WITAM
w czerwcu 2009r. zawarłem umowę o przyłączenie z Zakładem Energetyki Cieplnej. Przedmiotem umowy było przyłączenie obiektu (domu jednorodzinnego) do sieci ciepłowniczej wysokoparametrowej obejmujące wykonanie przyłącza.

W umowie zapisano, że koszt przyłączenia zostanie pokryty przez Dostawcę. Następnie zapisano, że koszt zakupu i montażu licznika ciepła z modułem zostanie pokryty również przez Dostawcę. W kolejnym zaś ustępie zapisano że Właściel dokona opłaty za przyłączenie do osiedlowej sieci cieplnej w wysokości (i tu kwota kilku tysięcy zł)! Kolejny ustęp stanowi, że po zakończeniu inwestycji w terminie 45 dni nastąpi ustalenie kosztu i wartości przyłączenia.

Czy mogę domagać się zwrotu tej opłaty za przyłączenie? jeśli tak w jakim trybie. Nadmieniam, że inni właścicele, którzy podłączali sie w latach wcześniejszych i późniejszych (oprócz 2009 roku) byli zwolnieni z tej opłaty. Czy Dostawca ma obowiązek wyjaśnić mi na jakiej podstawie obciążył mnie opłatą, a innych nie? W mojej ocenie w treści umowy którą zawarłem z Dostawcą jest sprzeczność gdyż w pierwszym ustępie jest mowa, że Dostawca pokryje koszt przyłączenia, a następnie że Właściel dokona opłaty za przyłączenie.

proszę o pomoc i dziękuję

Podpisał Pan umowę nie czytając jej. Mając jakiekolwiek wątpliwości co do umowy i jej treści (bo tej dokładnie nie znamy a wiemy jaka jest różnica wynikająca z zapisu "lub czasopisma") powinien Pan się udać do sporządzającego umowę o wyjaśnienie opłat wynikających z kosztów przyłącza. Opłata może być pobrana za dokonanie czynności urzędowej, wydanie zaświadczenia oraz zezwolenia (pozwolenia) przez podmiot inny niż organ administracji rządowej i samorządowej, w związku z wykonywaniem zadań z zakresu administracji publicznej. A koszt to wyrażone wartościowo zużycie środków pracy (środków trwałych, wartości niematerialnych i prawnych), przedmiotów pracy, usług obcych i samej pracy oraz pewne wydatki nie odzwierciedlające zużycia, które są związane z prowadzeniem typowej działalności przez jednostkę gospodarczą w określonym czasie.
Wiem że brzmi to strasznie ale mam nadzieję że naświetliłem troszkę sytuację.