Witam,
Odebrałem kilka dni temu projekt i dopiero dziś miałem czas popatrzeć co i jak. Niby wszystko było konsultowane, ale tylko odnośnie parteru, poddasze miało być nieużytkowe, ale funkcjonale dla różnych domowych potrzeb. Gdyby kiedyś była potrzeba również miało mieć możliwośc przystosowania na użytkowe.
Jakie było moje zdziwieni,e gdy zobaczyłem gdzie Pani Projektant umieściła słup podtrzymujący więzbe dachową. Nie mam pojęcia, czy Ona zrobiła parter potem zajeła sie poddaszem i coś poknociła, czy według mnie bezmyslnie wstawiła słup przed samym wejściem na poddasze.
Dla mnie to jest nie do przyjęcia i jutro idę niech coś mysli bo bedzie .....
Zamieszczę rysunki/scany dla lepszego oblukania co i jak. Za wszelkie podpowiedzi z góry dziekuję.

http://zapodaj.net/2dfc0266331fa.jpg.html
http://zapodaj.net/95bada167c5b7.jpg.html
http://zapodaj.net/1e669818e5ed9.jpg.html
http://zapodaj.net/b9149f92cc6f8.jpg.html

Witam,
może troszkę zboczę z tematu, ale chciałbym jeszcza zapytać o parę spraw związanych z projektem. Proszę o wyrozumiałość nawet jak moje spostrzeżenia będą nietrafione i być może głupie.
Nie jestem fachowcem w tej branży, ale parę spraw nie daje mi spokoju. I tak:
- u mnie komin w projekcie jest oddalony około 1,5 - 2 m od środka kalenicy i niżej od niej około 40 - 50 cm, piszę te wymiary około, gdyż nie mam wymiarów komina podanych w cześci górnej ( na 100% niema wogóle wysokości komina i kominów wentylacji ) i wymiarów górnych też. Jest tylko opis, ale z niego niewiele wynika. Czy tak powinno to wygladać na rysunku.
- na rysunku więzby ( niema wymiarów kleszczy / długości ) nie wiem czy maja być ( czy wynikają poprostu same podczas montazu na wysokości podanej na rysunku - ale widziałem, że np. u teścia były)
- strop ma być w systemie żerań i tutaj też tylko o zbrojeniu wieńca ( żadnego rysunku poglądowego, zero na temat jak, że tak powiem obsadzamy te płyty na ścianach, nic na temat dolewek ( zbrojenia )w dwóch miejscach bo wiem, że będą.
- czy do projektanta należy znając modularność tego systemu dopasowanie odpowiednich modułów, odstepów miedzy nimi,
- są błędy z wymiarowaniem tzn. na jednym rysunku wymiar ma powiedzmy 851 a na drugim 852
- w opisie piec ma 12 KW na rysunku 15 KW
- wymiarowanie wyglada tak, że w kilku miejscach napchane po 2 - 3 wymiary na siebie, nielogicznie napchane na rysunek, zlewa sie to i jest nieczytelne ( nie wiem może sie czepiam, ale jak chodziłem do szkoły sredniej gdzie mieliśmy z wymagającym facetem rysunek techniczny to za takie wymiarowanie była faja odrazu)
- do tego ten słupek w świetle schodów o czym pisałem wyżej


Bardzo proszę o poradę czy to tak wyglada projekt ( robiony indywidualny ), czy projektant poprostu odwalił fuszerkę, a może to ja się nie znam i mam jakieś wyimaginowane życzenia. Pozdrawiam

A jak się umawiałeś - na projekt budowlany do pozwolenia czy na pełną dokumentację wykonawczą z nadzorem autorskim ?

Rozuiem Twoje pytanie i zaraz polecą na mnie gromy ,że moja wina bo nie dogadałem tematu z projektantem. Ja idę do "fachowca" prawda i nie muszę się znać na budowlance, a jak pokazuje życie jest to wykorzystywane perfidnie przez "fachowców" robieniem byle jak kilka rysuneczków według mnie na odpier...
Nie rozumiem czegoś takiego, że projekt do pozwolenia lub projekt z pełną dokumentacją i nadzorem autorskim. Dla mnie to szok.
Według mnie rzeczy o których pisałem to podstawa, a nie sczegóły w projekcie, i powinny tam być jak byk. Co to jest do ch...y napisanie STROP i że płyty typu żerań i wieniec taki i taki. Uwierz mi, że do tak prostego domu i tak wykonanych na odjeb rysunków to ja bym nie potrzebował projektanta, a napisanie kilku stron opisówki o domie jaki STROP, jakie ŚCIANY itd. itp. to żadna filozofia.
Według mnie jest nie tak jak być powinno i bedzie albo miło to rozwiązane, albo niemiło. Wybór należy do projektanta. Pozdrawiam

Nie miałem zamiaru oceniać Ciebie. Moje pytanie pomocnicze było niezbędne, aby udzielić sensownej odpowiedzi, a nie produkować spekulacje na wszelkie możliwe ewentualności.
Ale zdaje się, że Ty dokładnie wiesz co jest grane.

adam_50 sorki jeżeli cie uraziłem, ale bywa na forach, że zamiast doradzić zaraz człowieka jeb...Czyli co mam atakować śmiało projektanta czy to z zakresu stropu o którym w projekcie niema prawie nic, przeciesz tam w stropie pójda dolewki, bo płyta gdzies nie bedzie pasować i trzeba to dozbroić, a o tym zero w projekcie. Chyba to nie jest cos extra, ale podstawowe rzeczy itp itd. Pozdrawiam

Ok.!
W projekcie "do pozwolenia" nie muszą być rozrysowane dokładnie prefabrykaty stropu, ani zabronienie wylewek uzupełniających.

sorki adam_50 co to wogóle za określenie " do pozwolenia " - masakra. Nawet do głowy mi nie przyszło, że coś takiego funkcjonuje. Przeciesz to jest fikcja taki projekt. Nie trzeba byc jasnowidzem, aby sie domyślić kto i dlaczego układał takie przepisy z takim skromnym zakresem prac, które bez dodatkowej ( płatnej ) pracy projektanta nie są wykonane. Żeby rysować takie " coś " i palić głupa niepotrzebne są według mnie jakieś studia bo to strata czasu i pieniedzy. Dam przykłąd z mojego projektu: słupy podtrzymujące płatwie, a jest ich 10 na stropie o powierzchni 100m2 maja przekrój 20x20, kąt nachylenia dachu 40 st. . Na dachu ma być blachodachówka i teraz za chiny nie uwierze, że te słupy są odpowiednie. Jestem przekonany, że są one dużo za grube. Nie chce obrażać tutaj prawdziwych fachowców, ale jak pokazuje życie te projekciki robione w zapyziałych powiatowych miasteczkach ( jak moje ) są walone na sztukę.

Napisałem "do pozwolenia" bo tylko dla takiego zamierzenia jest zdefiniowana prawnie zawartość projektu budowlanego (jeżeli projekt nie dotyczy zamówienia publicznego). I zgodnie z tą definicją nie trzeba zamieszczać szczegółowych rozwiązań.
Jest to zresztą w interesie inwestora. Brzmi to może złośliwie w kontekście naszej debaty, ale przyśpiesza to uzyskanie pozwolenia na budowę (w Twoim przypadku szczegóły rozłożenia prefabrykatów stropowych nie są urzędnikowi do niczego potrzebne).
Reszta to jest kwestia umowy pomiędzy inwestorem i projektantem. Oczywiście nie oznacza to, że projekt może być zrobiony niechlujnie lub mieć nieopisane wysokości kominów.

Co do wysokości komina, to jeżeli pokrycie będzie trudnozapalne i spadek większy niż 12 stopni, to wystarczy 30 cm od górnej krawędzi prz kominie, ale lepiej zrobić wyższy.
Rysunki są w skali, więc skoro nie ma zestawienia konstrukcji dachu, to kierownik budowy majster, cieśla może odczytać z rysunku. I tak przeważnie zamawia się 20 cm dłuższe.
Strop żerański (płyt kanałowych) jest systemowym. Przywiozą, ustawią płyty (na kształtkach lub podlewce), dodasz zbrojenie wieńca i przypodporowe, zalewasz i gotowe.
No jeżeli ktoś zaprojektował taki strop, to powinien przewidzieć szerokośći płyt. Ale zawsze zrobią Ci pod Twój projekt, bez problemu. Ważne, aby szerokość płyty była co 30cm. Co do oparcia to min. 5,5 cm na ścianie betonowej do 14cm z betonu komórkowego.
Różnica 1cm to nie problem, ale powinien być jeden wymiar.
Co do pieca, to zbierz moc wszystkich grzejników i przeanalizuj.
Słupek to porażka, więc trzeba przestawić wiązar w inne miejsce. Niech Pani projektant poprawi to albo jak masz kierownika budowy, niech zobaczy co i jak.
Projekt zrobiony szybko i nie przeanalizowany. Kiedyś poprawiałem projekt budynku, bo ktoś zaprojektował schody przechodzące przez komin Więc taki słupek to żaden problem.
Na przekroju zobaczyłem, że masz wysokość poddasze 279cm. Przesuń płatwie niżej, pójdą więc bliżej ścianek kolankowych. Słupek wyjdzie ze światła schodów. Trzeba zrobić tylko dłuższe kleszcze. Przed zamówieniem, udaj się do mądrego projektanta (konstruktora), aby przeliczył Ci konstrukcją dachu, bo słupki 20x20 przy takich rozpiętościach i ilościach to duża przesada. Zapłacisz mu 100, a zaoszczędzisz na materiale dużo kasy
No i wysokość okna na poddaszu 150cm ?? Ja bym dał 120 przy tak małym domku.