Ciepło w łazience, bez zrujnowanej kieszeni
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
-
Zdzisiomisio
- Początkujący

- Posty: 2
- Rejestracja: 11 lis 2010, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Ciepło w łazience, bez zrujnowanej kieszeni
Nie wiem jak Wasi domownicy ale moi uwielbiają, doprawdy uwielbiają ciepło w łazience. Stojąca latami farelka w końcu odmówiła posłuszeństwa, a ja płacenia wysokich rachunków. Zamontowaliśmy lampy na podczerwień i… Wilk syty i owca cała. Polecam każdemu. -http://www.infrapanel.pl/cennik/
Re: Ciepło w łazience, bez zrujnowanej kieszeni
Witam
A jakie jest zużycie prądu? Czy lampy dodają uroku? A może zajmują czemuś lepszemu miejsce? Dużo pytań, prawda?
Rozwiązaniem raczej dobrym jest mata grzejna w podłodze, tuż pod kaflami. Milutko, zużycie energii nie takie duże no i niczego nie widać, nic nie szpeci, nie zajmuje miejsca niczemu. Też chyba fajne, może nawet fajniejsze.
pozdro
A jakie jest zużycie prądu? Czy lampy dodają uroku? A może zajmują czemuś lepszemu miejsce? Dużo pytań, prawda?
Rozwiązaniem raczej dobrym jest mata grzejna w podłodze, tuż pod kaflami. Milutko, zużycie energii nie takie duże no i niczego nie widać, nic nie szpeci, nie zajmuje miejsca niczemu. Też chyba fajne, może nawet fajniejsze.
pozdro
picadoor
Re: Ciepło w łazience, bez zrujnowanej kieszeni
hmm, ogrzewanie podłogowe... misiąc po założeniu w mojej łazience nastąpiła awaria, podobno przewody grzewcze pękły, miałam do wyboru albo zrywać płytki i dokonywać naprawy albo mieć zimny fragment podłogi no i..... mam zimno pod stopami jak wychodzę z wanny, chciałam się wreszcie wprowadzić, wiem, że mój przypadek był jednym na 1000 ale był, więc do ogrzewania podłogowego podchodzę z dystansem
Re: Ciepło w łazience, bez zrujnowanej kieszeni
Witam
To prawda, zawsze mogą się sprawy skomplikować i błędem byłoby twierdzić, że w tym wypadku to się nie zdarzy.
Powiem szczerze - montując coś takiego, też mam duszę na ramieniu. Jednakże..... moją domeną w pracy jest montować wszystko ZGODNIE z zaleceniami producenta. To bardzo dobra metoda, ponieważ chroni mnie jako wykonawcę i mojego klienta. Na pewno nie chroni to klienta przed kłopotem, bałaganem - cóż budowlanka ma to do siebie, że montaż z założenia ma być trwały. Ale chroni go przed kosztami czy wydatkami, a to dużo, ponieważ można, a nawet należy uwzględnić także zadośćuczynienie za tzw. straty moralne (nerwy z powodu bajzlu i braku przez pewien czas komfortu zacisza własnego domu).
Ponadto jak już wspomniałem, błędy wykonawcze czy przysłowiowa złośliwość przedmiotów martwych zdarza się w każdej dziedzinie i branży.
pozdro
To prawda, zawsze mogą się sprawy skomplikować i błędem byłoby twierdzić, że w tym wypadku to się nie zdarzy.
Powiem szczerze - montując coś takiego, też mam duszę na ramieniu. Jednakże..... moją domeną w pracy jest montować wszystko ZGODNIE z zaleceniami producenta. To bardzo dobra metoda, ponieważ chroni mnie jako wykonawcę i mojego klienta. Na pewno nie chroni to klienta przed kłopotem, bałaganem - cóż budowlanka ma to do siebie, że montaż z założenia ma być trwały. Ale chroni go przed kosztami czy wydatkami, a to dużo, ponieważ można, a nawet należy uwzględnić także zadośćuczynienie za tzw. straty moralne (nerwy z powodu bajzlu i braku przez pewien czas komfortu zacisza własnego domu).
Ponadto jak już wspomniałem, błędy wykonawcze czy przysłowiowa złośliwość przedmiotów martwych zdarza się w każdej dziedzinie i branży.
pozdro
picadoor
Re: Ciepło w łazience, bez zrujnowanej kieszeni
Tak szczerze mówiąc to wg mnie takie lampy nie są skuteczne i przeszkadzają w naszej łazience. To lepiej byłoby zamontowac ogrzewanie podłogowe lub dać na ścianę grzejnik dekoracyjny,który faktycznie daje trochę ciepła.
Re: Ciepło w łazience, bez zrujnowanej kieszeni
Moim zdaniem podłogowe ogrzewanie elektryczne jest najlepszym rozwiązaniem do łazienki!
Jeśli jest wykonane przez człowieka który się zna to nie może się z tym nic stać! Markowe produkty mają gwarancję 10lat i z tego co wiem to jeśli się taka mata uszkodzi w tym czasie to producent pokrywa koszty naprawy (włącznie z naprawą podłogi - kafelki).
Jeśli jest wykonane przez człowieka który się zna to nie może się z tym nic stać! Markowe produkty mają gwarancję 10lat i z tego co wiem to jeśli się taka mata uszkodzi w tym czasie to producent pokrywa koszty naprawy (włącznie z naprawą podłogi - kafelki).
-
damian sosnowiec
- Początkujący

- Posty: 32
- Rejestracja: 09 gru 2008, 13:01
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ciepło w łazience, bez zrujnowanej kieszeni
A ja bym zrobił i mate i ogrzewanie z sieci-pex/al/pex puścić w wylewce,włącznie z grzejnikiem żeberkowym również podpiętym do sieci,i dodatkowo zamontowaną grzałką i pompką załanczaną po sezonie grzejnym.Niestety co za tym idzie to remont i podłoga dzwignie się minimum 7cm,Ale gdyby w przyszłości padła mata grzejna można korzystać z drógiej opcji,Bo grzałkę i pompkę można w karzdym momencie wymienić.
Re: Ciepło w łazience, bez zrujnowanej kieszeni
Moja mata ma 10 lat gwarancji.
Przed zakupem dowiadywałem się jak wygląda naprawa w razie awarii. Powiedziano mi że jeśli mata jest zamontowana poprawnie to powinna działać bezawaryjnie powyżej 25lat!!! Ale jeśli by coś poszło nie tak i np. w czasie montażu zostałaby uszkodzona to są w stanie wykryć uszkodzenie z dokładnością do kilku centymetrów czyli psują tylko jedną płytkę na podłodze
Mnie to pasuje
Przed zakupem dowiadywałem się jak wygląda naprawa w razie awarii. Powiedziano mi że jeśli mata jest zamontowana poprawnie to powinna działać bezawaryjnie powyżej 25lat!!! Ale jeśli by coś poszło nie tak i np. w czasie montażu zostałaby uszkodzona to są w stanie wykryć uszkodzenie z dokładnością do kilku centymetrów czyli psują tylko jedną płytkę na podłodze
Mnie to pasuje

