Witam mam problem otóz w pokoju i kuchni mam taka sytuacje ze wokół okien w srodku pokazyje sie wilgoć a być może nawet grzyb. W pokoju bywa tak że nawet nad oknem czyli na glefie skrapla sie woda i kapie na parapet. Oczywiście pomieszczenia są ogrzewane proszę o poradę co dalej z tym robić.
Myslałęm nad ociepleniem czyli wklejeniem styropianiu grubosci 1-2cm w glefy z zewnatrz co za tym idzie być może sciana by nie namarzała o obrębach okna i problem by zniknął. Myśle ze okna sa za malo wpuszczone w sciany oraz brak odpowiedniej izolacji powoduje taki efekt.
Oto zdjęcia:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/475 ... d78ed.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ff7 ... 589f0.html

Ja myślę, że tak się dzieje z powodu braku wietrzenia. Trzeba by było zamontować nawiewniki.

nawiewniki? co masz konkretnego na mysli zrobiebie wentylacji na zewnatrz czy cos innego?

Chodzi o nawiewniki montowane w ramie okiennej. Jak masz zamknięte okno, to zawsze masz dopływ świeżego powietrza, a tym samym następuje przewietrzanie i wilgoci nie ma w pomieszczeniu. Kiedyś jak były stare drewniane okna , dopływ powietrza był przez nieszczelności wokół okien i nie było wilgoci. Teraz nowe okna są bardzo szczelne i albo trzeba rozszczelniać, albo mieć nawiewniki.
Ja mam nawiewniki u góry okien i one mają regulację dopływu powietrza, tak że można całkowicie zamknąć.

Montuej je sie tylko u góry?
jaka mniej wiecej cena ?
i czy sa jakies uniwersalne czy jakos na wymiar trzeba kupowac

Najlepiej porozum sie z jakąś firma handlującą oknami, oni ci najlepiej doradzą. Ja mam nawiewniki montowane u góry ramy okiennej.

Bardzo nieciekawie to wyglada. Obawiam sie, ze sam nawiewnik moze nie zalatwic sprawy. Na pewno nalezy zaczac od nawiewnikow.

Polecam nawiewnik Ventair II TRDN - standardowo przygotowany do budownictwa mieszkalnego i ma mozliwosc regulacji/zamkniecia.

Jezeli po zamontowaniu nawiewnikow dalej historia sie bedzie powtarzac to sugeruje poszukac kogos, kto ma przenosny higrometr lub zakupic nawet (widzialem chyba takie po 40 zl na allegro), ale moga byc niedokladne. Tak czy inaczej - wilgotnosc powyzej 70-80% w pomieszczeniu? Jest bardzo zle.

Kilka powodow dla ktorych moze byc zbyt duza wilgotnosc:
Niekonserwowana/zle zamontowana instalacja pieca gazowego
Niedrozny wyciag grawitacyjny
Czynniki zewnetrzne (nieszczelne sciany - przemakanie od zewnatrz itp)

Dziękuje za porady zastosuję na początek nawiewniki

marunio35 pisze:Myslałęm nad ociepleniem czyli wklejeniem styropianiu grubosci 1-2cm w glefy z zewnatrz co za tym idzie być może sciana by nie namarzała o obrębach okna i problem by zniknął. Myśle ze okna sa za malo wpuszczone w sciany oraz brak odpowiedniej izolacji powoduje taki efekt.
Oto zdjęcia:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/475 ... d78ed.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ff7 ... 589f0.html

Pańska diagnoza może być słuszna, tego na zdjęciach nie widać. Prawdopodobnie dochodzą do tego dość podstawowe błędy montażu związane z niepoprawnie wykonanym uszczelnieniem. Radzę najpierw ustalić przyczynę wychładzania nadproża ościeży i jej likwidację. Nawiewnik jest ostatnią rzeczą, której akurat teraz Pan potrzebuje.

Dodałbym częstsze przewietrzanie wszystkich pomieszczeń. Jeśli jest ogrzewanie gazowe, dobrze zadbać o odpowiednią wentylację pomieszczenia z piecem.

Myśle ze wokol okna puszczaja zimne powietrze namarazja okna i strad bierze sie skraplanie wody nad oknem (glef) i ta wilgoc. Teraz nie pora ale latem do okola okna zastousje z zewnatrz docieplenie wkleje w glefy styropian 1-2cm i zobacze co bedzie za rok mysle ze pomoze.

marunio35 pisze:Myśle ze wokol okna puszczaja zimne powietrze namarazja okna i strad bierze sie skraplanie wody nad oknem (glef) i ta wilgoc.

Dobrze myślisz:-)

marunio35 pisze:Teraz nie pora ale latem do okola okna zastousje z zewnatrz docieplenie wkleje w glefy styropian 1-2cm i zobacze co bedzie za rok mysle ze pomoze.

Nie pomoże wcale albo wyłącznie na chwilę. Jeśli ma być dobrze trzeba zdemontować i zamontować ponownie, ale zgodnie z zasadami sztuki. Wersja light, to odkuć obróbki i poprawić uszczelnienie, ale za skutek ręczyć nie można.

wiwa pisze:... Kiedyś jak były stare drewniane okna , dopływ powietrza był przez nieszczelności wokół okien i nie było wilgoci. Teraz nowe okna są bardzo szczelne i albo trzeba rozszczelniać, albo mieć nawiewniki.
Ja mam nawiewniki u góry okien i one mają regulację dopływu powietrza, tak że można całkowicie zamknąć.

Bzdury totalne....

To co jest na zdjęciach jest modelowym przykładem mostka termicznego.
Czemu przy drewnianych "starych" oknach - przeważnie skrzynkowych takie coś nie występowało? A to temu iż miały inną konstrukcję, dzięki czemu izoterma w ścianie rozkładała się łagodnie.

SGL pisze:
Bzdury totalne....

To co jest na zdjęciach jest modelowym przykładem mostka termicznego.
Czemu przy drewnianych "starych" oknach - przeważnie skrzynkowych takie coś nie występowało? A to temu iż miały inną konstrukcję, dzięki czemu izoterma w ścianie rozkładała się łagodnie.

Nie takie totalne. Mostek mostkiem a wysoka wilgotność powoduje skraplanie pary na wychłodzonych elementach. Wyeliminowanie tych dwóch elementów czyli lepsza wentylacja i prawidłowe ocieplenie powinno dać spodziewany efekt.

W 100% popieram oknotest.
Trzeba znaleźć przyczynę mostka i najprawdopodobniej tkwi ona w montażu okna (uszczelnienie/ zła pozycja/osadzenie w murze.