie ubytki po listwach, następnie zagruntuje, użyje gładzi polimerowej, podszlifuje, zagruntuje znowu i pomaliuje. Teraz moje pytanie jest takie, czy czegoś nie pominąłem ? Czy nie jest konieczna jakaś siatka czy coś ? W tym temacie ekspertem nie jestem, ale uważam że każdy tego typu rzeczy powinien kiedyś sam zrobić. Mam nadzieję, że mogę liczyć na ew. pomoc w trakcie remontu, który zaczynam już jutro .

Ściany z jakiego materiału ?
Tynki jakie i w jakim stanie ?
Jak już pozrywasz , zeskrobiesz i umyjesz dokonaj prawidłowej oceny.
Gładzią możesz wszystkiego nie załatwić chyba, że sztablaturą i wtedy może się przydać siatka.
Choć ja bym się wtedy zdecydował na przyklejenie prasowanego gipsu.

Tego jakie są tynki to pewnie sami budowniczowie pewnie nie wiedzieli ( wylewka wskazuję że nie za bardzo byli chyba świadomi, jeszcze trochę i butelka na podłodze mogłaby się turlać). Prawdopodobnie będzie to coś na bazie wapnia. Co więcej na ścianach występuje problem osadzania się pleśni, ze względu na nieocieplony dom i szczelne okna plastikowe, ale rozwiązałem ten problem poprzez nakrapianie ściany chlorem (zwykłe ACE), dlatego też chcę zerwać panele żeby mieć dostęp do całej ściany a nie tylko sufitu. Na ścianach pewnie są jeszcze jakieś resztki tapety itd.

Rozszczelnij okna, zamontuj w nich nawiewniki a wentylacja jest ?
Ten chlor wyplami Ci gips i załatwi pigment w farbie na długo po malowaniu.
Tynki cem.-wapienne czy też same wapienne to złe podłoże pod sztywny i higroskopijny materiał jakim jest gips.
Gips w pomieszczeniach, gdzie nie ma wymiany powietrza to dopiero będzie sino-zielono na ścianach.

Teraz już się złapałem na to i wiem że okna muszą być praktycznie non stop rozszczelnione..... co do tego złowieszczego chloru ... stosowałem go na innej ścianie pomalowanej ... i ani śladu czy to plamy, czy odbarwienia. Jeżeli nie to co polecasz, aby farba ze ścian się nie łuszczyła ... ? Już szam nie wiem... w pokoju obok było malowane bez żadnej gładzi to po ok pół roku już pierwsze pęknięcia ( było malowane przez "fachowca"). Dodam, że w ganku, gdzie również jest szczelne okno... prawdopodobnie położono gładź i pomalowano ..... problem osadu i pleśni rozwiązuje.... przetarcie rogu raz na rok suchą szmatą .... Tak więc już sam nie wiem, czy wgl zaczynać ten remont ... ;P

Wiertarko-wkrętarka dwubiegowa WAK-Li 14 DB Celmy, podstawa. Rozłożyliśmy na sam początek kilka dobrych wiertarek, ale starych, celma przetrwała cały rok, i jeszcze kolejne remonty u znajomych. Szukajcie dobrych produktów - nie kupujcie niczego pochopnie.