Witam,
czy mógłby mi ktoś polecić płytę ceramiczną do 1000 zł z małym poborem energii?

Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam

Plyty ceramiczne NIE SA ENERGOOSZCZEDNE. Jesli producent napisze tak przy jakims modelu to zazwyczaj oznacza ze ciagnie ciut mniej pradu niz konkurencja.

Jesli szukasz energoszczednej plyty to proponuje INDUKCYJNA.

Ciagnie tyle samo pradu co ceramika ale gotuje nawet 2 razy szyciej.
Roznica w cenie zwraca sie nawet po roku jesli sie duzo gotuje.
Trzeba sie tylko zaopatrzyc w rekomendowane garnki, a ich ceny spadly na tyle ze nie jest to jakis straszny koszt.

Plyty ceramiczne NIE SA ENERGOOSZCZEDNE. Jesli producent napisze tak przy jakims modelu to zazwyczaj oznacza ze ciagnie ciut mniej pradu niz konkurencja.

Jesli szukasz energoszczednej plyty to proponuje INDUKCYJNA.

Ciagnie tyle samo pradu co ceramika ale gotuje nawet 2 razy szyciej.
Roznica w cenie zwraca sie nawet po roku jesli sie duzo gotuje.
Trzeba sie tylko zaopatrzyc w rekomendowane garnki, a ich ceny spadly na tyle ze nie jest to jakis straszny koszt.

Ależ to kompletna nieprawda! Nie ma takich różnic!
Płyta ceramiczna zużyje praktycznie tyle samo energii co indukcja - warunkiem są garnki. W indukcji garnki z brudnym dnem, czy nierównym dnem - nie mają wpływu na zużycie. W płycie ceramicznej zły garnek powoduje większe straty na "boki"

Proponuję jednak zastanowić się nad płytą indukcyjną są to płyty coraz bardziej popularne, nie tylko ze względu na estetykę i nowoczesny design, ale przede wszystkim na funkcję szybkiego nagrzewania a tym samym szybkiego przygotowania potraw

ja też proponuje technologię indukcyjną, to o wiele lepsze rozwiązanie niż ceramika - tu możesz poznać wszystkie zalety i wady tego rodzaju sprzętu, ale wybór oczywiście należy do Ciebie http://www.maxkuchnie.pl/artykuly/sprze ... ji-26.html

Nigdy nie była ceramiczna oszczędna, chyba że w porównaniu do elektrycznej. Aktualnie masz dwie opcje energooszczędne czyli gaz, albo płyta indukcyjna np: Bosch. W przypadku indukcji od razu trzeba obalić mit o specjalnych garnkach, wystarczą tylko zwykłe żeliwne gary z prostym dnem.

Radioda, podaj jakie uniwersytety skończyłeś, że ze swoimi mądrościami próbujesz tu zaistnieć?
Gdybyś miał trochę pojęcia o tym temacie, to nie pisałbyś takich bzdur, że wszystkie garnki nadają się do kuchni indukcyjnych
W Szwajcarii przeprowadzono badania na temat szkodliwości kuchni indukcyjnych w gastronomii dla osób, które je obsługują. Badania prowadził Prof. Niels Kuster, Director IT'IS Foundation, Professor ETH Zürich, ITET Department, Zürich.
Okazało się, że istnieje krąg osób, dla których korzystanie z kuchni indukcyjnych stanowi ryzyko dla zdrowia. Są to kobiety ciężarne, osoby z rozrusznikami serca, osoby z defilibratorami, osoby mające metalowe implantaty w ciele, osoby posiadające pircing w dolnych cząściach ciała jak również dzieci o wzroście ok 90 cm. Szczególną uwagę zwrócono na zastosowanie odpowiednich garnków przeznaczonych do gotowania na kuchniach indukcyjnych. Niewłaściwe naczynia powodują drastyczny wzrost pola magnetycznego w obrębie kuchni i dodatkowe zagrożenie dla zdrowia obsługujących osób. Inną bardzo nieprzyjemną stroną kuchni indukcyjnych jest elektryczność statyczna. Garnki ładują się elektrostatycznie i przy dotknięciu dochodzi do lekkich porażeń prądem.

Kolego, jeżeli garnek jest z prostym dnem i żeliwny (posiadający właściwości magnetyczne) to się nadaje. Oczywistym jest, że jak przyłożysz jakiś dziwnie wyprofilowany garnek to pole może migrować, ale w obrębie cewki. Zgadzam się z tym, że pole jest szkodliwe, ale ostrzegam jedynie przed herezją i kupowaniem "specjalnych garnków".