zamierzam przeprowadzić generalny remont instalacji wodnej oraz grzewczej. Wiem że zarówno jedną jak i drugą mozna wykonać z peksy albo miedzi lecz stoję przed dylematem co się bardziej opłaca patrząc na sprawę pod kątem KASY. Zwarzywszy że ceny miedzi nieustannie idą w górę zastanawiam się nad instalacją z peksy z której robi się o wiele szybciej i łatwiej, lecz przy tej wszelkie kształtki są bardzo drogie. Jedni twierdzą że pomimo tak wysokich cen miedzi jest ona bardziej opłacalna ale bardziej czaso i praco chłonna .

Jedna rada poza kasą , powinno unikać się miedzi do instalacji wody pitnej .

Panie PPapkin, trafna i cenna uwaga
tylko co z tą kasą?

Mogę podać przykład-alupeks 1m około 4 zł , miedź na dzięń wczorajszy prawie 15 zł metr rura 15.Na peksie mimo droższych kształtek mimo wszystko wychodzi dużo taniej. Należy jeszcze doliczyć różnicę w koszcie izolacji rur,robociżnie itp.
Pozdrawiam PPapkin

Rury miedziane jak najbardziej nadają się do instalacji wody do picia. W zastosowaniu do ciepłej wody są lepsze od PEX bo mają mniejszą rozszerzalność termiczną i można je dezyntekować termicznie. Miedź jest lepsze od PEX w instalacjach ogrzewczych gdyż zabezpiecza przed dyfuzją tlenu z powietrza do wody.

Na chwilę obecną najtaniej wyjdzie instalacja z z tzw. "alupex". Rura bardzo ładnie się montuje, jest plastyczna przez co można uniknąć wielu kształtek /kolan - poprzez użycie wyginanie przy pomocy sprężyn wewnętrznych lub zewnętrznych/.

Przy zachowaniu odpowiedniej kultury wykonania instalację taką jest trudno zepsuć.

Do miedzi trzeba mieć bardzo porządnego instalatora, a nie "fachowca". To co przyjdzie na ścianę będzie o wiele droższe od tych kilku metrów rury które Pan włoży pod tynk, więc nie ma co oszczędzać na tej instalacji i wziąć tworzywo, ale dobrego producenta, np Uponor-Unipipe lub TC a nie jakieś chińskie wynalazki.

Kolego jesli chodzi ci o najtansza instalacje i w miare dobra to polecam rury BOR zgrzewane , aktualnie nazywaja się UPONOR .
Faktycznie instaklacja z rur miedzianych do wody pitnej nie nadaje się , a instalacja z jakiegokolwiek tworzywa jest o wiele zdrowsza i około 30% tańsza .

Nie można tak jednoznacznie pisać o miedzi,że się nadaje lub nie nadaje do wody pitnej.To zależy od regionu,czyli jakości wody tam występującej.Np.w rejonach górskich nie powinno się takowych rur do wody pitnej stosować.Opowiadał mi kolega hydraulik jak rwały się 10-cio letnie miedziane rury zainstalowane w Wodzisławiu Śląskim.
Wg.mnie bezwzględnie lepszym materiałem od wszelakich metali są tworzywa sztuczne.Dlatego PexAlPex zastosował bym do wody bez wahania.Z miedzi robię tylko instalacje CO i to tylko do kotłów węglowych.
Ale jeszcze lepszy jest system Hepworth,czyli polibutylen.Jest obecnie sporo tańszy od PexAla a montaż to już wogóle bez porównania.
Jest to system,który wybacza błędy i pozwala na wielokrotne powtarzanie połączenia,jeśli trzeba coś zmienić.
Działam w tym systemie od 10-ciu lat i nie miałem z nim żadnych problemów poza swoimi niedopatrzeniami,które łatwo poprawić.
Z PP zrobiłem w swojej karierze 3 instalacje i dziękuję.Nigdy więcej z tym nie chcę mieć do czynienia.Nie dlatego,że jakość kiepska czy trwałość niepewna.Nic z tych rzeczy.Chodzi mi tylko o wygodę montażu i możliwość poprawek.
Wiem,że to obecnie najtańszy system,ale kiedy klient chce,bym w PP wykonał mu instalację,poprostu odmawiam i tyle.Nawet,jak chce zapłacić podwójnie.Nie mam zamiaru szarpać się ze zgrzewarką po kątach i zastanawiać się,czy nie wcisnąłem rury w kształtkę za mocno,co może doprowadzić do zamknięcia się światła rury.
Mam na tyle dużo roboty w Hepworcie,by się użerać w ten sposób.