Czy ktoś by się odważył?

Post autor: **Brum** » 09 sty 2007, 17:27

Czy odważyłby się ktoś wykalkulować,
jak długo może wytrzymać dobrze wykonana izolacja i ocieplenie na poddaszu mieszkalnym dostępnymi dzisiaj materiałami? 10,20,30,40 lat?
Zakładam że wykonanie jest prawidłowe.
Zakładam również zdrowy dach i wykonanie izolacji i ocieplenia najlepszymi dostępnymi materiałami.
Poddasze z rekuperatorem, więc wilgoć od wewnątrz zminimalizowana.

Chodzi mi o warstwę : folia wysokoparoprzepuszczalna, wełna 15+5, folia paroszczelna, płyty. Ile może lat pełnić swoją funkcję??

Post autor: **Krzysztof** » 10 sty 2007, 18:40

Strzelam 30, 40 lat. Stare budynki mają 100 letnie konstrukcje dachowe, ale tam belki są owiewane ze wszystkich stron, bo nie ma izolacji cieplnej, i w momencie kładzenia były to suche belki. Obecnie więźbę robi się z mokrego drzewa, bo nie ma nikt miejsca, pieniędzy na prawdziwe sezonowanie drzewa przed kładzeniem. Poza tym robaki - ale one tak jak w starych belkach nieimpregnowanych, jak i w nowych podlanych pigmentem tak samo siedzą, jedzą, i "robią" w środku.

Strzeliłem, więc nie są to dane wiażące

A dlaczego takie pytanie ?? można było ankiete zrobić

Post autor: **Andrzej Wilhelmi** » 12 sty 2007, 1:56

Minimum 60 lat. Pozdrawiam.

Post autor: **dachy.exp** » 21 mar 2007, 23:26

Najsłabszym ogniwem w tym układzie jest niestety folia paroprzepuszczalna. Nie mówisz też nic o "skorupie" (dachówka, blachodachówka, gont??)
Już po 3 latach najdroższe folie pod dachówką / blachodachówką potrafia "wyparować" z powodu wysokiej temperatury latem i przemarzania w okresie jesień-zima-wiosna. Iistotna jest w tym ilość przejśc w cyklu rocznym przez temperaturę 0 stopni, gdzie jescze zawilgocona folia zaczyna przemarzac. Okres może być dłuższy lub krótszy w zależności od wspomnianej skorupy. Stąd dekarze wracają do sprawdzonej metody: pełne deskowanie+papa+łaty/kontrłaty+dachówka. Wtedy i ocieplenie wytrzyma podane przez Andrzeja Wilhelmiego 60 lat

Post autor: **STDOMI** » 04 cze 2007, 23:56

bylem, jestem i bede za deskowaniem. juz pare dachow widzialem, gdzie folii nie bylo po 3 do 5 lat.

pozdro

Post autor: **runcajs1967** » 13 cze 2007, 22:46

Co do 60 lat to się zgodzę tylko w przypadku prawidłowej wentylacji lecz przy deskach jest to bardzo kosztowne lepiej zastosować OSB na dystansach a co do folii TYVEK przetrzyma i pod blachą gwarancję tego pokrycia.
Widziałem dach 5 letni na pełnym deskowaniu, który był rozbierany z powodu gnicia krokwi i desek, ktoś wsadził drewno, które jeszcze "wczoraj rosło" na dach i to przykrył papą niezapewniając wentylacji.