Witam,jestem tu nowy i mam nadzieję,że ktoś mi poradzi co mam począć z problemem w łazience (w bloku).Otóż miesiąc temu remontowałem łazienkę tzn.fachowiec położył mi nowy tynk (goldband) i gładź (bolid) następnie pomalowałem ściany farbą DULUX przeznaczona do kuchni i łazienek.Kilka dni temu zaobserwowałem,że farba zaczyna pękać przy wannie zaraz koło wypełnienia sylikonowego(jak widać na zdjęciu).Nie jestem budowlańcem i nie wiem co mam z tym fantem zrobić.Słyszałem o jakichś lakierach lecz nie wiem czy to prawda,czy można je stosować na tą farbę,gdzie je można kupić?Pragnę nadmienić,że podczas kładzenia tynku i gładzi musiałem dosuszać farelką,w rogach i przy połączeniu wanny ze ścianą gdyż nie chciało tam schnąć.Wniosek nasuwa się prosty iż utrzymuje się w tych miejscach wilgoć i jest bardzo słaba cyrkulacja powietrza(pranie też słabo schnie,pomimo dołożenia dodatkowej kratki wentylacyjnej)Pomocy,co mam teraz zrobić.

Czy naprawdę nikt nie wie co zrobić z tym problemem?Nie wierzę....

podeślij kilka zdjec dodatkowych... bo to strasznie nie wyrazne....
czym to było gruntowane?

Jak dla mnie źle:
- oczyszczono,
- odtłuszczono,
- wysuszano
- nałożono tynk
- farbę
i jak znam, życie w czasie kąpieli moczone jest to miejsce...
Otwierajcie drzwi kiedy się da i starajcie się nie wieszać na razie prania...
a był tam grzyb?

Pomyślcie o większej mocy grzewczej grzejnika...

U mnie zalegał śnieg na dachu i tafla śniegu długo schodziła po ścianie budynku, tak długo i mocno, że zdążyła przemoczyć ścianę zewnętrzną aż do wewnętrznej, farba napęczniała i odpadła. Ze szpachlowałam starą farbę i tynk, oczyściłam, wysuszyłam, zagruntowałam, zaszpachlow3ałam, wyszlifowałam i pomalowałam specjalną farbą emulsyjną... śladu nie ma

Witam gotele.Gruntowane było unigruntem z ATLASA.Tak jak wspomniała Maaała to miejsce jest niestety narażone na stałą wilgoć,z tym ma rację.Ale co do oczyszczania,odtłuszczania (zaznaczam,że nie jestem fachowcem w branży budowlanej)to nie bardzo rozumiem czy ktoś oczyszcza i odtłuszcza nowo położony tynk (goldband),gładź (bolid) i na to unigrunt z firmy ATLAS?Jeśli to robi to z czego oczyszcza i odtłuszcza?Te miejsca przy kładzeniu tynku i gładzi nie chciały schnąć.I musiałem je suszyć farelką.
Dziękuję za porady.Wydaje mi się,że jedynym rozwiązaniem będzie położenie paska kafelek.Myślałem,że są jakieś inne metody,technologie.
Pozdrawiam.

Witam gotele.Gruntowane było unigruntem z ATLASA.Tak jak wspomniała Maaała to miejsce jest niestety narażone na stałą wilgoć,z tym ma rację.Ale co do oczyszczania,odtłuszczania (zaznaczam,że nie jestem fachowcem w branży budowlanej)to nie bardzo rozumiem czy ktoś oczyszcza i odtłuszcza nowo położony tynk (goldband),gładź (bolid) i na to unigrunt z firmy ATLAS?Jeśli to robi to z czego oczyszcza i odtłuszcza?Te miejsca przy kładzeniu tynku i gładzi nie chciały schnąć.I musiałem je suszyć farelką.
Dziękuję za porady.Wydaje mi się,że jedynym rozwiązaniem będzie położenie paska kafelek.Myślałem,że są jakieś inne metody,technologie.
Pozdrawiam.

Ja też nie uważam się za fachowca, ale może "fachowiec" źle wykonał swoją robotę... są fachowcy i fachowcy. Ja bym wszystko ze szpachlowała, co było na tej ścianie, dokładnie wysuszyła i zagruntowała, położyła cekol, wyszlifowała, odpyliła i pomalowała farbą bazową i potem farbą docelową. Woda powoduje wilgoć i może spowodować grzyba, w tym tynku mieszkają bakterie, tam ciągle się coś dzieje.

Tu chłopaki o tym (gruntowaniu) rozmawiają: http://www.forumbudowlane.pl/vt/16624/0 ... -nie-radze.

Moja ciocia nie lubi kafli i ma w łazience tapetę, po 4-5 latach zaczeła się jej ta tapeta odklejać na złączeniach, ale to dopiero po 4-5 latach. No i ona ma okno w łazience, o czym my możemy pomarzyć... No i to nieszczęsne pranie... Oddaje wilgoć.. Dlatego ja zainwestuje w suszarkę automatyczną i co wypiorę to wysuszę, bo mam dość obwieszania mieszkania praniem...

Myślę, że śmiało możesz reklamować tą robotę - to jest świerzy remont czy minęło już np 2 lata? - niech to zrobi porządnie lub niech zwróci pieniążki... Myślę, że na stanie obecnym i tapeta i kafle będą odchodziły... Może warto pomyśleć o odsunięciu wanny z 2-3 cm od ściany, położyłbyś na tą ścianę płytę katonowo-gipsową i na nią może tapetę lub kafle...

Też mam problem z duluxem. U mnie odłazi w łazience, kuchni i pokoju. Podreperowanie nie pomaga i chyba lepiej przemalować inną farbą. Myślę, że tej farbie się tak zdarza, bo potkałam się z tym na innych forach.

witam,

mi to wyglada na 2 rzeczy:

1.położenie tynku-goldband-"do wanny"tzn gdy wanna byla przy scianie przed zatynkowaniem to byly widoczne szczeliny i "fachowiec"wyrównywal te szczeliny nakladajac tynk do wanny(tynk jakby opiera sie na wannie)-efekt-podczas kazdego wchdzenia do wanny ,wanna pracuje i przez to narusza tynk ktory pęka, a po

2.tak jak juz pisano zle polozony silikon i odparza

to nie jest wina pekajacej farby-to na 1000%-wina jest w tynku pod nią lub silikonu


możliwosc naprawy:

zeskrobac tynk tak zeby nie stykał sie z wanna zostawiajac malą rowna szczeline-zawsze mozna wyrownac jakas masa,a nastepnie po odpowiednim zagruntowaniu polaczyc sciane z wanna za pomoca silikonu-jak wszystko bedzie dobrze zrobione to nic takiego jak na zdjeciu nie powinno miec miejsca-sprawdz jeszcze czy przypadkiem podczas wchodzenia wanna nie rusza sie za mocno-może byc tez zle wypoziomowana-wtedy kazde polaczenie z wanna bedzie pekalo.


pozdrawiam