Witam,
sprzedaje piec co uzytkowany dwa sezony i mam w związku z tym pytanie do lepiej znających temat, poniewaz klient który bierze ode mnie ten piec ma go zamiar podlaczac dopiero w czerwcu a z tego co wiem to nie powinno się pozostawiac pieca bez wody ponieważ szybko wtedy koroduje i stąd moje pytanie, co poradzić nabywcy zeby nie narazić go uszkodzenie pieca.
Czy wystarczy, że piec zaleje wodą? czy dodatkowo trzeba by go szczelnie zamknąć, domyślam się, że powrót pieca trzeba zakorkować bo akurat w tym piecu jest na dole ale czy zasilanie też? (Piec to Zębiec KMW 16 kW)
Pozdrawiam
Spuszczenie wody z kotła c o
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Re: Spuszczenie wody z kotła c o
Nikt nie wie czy pytanie zadane jest zbyt błahe. mimo to proszę o odpowiedź
Re: Spuszczenie wody z kotła c o
Bez przesady. Jeśli wodę spuści się teraz, a montaż będzie w czerwcu, to nie ma się co przejmować.
adam
-
HJS serwis
- Początkujący

- Posty: 12
- Rejestracja: 22 mar 2010, 21:20
- Lokalizacja: Serock-Warszawa
- Kontakt:
Re: Spuszczenie wody z kotła c o
Witam
Zgadzam sie z przedmówcą - niczym go nie zalewaj na tak krótki okres. Zapewniam cie że piece dłużej leża u producenta w magazynie nie zalane.
Pozdr
Zgadzam sie z przedmówcą - niczym go nie zalewaj na tak krótki okres. Zapewniam cie że piece dłużej leża u producenta w magazynie nie zalane.
Pozdr
instalacje sanitarne i wentylacyjne
-
michal1misiekk
- Zainteresowany

- Posty: 41
- Rejestracja: 28 mar 2010, 19:42
- Lokalizacja: Piaseczno
Re: Spuszczenie wody z kotła c o
Jak kotły stoją na magazynie to stoją puste.
Jak spuścisz z tego kotła wodę to mogą zostać w jakichś zakamarkach krople i nie tylko zakamarkach. Wylej wodę ze szklanki i zobaczysz, że nie do końca schodzi.
Najlepiej by było osuszyć kocioł wtłaczając ciepłe powietrze przez jakiś czas.
Albo zaślepić wszystkie otwory zostawić najwyższy i zalać wodą demineralizowaną.
To ostatnie jest moim wymysłem:) i chyba błędnym, bo i tak pod korek nie nalejesz.
Jak spuścisz z tego kotła wodę to mogą zostać w jakichś zakamarkach krople i nie tylko zakamarkach. Wylej wodę ze szklanki i zobaczysz, że nie do końca schodzi.
Najlepiej by było osuszyć kocioł wtłaczając ciepłe powietrze przez jakiś czas.
Albo zaślepić wszystkie otwory zostawić najwyższy i zalać wodą demineralizowaną.
To ostatnie jest moim wymysłem:) i chyba błędnym, bo i tak pod korek nie nalejesz.
Woda jest jak student, płynie po najmniejszej linii oporu.
