Sprawa wygląda tak: mam na działce stary dom, który idzie pod rozbiórkę ponieważ do niczego innego się nie nadaje. Na tej samej działce tylko w innym miejscu planuję wybudować dom. I teraz tak: przy tym domku który idzie pod rozbiórkę jest podłączony prąd? co zrobić żeby on nadal pozostał? tzn żebyśmy mogli bez problemu później przepiąć go do nowego domu? cały czas opłacam abonament za to że ten prąd chociaż go nie używam. nie chciałabym najpierw prądu likwidować a później znowu wnosić o przyłącze tylko aby on cały czas na tej działce był...
Jakie jest wyjście z tej sytuacji i jakie będą tego koszty?

Trzeba wyjść z domu, udać się do swojego Dostawcy energii elektrycznej czyli ZE, przedstawić sprawę i ustalić sposób postępowania.
Istnieje taka możliwość, że ZE (Zakład Energetyczny) dojdzie do wniosku, że nie ma domu - nie ma przyłącza i może określić nowe warunki przyłączenia.
W końcu na dzień dzisiejszy, zgodnie z umową o dostarczanie energii jest ustalony sposób i miejsce podłączenia Odbiorcy do sieci energetycznej.
W Zakładach Energetycznych trochę się pozmieniało, obecni pracownicy/pracownice terenowych BOK (Biuro Obsługi Klienta) nie za bardzo znają się na sprawach technicznych, tak więc trudno będzie dowiedzieć się szczegółów.
Mimo wszystko wizyta w ZE bardzo wskazana.

Prawdopodobnie każą ci wymienić stare przyłącze na nowe i też bym się z tym zgodził bez wahania bo aktualnie liczniki montuje się w granicy posesji a skoro planujesz nowy dom to lepiej wymienić i stary kabel na nowy bo i pewnie moc też będzie większa. Ale tak jak napisał kolega powyżej bez wizyty w zakładzie się nie obejdzie.