Jak przechowywać drewno na więźbę?
Moderator: Redakcja e-dach.pl
-
Waldemar G.
Jak przechowywać drewno na więźbę?
Jak długo należy suszyć wycięte świeżo drewno no więźbę na wolnym powierzu i jak poprawnie przechowywać drewno na więźbę? Z góry dziękuję za wszelkie informacje!
-
Gość
-
drewienko
- Andrzej Wilhelmi
- Superużytkownik

- Posty: 2154
- Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Koniecznie trzeba poprzekładać listwami max co 2metry.Nie kłaść bezpośrednio na beton lub ziemię- kłaść na pustakach lub starych belkach.
Suszyć na powietrzu ,pod zadaszeniem lub przykryciem, koniecznie osłonić przed ostrym działaniem słońca.Końce pomalować białą farbą w celu zabezpieczenia przed pękaniem.
Suszyć na powietrzu ,pod zadaszeniem lub przykryciem, koniecznie osłonić przed ostrym działaniem słońca.Końce pomalować białą farbą w celu zabezpieczenia przed pękaniem.
Pozdrawiam
-
Krzysztof Piotr
- Aktywny

- Posty: 152
- Rejestracja: 26 lut 2007, 11:13
- Lokalizacja: Pomorsko
re
W żadnym wypadku nie-kłaść na dach mokrej więżby bo gdy dach będzie ułożony schnąca więżba powykręca sie i odkształci-naprawa może być bardzo kosztowna.
- Andrzej Wilhelmi
- Superużytkownik

- Posty: 2154
- Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
-
Krzysztof Piotr
- Aktywny

- Posty: 152
- Rejestracja: 26 lut 2007, 11:13
- Lokalizacja: Pomorsko
re
I tutaj NIEZGODZE sie-drewno na konstrukcje powinno być sezonowane
My zakupiliśmy więżbe na rok przed rozpoczęciem prac z fundamentami i podczas schnięcia drewna dwie belki "wykręciły sie: mimo że wszystko było przykryte i poprzekładane przekładkami.
I wcale nie jestem zwolennikiem układania mokrej więżby-a wręcz przeciwnikiem
My zakupiliśmy więżbe na rok przed rozpoczęciem prac z fundamentami i podczas schnięcia drewna dwie belki "wykręciły sie: mimo że wszystko było przykryte i poprzekładane przekładkami.
I wcale nie jestem zwolennikiem układania mokrej więżby-a wręcz przeciwnikiem
lol !!! Ludzie! Co Wy piszecie? Zadko spotykam się (praktycznie wogole) z tym żeby na budowie czekało na mnie rok czasu drewno na więźbę...Mamy troszkę inne realia! Przeważnie gdy wchodzę na budowę to drzewo czeka na mnie góra tydzień a 2 tyg wcześniej jeszcze rosło w lesie!Osobiście wolę składać więźbę z mokrego i świeżego materiału...Kto liznął troszkę ciesielki ten będzie wiedział dlaczego. Zgadzam sie w 100% z Andrzejem:
Andrzej Wilhelmi
Post Wysłany: Wto Sty 15, 2008 17:33 Temat postu:
A od kiedy to więźby robi się z suszonego drewna? Właśnie w zmontowanym i pokrytym (dociążonym) dachu nic się nie powykręca. Pozdrawiam.
Dokładnie tak jest!
docent56
PostWysłany: Czw Sty 17, 2008 0:10 Temat postu:
Ja uważam że nie tylko powinno być sezonowane ale także obrobione mechanicznie przed zrobieniem więźby. Mam na myśli wyprostowane na wyrówniarce i przepuszczone przez grubościówkę.
Hmm...Fajnie by było tylko kto za to zapłaci? Nie tędy droga...
Pozdrawiam
Andrzej Wilhelmi
Post Wysłany: Wto Sty 15, 2008 17:33 Temat postu:
A od kiedy to więźby robi się z suszonego drewna? Właśnie w zmontowanym i pokrytym (dociążonym) dachu nic się nie powykręca. Pozdrawiam.
Dokładnie tak jest!
docent56
PostWysłany: Czw Sty 17, 2008 0:10 Temat postu:
Ja uważam że nie tylko powinno być sezonowane ale także obrobione mechanicznie przed zrobieniem więźby. Mam na myśli wyprostowane na wyrówniarce i przepuszczone przez grubościówkę.
Hmm...Fajnie by było tylko kto za to zapłaci? Nie tędy droga...
Pozdrawiam
Drogi "drewko2-Zainteresowany" nie chodzi o ilość postów na forum tylko o doświadczenie a panu widzę chyba trochę go brakuje w przeciwieństwie do " Andrzej Wilhelmi - Superużytkownik "...Na swoim dachu również złożę więźbę z drewna mokrego...
"Powinno być" a "jest" to dwie różne sprawy...
Pozdrawiam
"Powinno być" a "jest" to dwie różne sprawy...
Pozdrawiam
