Witam,
Zastanawiam się czy ssob wykonania insalacji CO np srednica rurek, dobór pompy, rozdzielacze, mieszcza do podłogówki mają, jesli tak, to jaki wpływ na stratu ciepła potrzebnego do ogrzania domu?
Dodatkowo jestem lekko zaskoczony, że po ociepleniu domu 10cm styropianiem, głownie w celach estetycznych,( do tej pory była juz sciana 3 warstwowa) koszty ogrzewania piecem na ekogroszek nie spadły. Okna wymienione 2 lata temu w calym domu.
Czy wynika to z malej sprawnosci pieca, strat samej instalacji?

robik5 pisze:Witam,
Zastanawiam się czy ssob wykonania insalacji CO np srednica rurek, dobór pompy, rozdzielacze, mieszcza do podłogówki mają, jesli tak, to jaki wpływ na stratu ciepła potrzebnego do ogrzania domu?
Dodatkowo jestem lekko zaskoczony, że po ociepleniu domu 10cm styropianiem, głownie w celach estetycznych,( do tej pory była juz sciana 3 warstwowa) koszty ogrzewania piecem na ekogroszek nie spadły. Okna wymienione 2 lata temu w calym domu.
Czy wynika to z malej sprawnosci pieca, strat samej instalacji?

Po pierwsze
Piece nie schodzą poniżej pewnego minimum, a że kotłownie są przewymiarowane to na dom 150m2 potrafi iść nawet worek ekogroszku na dobę!!!!
po drugie
Przy identycznych izolacjach w podłodze ścianie dachu, więcej ucieka do gruntu niż ściana i dachem razem
po trzecie
Nigdy nie przykleja się izolacji termicznej za murem na fundamencie - bo ciepło odprowadzi fundament do gruntu a styropian wchłonie wilgoć
po piąte
Nie daje się izolacji termicznej bez paroizolacji ( chyba, że to pianka pur zamknięto komorowa) "przewiewna" izolacja jest nieskuteczna - nawet rannego zawija się w alu folię a nie koc!

Fakt, może to być wina słabej izolacja do gruntu, bo tu jest chyba jakies 8cm styropianu.
Pokusłem sie o eksperymenty i załozyłem zawór odcinajacy CO na budynek. Teraz zawór otwiera CO wtedy, gdy termostat w pokoju mu poda sygnał. I co z tego wynikło, otóż zużycie ekogroszku nie zmieniło się!?
Po otwarciu zaworu temp. na piecu drastycznie spada i piec ciągle pracuje, aby rozgrzać b. dużą ilośc wody w instaalcji CO, który dawno sie wystudziła. Do tego komfort termiczny w domu znaczaco się pogorszył.
Wyglada na to, że lepiej cały czas grzać a temperaturę w pomieszczeniach regulować zaworami termostatycznymi.
I bądź to mądry... Medal temu, kto wie jako zaoszczędzić na ogrzewaniu bez wróżenia a opierając się na wyliczeniach.
Zamierzam się "przesiąść" na piec kondensacyjny (ekogrosze to straszna lipa zwłaszcza, gdy nie wiadomo za co się płaci), ale nie wiem jakie tego będą efekty finansowe.

robik5 pisze: I bądź to mądry... Medal temu, kto wie jako zaoszczędzić na ogrzewaniu bez wróżenia a opierając się na wyliczeniach.
Zamierzam się "przesiąść" na piec kondensacyjny (ekogrosze to straszna lipa zwłaszcza, gdy nie wiadomo za co się płaci), ale nie wiem jakie tego będą efekty finansowe.

Pewno za chwilę ktoś znowu zaatakuje, ale zaoszczędzić na ogrzewaniu można tylko i wyłącznie na mądrej izolacji i dobraniu do tego właściwego systemu ogrzewania. Piece kondensacyjne nie są najlepszym rozwiązaniem.






Nie po to izolujemy, by robić centralne.

Medal temu, kto wie jako zaoszczędzić na ogrzewaniu

To proste - wyrzucić piec i zrobić odzysk ciepła z wentylacji.
a piec kondensacyjny... kolejna ściema marketingowa - medal temu kto ciepło z kondensacji pary w kominie o temperaturze znacznie niższej niż 55st.C przekaże je wymiennikowi w tej temperaturze.
Ale naiwnych nie sieja...