TYNK AKRYLOWY - CZY WARTO PRZEPŁACAĆ

Szukasz odpowiedniego materiału na ściany swojego domu? Nie wiesz jakie materiały będą odpowiednie do ich wzniesienia i wykończenia? Jakie trzeba ponieść koszty wynajęcia ekipy remontowej? Tutaj znajdziesz odpowiedzi.

Moderator: Redakcja e-izolacje.pl

dachcom
Początkujący
Początkujący
Posty: 12
Rejestracja: 19 kwie 2010, 10:33
Lokalizacja: 62-002 Suchy Las
Kontakt:

TYNK AKRYLOWY - CZY WARTO PRZEPŁACAĆ

Post autor: dachcom »

DACHCOM odpowiada . W dzisiejszych czasach w dobie sporej konkurencji producenci wszystkich towarów w tym również tynków prześcigają się w promocji produktu. UWAGA - to powinno nas specjalnie uczulić bowiem nikt nie chce płacić za promocję ( czytaj MARKĘ ) tylko za produkt - jego cechy,jakośc przydatność do danego celu. Mamy do wytynkowania dom i każdy chce aby tynk był trwały dobrze położony oraz TANI ( czytaj - możliwie tani ) Pamiętajmy aby trzymać się pewnego poziomu jakości tynku. Na rynku jest bowiem sporo fatalnej jakości produktów i musimy zręcznie ominąć te rafy. Muszę zdradzić pewną tajemnicę - otóż firmy produkujące tynki wielokrotnie zaopatrują się u tych samych dostawców w komponenty i w rezultacie powstaje ten sam produkt. ALE DLACZEGO UPARCIE PRZEPŁACAMY ? Brak wiedzy to jedno ale podstawą jest tutaj nasza bezgraniczna wiara w siłę reklamy ( czytaj promocji ) produktu. Warto troszkę przysiąść i samemu ogarnąć temat. Pamiętajcie to tylko kilka cech do sprawdzenia . Ja zawsze dodam aby zwrócić jeszcze uwagę na BIO OCHRONĘ !!!! Ona bowiem zapobiega powstawaniu skażenia mikrobiologicznego.Ja osobiście wybrałem TYNK AKRYLOWY MAJSTERPOL - spełnia wszystkie te warunki , a najważniejszy z nich - JAKOŚĆ/CENA . To kluczowy parametr , zawsze warto porównać te dwie cechy. Co z tego że wysoko promowany produkt '' wszystko może '' , kosztuje górę pieniędzy że w rezultacie ogromnie przepłacimy jeżeli damy się nabrać i go kupimy ( bez własnej oceny ) przysłużymy się do wzmocnienia marki a co za tym idzie narazimy kolejnych klientów na niepotrzebną drożyznę. Pozdrawiam serdecznie DACHCOM.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ściany”