Przeciekający stropodach
Moderator: Redakcja e-dach.pl
-
Giladpallaeon
- Początkujący

- Posty: 2
- Rejestracja: 25 lip 2011, 9:03
Przeciekający stropodach
Witam. Jestem tu nowy więc proszę o wyrozumiałość;). Po ostatnich deszczach na suficie pojawiła się mokra plama. Dom był budowany pod koniec lat 70 więc posiada płaski dach docieplony (hehe) niestety szlaką. Zamierzam dach docieplić styropapą i na to oczywiście papa termozgrzewalna. I tutaj pojawia się problem. Co ze szlaką? Najprościej byłoby kłaść wszystko na stare pokrycie ale zakładam że skoro dach przeciekł to szlaka jest mokra i na dodatek stanowi dodatkowe obciążenie. Czy w takim przypadku rozbierać cały dach i wyrzucać szlakę czy może z biegiem czasu ona wyschnie? Czy ktoś się orientuje jakie są koszty pozbycia się szlaki z dachu? Bardzo proszę o jakieś sugestie. Pozdrawiam.
-
Giladpallaeon
- Początkujący

- Posty: 2
- Rejestracja: 25 lip 2011, 9:03
Re: Przeciekający stropodach
Jestem świeżo po takiej akcji. Sytuacja dokładnie taka sama jak Twoja. Zdecydowałem, że zrzucam szlakę po rozmowie z ojcem kumpla, który jest dekarzem. On robiąc sobie dach zrzucał szlakę. Jak robi dla kogoś to bardzo rzadko zrzuca, bo dodatkowe koszty.
Akcja nie jest skomplikowana, tylko cholernie ciężka i uciążliwa (kurz). W sześć osób, nieprzyzwyczajonych na co dzień do takiej pracy zrzucaliśmy 1,5 dnia. Dach był dwuspadowy, szlaki było od 30 do 60cm i cholernie mocna wylewka. Łącznie 30 ton. Zrzucenie takiego ciężaru ze stropu kleina spowodowało że strop się "wyprostował" z ugięcia i w pomieszczeniach pod spodem na styku ścian pojawiły się pęknięcia.
Obecnie mam wylany spadek 2%. Na to przyjdzie paroizolacja z papy, 20cm styropianu i ponownie papa. Mam nadzieję, że będzie ok
Pozdrawiam
Arek
Akcja nie jest skomplikowana, tylko cholernie ciężka i uciążliwa (kurz). W sześć osób, nieprzyzwyczajonych na co dzień do takiej pracy zrzucaliśmy 1,5 dnia. Dach był dwuspadowy, szlaki było od 30 do 60cm i cholernie mocna wylewka. Łącznie 30 ton. Zrzucenie takiego ciężaru ze stropu kleina spowodowało że strop się "wyprostował" z ugięcia i w pomieszczeniach pod spodem na styku ścian pojawiły się pęknięcia.
Obecnie mam wylany spadek 2%. Na to przyjdzie paroizolacja z papy, 20cm styropianu i ponownie papa. Mam nadzieję, że będzie ok
Pozdrawiam
Arek