GLADZ ZWANA GIPSAR OD ATLASA - wrazenia
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
GLADZ ZWANA GIPSAR OD ATLASA - wrazenia
szpachlowalem tym cudenkiem sciany i płyty kart gipsowe, podloze przygotowane bylo, super ladnie sie dociera, tak sie cieszylem ze idzie szybko i nietrzeba sie zbyt nameczyc przy wycieraniu.
ALE przy probie pomalowania tego wstepnie /gruntowanie/ rozcienczna farba z woda nawija sie na rolke, przy malowaniu pedzlem rozpuszcza sie.
ALE przy probie pomalowania tego wstepnie /gruntowanie/ rozcienczna farba z woda nawija sie na rolke, przy malowaniu pedzlem rozpuszcza sie.
pozdrawiam
Krzysiek
Krzysiek
- Andrzej Wilhelmi
- Superużytkownik

- Posty: 2154
- Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
niema to jak gips szary NIDA gips a potem ETS.
Nic ci się nie nawinie na wałek chyba że nie zamieciesz podłoża.
To jest gów... i nie nadaje się do szpachlowania,tak samo jak CEKOL .
Jest jeszcze opcja tańsza. NIDA START a następnie NIDA FINISH .
Daje podobny efekt.
Ale prawda jest taka że jeżeli nie odkurzysz dobrze ścian i sufitów z pyłu
a następnie nie zagruntujesz tego gruntem to możesz być pewien że przy malowaniu będziesz mieć niespodzianki .
Pozdrawiam
Nic ci się nie nawinie na wałek chyba że nie zamieciesz podłoża.
To jest gów... i nie nadaje się do szpachlowania,tak samo jak CEKOL .
Jest jeszcze opcja tańsza. NIDA START a następnie NIDA FINISH .
Daje podobny efekt.
Ale prawda jest taka że jeżeli nie odkurzysz dobrze ścian i sufitów z pyłu
a następnie nie zagruntujesz tego gruntem to możesz być pewien że przy malowaniu będziesz mieć niespodzianki .
Pozdrawiam
Pomimo, że sprzedaję ten produkt tonami też nie mam najlepszej opinii. Zauważyłem, że wybierają go "fachowcy", dla których łatwość obróbki jest najistotniejsza. Często ich usługa właśnie na tym się kończy (nie malują).
Gruntowanie mające na celu wzmocnienie tej gładzi też nie jest dobrym rozwiązaniem. Żeby uzyskać mocne podłoże musimy je solidnie nasycić mocnym gruntem np. ATLAS- UNI GRUNT. Jest to rewelacyjny grunt ale NIE POD FARBĘ!!! Powierzchnia zagruntowana jest "zeszklona" przez co malowanie jest podobne do malowania po szkle!!!
Jeżeli chodzi o wszelkie produkty robione dla marketów to wolę się nie wypowiadać. Szkoda nerwów.
Ja polecam:
Gładź gipsową KNAUFA
Gładź francuską FRANSPOLA
Acryl putz ze ŚNIEŻKI
Gładzie CEKOLA
I np MEGARON
Gruntowanie mające na celu wzmocnienie tej gładzi też nie jest dobrym rozwiązaniem. Żeby uzyskać mocne podłoże musimy je solidnie nasycić mocnym gruntem np. ATLAS- UNI GRUNT. Jest to rewelacyjny grunt ale NIE POD FARBĘ!!! Powierzchnia zagruntowana jest "zeszklona" przez co malowanie jest podobne do malowania po szkle!!!
Jeżeli chodzi o wszelkie produkty robione dla marketów to wolę się nie wypowiadać. Szkoda nerwów.
Ja polecam:
Gładź gipsową KNAUFA
Gładź francuską FRANSPOLA
Acryl putz ze ŚNIEŻKI
Gładzie CEKOLA
I np MEGARON
Witam . Przetestowałem Gipsar i ze słabo zagruntowanego sufitu (grunt za 15zł/ 5l) rzeczywiście się sypie. Ściany były w gorszym stanie i gruntowałem DL 80 , gładź trzyma się na nich świetnie. Nie wiem, czy jest to spowodowane różnym gruntem, czy może innymi warunkami np. temperatura - ściany schły wolniej w niższej temp.
gopsar
położyłem na sufit gipsar na dwa razy wyszlifowałem starannie pomalowałem zapaliłem halogeny i są smugi po papierze chyba ta głladż jest za miękka co teraz z tym zrobic dołażyc w miejsca halogenów inna gładż czy gipsar jeszcze raz cienko i drobny papier
-
Jasiudarek
- Początkujący

- Posty: 30
- Rejestracja: 09 kwie 2008, 22:31
- Lokalizacja: opolskie
