Witam
Posiadam komin na kominku zrobiony cały z rury o srednicy 200 mm , odcinki 1m, cały około 7 m ,znalazłem coś takiego wymiennik ciepła tzn rura spalinowa z kołnierzem wodnym ,(turbo dym) działa to na zasadzie spaliny ogrzewaja wode, chciałbym to u siebie zastosowac i wpiac sie w CO gazowe obieg zamkniety, co musiał bym dokupic , bez CW tylko grzejniki co myslicie o tym moze ktos ma schemat jak to zrobic,No i czy to zdaje egzamin moze ktoś ma cos takiego i zdaje to egzamin.Bede wdzieczy za kazda odpowiedz .Pozdrawiam
Płaszcz wodny rura spalinowa wymiennik ciepła
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
-
Mariano030
- Początkujący

- Posty: 8
- Rejestracja: 30 sty 2010, 11:03
Płaszcz wodny rura spalinowa wymiennik ciepła
Pozdrawiam budowlaniców i uczacych sie tego fachu.
Re: Płaszcz wodny rura spalinowa wymiennik ciepła
Robię takie rzeczy, nazywa się to ekonomizer lub wymiennik ciepła spaliny/woda, tylko podstawowe pytanie:
-ile zużywasz gazu średniorocznie, jakiej mocy masz kocioł.
Gdyż przy niewielkiej ilości spalonego gazu nie ma to sensu ekonomicznego.
Musi to być też zrobione z głową, ponieważ nie możesz zbytnio schłodzić spalin, ani stawiać dużych oporów. Jeśli masz w miarę dobry kocioł, to taki wymiennik w ogóle nie ma sensu, na dodatek grozi Ci zaczadzenie, przy niefachowym montażu.
Jest to opłacalna rzecz przy kotłach lub piecach większej mocy, mających wyższe temperatury spalin, najmniejszy mojej konstrukcji wymiennik przy mocy palnika ok. 40 kW daje 1,5-2 kW ciepła (zmierzone ciepłomierzem), temperatura spalin jest jeszcze dość wysoka by utrzymać ciąg. Instalacja ta, założona 5 lat temu odzyskała już ok 80 GJ ciepła (licznik ciepła założony na stałe), co pozwoliło zaoszczędzić ponad 22 000 kWh prądu (ciepło to podgrzewa wstępnie 300l zasobnik CWU dla szatni zakładowej, dogrzewany elektrycznie).
-ile zużywasz gazu średniorocznie, jakiej mocy masz kocioł.
Gdyż przy niewielkiej ilości spalonego gazu nie ma to sensu ekonomicznego.
Musi to być też zrobione z głową, ponieważ nie możesz zbytnio schłodzić spalin, ani stawiać dużych oporów. Jeśli masz w miarę dobry kocioł, to taki wymiennik w ogóle nie ma sensu, na dodatek grozi Ci zaczadzenie, przy niefachowym montażu.
Jest to opłacalna rzecz przy kotłach lub piecach większej mocy, mających wyższe temperatury spalin, najmniejszy mojej konstrukcji wymiennik przy mocy palnika ok. 40 kW daje 1,5-2 kW ciepła (zmierzone ciepłomierzem), temperatura spalin jest jeszcze dość wysoka by utrzymać ciąg. Instalacja ta, założona 5 lat temu odzyskała już ok 80 GJ ciepła (licznik ciepła założony na stałe), co pozwoliło zaoszczędzić ponad 22 000 kWh prądu (ciepło to podgrzewa wstępnie 300l zasobnik CWU dla szatni zakładowej, dogrzewany elektrycznie).
