Muszę kupić kocioł c.o. jest dużo firm, ja skupiłem się na kotłach na ekogroszek z podajnikiem firmy GALMET i I SEKO proszę o opinię jaki byłby najlepszy, mam budynek ok. 140m2 powierzchni grzewczej budynek jest ocieplony okna plastikowe.
proszę o radę
Mariusz
Jaki kocioł C.O.
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Re: Jaki kocioł C.O.?proszę o radę
Z tych dwóch polecam galmeta poza tym defro i ogniwo wielkość to jakieś 15,17KW
Re: Jaki kocioł C.O.?proszę o radę
Chodzi dokładnie o SEKO czy może SEKOM?
Zresztą mało istotne.
Coś ok.15-17kW, zwróć uwagę na zastosowany palnik, czy jest stalowy, czy ma żeliwne palenisko, czy ślimak jest stalowy czy może żeliwny. Czy palnik jest na sam ekogroszek, czy bardziej uniwersalny tj. jakis obrotowy z opcją spalania miału czy któryś II-ej generacji Brucer/Ekoenergia
Zastanów się jaka będzie instalacja, jak będzie częściowo otwarta można myśleć o ruszcie awaryjnym, aby na wypadek braku prądu zapewnić sobie minimalny komfort cieplny. Opcje są 2: wodny, stale gotowy do użytku, nawet przy pracy automatycznej lub demontowalny żeliwny.
Ja preferuje przy ślimakach konstrukcje górnokanałowe, bo są wygodniejsze (moim zdaniem) w użytkowaniu. Czyszczenie tylko od przodu na wysokości klatki piersiowej, szybko i bez zbędnej gimnastyki. Przy kanałach pionowych trzeba albo ściągać górna izolacje i dopiero odkręcać wyczystki, albo odkręcać pionowe wyczystki. Dalej skrobie sie to od góry (jak sufit nie za nisko i narzędzie idzie włożyć) i wydrapany syf wybiera z boku na dole za koszem zasypowym (jak wąska kotłownia, to wywalanie paliwa z kosza i demontaż kosza). Każdy ma jednak swoje preferencje, szukaj produktu z atestem.
Zresztą mało istotne.
Coś ok.15-17kW, zwróć uwagę na zastosowany palnik, czy jest stalowy, czy ma żeliwne palenisko, czy ślimak jest stalowy czy może żeliwny. Czy palnik jest na sam ekogroszek, czy bardziej uniwersalny tj. jakis obrotowy z opcją spalania miału czy któryś II-ej generacji Brucer/Ekoenergia
Zastanów się jaka będzie instalacja, jak będzie częściowo otwarta można myśleć o ruszcie awaryjnym, aby na wypadek braku prądu zapewnić sobie minimalny komfort cieplny. Opcje są 2: wodny, stale gotowy do użytku, nawet przy pracy automatycznej lub demontowalny żeliwny.
Ja preferuje przy ślimakach konstrukcje górnokanałowe, bo są wygodniejsze (moim zdaniem) w użytkowaniu. Czyszczenie tylko od przodu na wysokości klatki piersiowej, szybko i bez zbędnej gimnastyki. Przy kanałach pionowych trzeba albo ściągać górna izolacje i dopiero odkręcać wyczystki, albo odkręcać pionowe wyczystki. Dalej skrobie sie to od góry (jak sufit nie za nisko i narzędzie idzie włożyć) i wydrapany syf wybiera z boku na dole za koszem zasypowym (jak wąska kotłownia, to wywalanie paliwa z kosza i demontaż kosza). Każdy ma jednak swoje preferencje, szukaj produktu z atestem.
Re: Jaki kocioł C.O.?proszę o radę
Witam
stałem przed takim wyborem 3 tygodnie temu. Wybór był między Hefem a defro duo, padło na defro (lepsza konstrukcja, ruszta wodne, łatwe czyszczenie, całkiem lepsze wykonanie)
Jeszcze nie mam go zamontowanego, ale będę miał w poniedziałek (dzisiaj piątek).
Dam znać jak chodzi piecyk, u mnie na 130 m2 dobrano 15kW.
a tak poza tym jak mi powiedział instalator:
- pali ci się i miałem i eko groszkiem, a oprócz tego w każdej chwili możesz wrzucić starego gumowca na ruszta i też ci spali
więc jak na razie jestem zadowolony z wyboru
( zobaczymy jak założą ) heh
pozdro
stałem przed takim wyborem 3 tygodnie temu. Wybór był między Hefem a defro duo, padło na defro (lepsza konstrukcja, ruszta wodne, łatwe czyszczenie, całkiem lepsze wykonanie)
Jeszcze nie mam go zamontowanego, ale będę miał w poniedziałek (dzisiaj piątek).
Dam znać jak chodzi piecyk, u mnie na 130 m2 dobrano 15kW.
a tak poza tym jak mi powiedział instalator:
- pali ci się i miałem i eko groszkiem, a oprócz tego w każdej chwili możesz wrzucić starego gumowca na ruszta i też ci spali
więc jak na razie jestem zadowolony z wyboru
pozdro


