hawran pisze:Dzień dobry. Pytania kieruję do Pana Jareckiego, którego wypowiedzi świadczą iż jest dobrze zorientowany w temacie
) Jestem posiadaczem pieca szufladowego marki Sławków- palnik retotrowy, ceramiczny, moc 32 KW. Jestem z niego średnio zadowolony, dość często- 1-2 razy w miesiącu zrywa się cięgło podajnika i piec się zacina, jego sprawność jest również nienadzwyczajna- zasobnik 100 kg wystarcza maksymalnie na 2-3 doby, przy temperaturze 52 stopnie.
Bardzo proszę o doradzenie czy w takim piecu można coś poprawić, wiem że bardzo wiele, niestety zależy od węgla, ale taki problem mają chyba wszyscy, że węgiel nie trzyma żadnych norm jakościowych? Jestem skłonny kupić inny piec, jeśli nic nie uda się poprawić. Jaki piec Pana zdaniem byłby najlepszy, jestem zwolennikiem ekogroszku, ale nie upieram się, może jakiś inny, bardziej ekonomiczny rodzaj paliwa, a co za tym idzie- czy z palnikiem żeliwnym i podajnikiem ślimakowym, czy szufladowym? Wiem że ten temat jest często wałkowany, niemniej te technologie stale się rozwijają, może jest jakieś nowe, rewelacyjne rozwiązanie? Swego czasu zrobiło się dość głośno na temat palenia owsem, co Pan o tym myśli? Biorąc pod uwagę kaloryczność owsa w porównaniu do węgla, to chyba kiepski pomysł...
Jak kocioł jest szufladowy, to palnik nie może być retortowy.
Retorta = ślimak
Szuflada = tłok (ew. płaska retorta fińska)
Co znaczy,że palnik jest ceramiczny? Palnik ceramiczny, czy ceramika jest w palenisku?
100kg na 3doby przy 32kW to niezły wynik przy budownictwie do 1991r.
To ile spalasz zależy głównie od jakości i strat ciepła budynku, dalej od jakości paliwa i ilości wody w instalacji (w pewnym zakresie). Zapotrzebowanie na ciepło budynku decyduje głównie o spalaniu kotła.
Moc 32kW, paliwo 26000kJ oznacza, że przy sprawności 80%, powierzchni 250m2:
przy 100%mocy, czyli 32kW możesz spalić na godzinę ok.5,5kg ekogroszku
przy 30%mocy coś około 1,4kg ekogroszku na godzinę
Średnio na dobę dla tych 250m2 powinno wychodzić coś w zakresie:
od minimum ok.35kg/dobę do średnio jakiś 45kg/dobę
Zatem nie spalasz kosmicznych ilości, mieścisz się w bardzo przyzwoitych normach dla kotła mocy 32kW
Żeby spalać mniej - inwestować w izolację.
Zrywanie tego cięgła to kwestia konstrukcji podajnika, jakaś niedoskonałość producenta. To faktycznie może być denerwujące. Nie po to kupuje się tłoka, aby walczyć z zawleczkami, takie coś to tylko w ślimakach. Może Pana kocioł jest raczej nastawiony pod suchy miał węglowy.
Owies jest mało kaloryczny, ale można go mieszać z ekogroszkiem lub miałem, do ok.30-40%owsa, reszta paliwo węglowe.
