Mieszkam w bloku na parterze i mam problem,w dużym pokoju między oknem a drzwiami z balkonu mam ścianę po której ścieka woda!
W pokoju nie mam ciepło (19-20'C) w lato skułem tą ściane do cegły i schła 2 miesiące po czym ponownie ją zatynkowałem niestety niewiele to dało!
Para dalej się osadza i ścieka powodując wykwity grzyba i chyba różowych glonów,często wietrze mieszkanie ponieważ na forach pisze zła wentylacja,zła wentylacja,zła wentylacja!
Nie wiem czy zamontowanie wywietrzników w oknach coś da, czy lepiej przełożyć na ten kawałek ściany kaloryfer (mam C.O. na węgiel)
Taką sytuację mam tylko jeżeli temperatura na dworze jest 5-6'C i w dół!

majstergreg pisze: w lato skułem tą ściane do cegły i schła 2 miesiące po czym ponownie ją zatynkowałem niestety niewiele to dało!

I nie mogło dać! Masz typowy mostek termiczny - ściana łatwo tracąca ciepło (albo - łatwo przewodząca zimno ). Szkoda, że gdy skułeś ten tynk, to nie ociepliłeś jej od razu przynajmniej 10 cm warstwą styropianu.
A poza tym dobra wentylacja, to nie tylko wietrzenie, ale również drożne przewody wentylacji naturalnej (masz taką "kratkę" w tym pomieszczeniu?

Nie w pokoju nie mam żadnej kratki, a i tak mam problem z dogrzaniem tego pokoju.
Nad styropianem myslałem ale mój teść tak zrobił a grzyb pojawił po pewnym czasie pod styropianem, wiem że to inna sytuacja bo inny blok i ostanie piętro, szczerze to już zgłupiałem bo ile ludzi tyle porad ;-(
Ostatnio w moim bloku zrobiono kołnierz gruntowy ale mi to nic nie dało na razie na reszte ocieplenia nie ma pieniędzy a może mi by to pomogło?!?

majstergreg pisze:Nie w pokoju nie mam żadnej kratki, a i tak mam problem z dogrzaniem tego pokoju.

No to masz tam łaźnię parową, a nie pokój mieszkalny.
Kratka wentylacyjna (w pokoju mieszkalnym może być z regulowaną żaluzją) wcale nie spowoduje problemów z dogrzaniem pomieszczenia. Aby woda się nie wykraplała na ścianie (ścianach) powinny być spełnione 3 podstawowe warunki:
1. Sprawna (stała, a nie okazjonalna) wentylacja naturalna (co najmniej naturalna!)
2. Pomieszczenie ogrzewane
3. Docieplone ściany zewnętrzne
Te dwa pierwsze warunki są przy tym obowiązkowe
"Od biedy" ten trzeci nie byłby tak konieczny, gdyby spełnione były przynajmniej te dwa pierwsze

Docieplenie ścian zewnętrznych to melodia przyszłości(2-3lata)
To od czego zacząć?
Założyć kratki przy oknie (mam duże okno i osobno drzwi balkonowe) i przy drzwiach balkonowych, no i czy "walczyć" z tym styropianem?

Jeśli nie masz w ścianie wolnego kanału wentylacyjnego, to możesz jedynie pod sufitem wykuć otwór na zewnątrz (najlepiej od wschodu lub południa), wstawić rurę z PCW fi 150 mm - możliwie najdalej od grzejników. Na zewnątrz - zamontować na wylocie kratkę z siateczką p. owadom a wewnątrz - anemostat lub kratkę wywiewną z żaluzją. Elementy te można łatwo skompletować - są do kupienia w marketach. Taka "uproszczona" wentylacja nie chroni przed ewentualną "cofką" w określonych warunkach atmosferycznych na dworze - wtedy trzeba to zamknąć (lub zakręcić ) na ten czas, gdy stamtąd zbyt mocno wieje zimnem. Styropian na ścianie zewnętrznej, to nie taki znów problem (ani finansowy, ani też trudny do wykonania).

Pozdrawiam

Nad styropianem myslałem ale mój teść tak zrobił a grzyb pojawił

Grzyb się zrobi jak nie ma paroizolacji - tak to powinno wyglądać!
Natomiast co do samej wentylacji, to musi być mechaniczna - skoro nie ma odpowiednio wysokiego kanału pionowego. Z tym, że nie wywiewna ( wentylator) w pomieszczeniach mokrych (kuchnia łazienka ) a wentylator kanałowy podający świeże powietrze do pokojów ( jak najbliżej sufitu).
[/quote]

Małe wyjaśnienie;
Nie mam w pokoju sauny , według higrometru średnia wilgotność to 42%
Jak mówiłem mieszkam w bloku mieszkalnym więc nie mogę od tak położyc na zewnątrz styropianu ;-D ,jak będą ocieplać to cały blok ale to może za 2-3 lata!
Wewnątrz mam taki układ że styropian może być góra 2cm bo nie otworze drzwi z balkonu chyba że wymienie na węższe ;-/
Chyba pozostaje mi zamontowac kratki przy okienne i czekać (z BOROMAN-em w ręku)aż ocieplą cały budynek !

Widać z tego, że wiesz LEPIEJ
Tylko... co to takiego te "kratki przy okienne"

Ja nic już nie wiem...
a te kratki to chyba nawiewniki się zwą...

No, skoro to nawiewniki, to jednak zaproponowałbym taki (z podgrzewaniem):
http://www.darco.com.pl/aktualnosci/now ... 110mm.html
Bo takimi nawiewnikami-kratkami usytuowanymi pod oknem (jak piszesz) nieźle ci zimnem pizgać będzie
Skoro jednak wiesz lepiej, to nie będę się tu już więcej wymądrzał
Tylko pamiętaj, że gdy powietrze gdzieś nawiewa, to musi też gdzieś wywiewać
Bez przestrzegania tej zasady nie ma mowy o ŻADNEJ wentylacji.

Pozdro.

Niestety podstawa to usunąć przyczynę, czyli przemarzanie ściany. W mojej okolicy jest 10-piętrowy blok, w którym część mieszkań jest docieplona - tam ludzie mieli grzyba na ścianach! Spółdzielnia zamówiła zwyżkę i w pół dnia dwóch chłopa ociepliło np. ścianę jednego pokoju.

Skoro mieszkasz na parterze - to nie trzeba zwyżki, tylko materiał i robocizna. Nie czekaj na ocieplenie całości, postaraj sie zrobic to samemu jak najszybciej.

witam Znawców mam na imię Józek
mam do Znających się na rzeczy prośbę --nie mam w domu praktycznie żadnej wentylacji , tylko w kuchni nad piecem wentylator wywiewny poprzez 3 m rury na strych ,w zimie po oknach leje się woda ,chce coś w tym roku z tym zrobić(wentylator kuchenny jest na rurze 100mm i mam 110 v mocy ,wydaje sie mi czasem ze on nie-nadąża wyciągać pary z -garnków, czajnika- jak się gotuje na piecu?) mam prośbę bo nie mam żadnej wiedzy w temacie ,mam parter-a w nim-2 pokoje-po 22m2, łazienkę 4m2 ,korytarz 10m2 kuchnia 18m2 - poddasze - o podobnym rozstawieniu-( mieszkalne) ,czy mógłbym z parteru od podłogi zrobić w rogu pokoju wentylacje-wstawiając - rurę np- kanalizacyjna -150mm poprzez parter -oraz poddasze aż na strych pod sam-dach dało- by to wysokość całkowita tej rury - od podłogi parteru aż pod dach -6m obudować te rurę płyta re gipsową , i do tej rury dołączyć kratki w pokojach - a z inny pokoi- rurą spiralną się dopiąć do tej rury 150 mm za wszelkie rady ,będę wdzięczny

jozin pisze:witam Znawców mam na imię Józek ...
za wszelkie rady ,będę wdzięczny

Prawidłowa kolejność
1. wizja lokalna - inwentaryzacja budynku
2. projekt
3. wykonanie zgodnie z projektem.

Wszystkie inne pomysły "mędrców z forum" skończą się bezsensownym wydaniem pieniędzy a "efekt" będzie żaden.