Witam

Mam problem - woda z brodziku bardzo wolno spływa.
Wydaje mi się, że jako taki spad mam, wiec nie powinno byc problemu.

Zdjecie:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/52314544/odplyw.jpg

Jak woda w odpływie opadnie do pewnego poziomu, to po chwili następuje zassanie powietrza (bul bul ) i poziom się trochę podnosi... Ma ktoś pomysł co z tym można zrobić?

Próbówałem wszystkiego: kreta, wrzątku, octu, kombinowałem zeby zrobic troche wiekszy spad...
Wszystko niestety na nic, jest moze troche lepiej, ale wciaz nie jest dobrze..


Z góry dziękuję za odpowiedzi
Pozdrawiam serdecznie!

Spadku to na tych zdjęciach nie widzę. Jaka jest odległość od otworu wylotowego z brodzika do pionu kanalizacyjnego, jaka jest średnica tego pionu i czy pion jest wentylowany?

Jak zmierzyłeś spadek? Dla mnie to dość proste po zdjęciach można wywnioskować że spadku nie ma ale woda zleci z brodzika bo ten jest wyżej. Woda zlatuje szybciej gdy brodzik ma więcej wody potem już nie ma co go pchać i podciśnienie które wytworzy opadająca w rurach woda zaciągnie powietrze przez syfon czego nie powinno robić. Nie ma nieprzyjemnych zapachów w brodziku po kąpieli?
Brak sadku i wentylacji lub napowietrzania instalacji kanalizacyjnej.

hmmm, dla niektórych szkoda stukać w klawisze...

...my też pozdrawiamy!

Bolas ma rację. Brak odpowietrzenia i zerowy spadek.

Podejście wygląda na dość długie i rozsądnie jest dać zawór napowietrzający o dobrej wydajności powietrza i nieśmierdzący. Poza tym w rurach harmonijkowych osadza się zawsze mocno brud, a przy stosowaniu mocnych kretów niestety pękają...