Witam serdecznie

To mój pierwszy post na tym forum, więc na początek witam wszystkich:)
Podobny temat znalazłem na forum, aczkolwiek nie do końca o to samo mi chodzi, oraz nie padła żadna odpowiedź, dlatego założyłem nowy.
Jestem w trakcie przerabiania strychu, w starym poniemieckim budynku, na część mieszkalną. Pozostało mi pomieszczenie ok 2,5mx5m, w którym chcemy zrobić łazienkę.
Problem mam z podłogą, której na długości 2,5m (szer) różnica w poziomie to 3-4cm, nie wspominając już o tym, że na długości różnica w najwyższym i najniższym punkcie robi się jeszcze większa. Po środku pomieszczenia stoi komin ok 50x180cm, dodatkowo dochodzą skosy, dlatego zależy na jak najmniejszym podnoszeniu podłogi.

Na początku myślałem, że najwyżej położoną belkę zeszlifuję(przytnę) o te 2-3cm, położę 2 grubości płyt OSB wyrównując poziom drewnianymi ścinkami pod płytą - taka trochę chałupnicza robota:)
Drugi pomysł to wyłożyć przerwy między belkami twardym styropianem i resztę wyrównać stosując jakąś lekką wylewkę oraz zbrojenie.

Nie wiem, które wyjście będzie lepsze, łatwiejsze i bezpieczniejsze. Wydaję mi się, że drugi sposób będzie łatwiejszy do wykonania, tylko: jaką wylewkę zastosować, żeby nie była za ciężka oraz nie pękała (czy w ogóle jest szansa na taką wylewkę). Czy może macie jakiś inny pomysł jak to zrobić.
Później postaram się zamieścić jakieś zdjęcia.
Proszę o Wasze pomysły oraz jakąś pomoc.

Pozdrawiam

Na tego rodzaju stropach stosowałem płyty OSB i na te płyty Wedi.
Nie jest łatwo i tanio ale spełnia swoje zadanie a konstrukcja nie dostaje "kopa".
Trzeba pamiętać, że tego typu stropy przepuszczają wilgoć z pomieszczeń dolnych na zwykle nie w całości użytkowane poddasze.
Ostatnio robiłem odkrywki po podobnych adaptacjach i konstrukcja drewniana jest miejscami bardzo zawilgocona a na podłogach dłonią wyczuwało się różnice wilgotności.

dokładnie OSB + VEDI + paroizolacja i izolacja wodochronna pod VEDI
VEDI możesz BASF zastąpić.

A jak jest ze styrobetonem? Dopiero wczoraj o nim usłyszałem, ale z tego co czytam mógł by się nadawać na wyrównanie i izolacje. Lżejsze od zwykłej wylewki, więc nie obciążało by tak stropu. Pod wylewkę jakąś folię, która osłoni strop od wilgoci. Na to ewentualnie płyta OSB (nie doczytałem czy na taką wylewkę można bezpośrednio kłaść kafelki) i na koniec pod kafelki - folia w płynie.

Kolejne to cudo wylewka anhydrytowa. W tym przypadku pomiędzy strop styropian, na to osb albo coś innego (bez zabawy w łapanie poziomu po prostu przykręcić do stropu), znowu jakaś izolacja i wylewka anhydrytowa.

Nie wiem tylko czy któryś z tych pomysłów ma w ogóle sens.
Płyt osb trochę boję, robiłem kiedyś podobnie łazienkę u znajomych. Wymyślili, że pomiędzy strop da się styropian, na to dwie płyty osb, folia w płynie i kafle. Przy kładzeniu płyt i łapaniu poziomu straciliśmy sporo czasu oraz nerwów, za to przy kafelkach już było super, nie trzeba się męczyć, aby było równo. Co mnie przeraziło, to to jak weszła do łazienki osoba ważąca ponad 100kg. Miałem wrażenie, że płyty delikatnie się uginają. Co prawda kafelki mają 2 lata i jeszcze są całe, ale jakoś nie mam pewności do takiej konstrukcji

Jeśli chodzi o VEDI + paraizolacja i izolacja wodochronna -> moglibyście trochę rozwinąć, w jakiej kolejności kłaść i co przykładowo miało by być paraizolacją.

Jeśli dobierze Pan odpowiednia grubość płyty do konstrukcji, to płyta nie powinna się uginać. Producenci też zalecają, aby na podłogę lepiej użyć grubszej płyty.

Proszę pamiętać również, że płyta OSB będzie cieplejsza niż wylewka, a dodatkowo nie trzeba będzie czekać (wylewka zawsze musi sobie jakiś czas 'zastygać').

Pozdrawiam
Koloryt