W tym roku wkoncu przystępuje do remontu mojego domu:
Na poczatek chce zabrac sie za fundamenty. Po długim czasie spedzonym na
zbieraniu informacji ulozylem plan i wybralem materialy. Jednakże pare elementów planu nie jestem pewien i moja prośba do użytkowników prosze zerknicie fachowym okiem:
Na początek pare faktów
- Rok zakonczenia budowy 1974
- Grubosc fundamentów 60cm, ława około metra pod poziomem gryntu
- Grunt glina
- Wody gruntowe poniżej ławy fundamentowej
- Izojacja nigdy nie odnawiana (tylko na bazie lepiku na ciepło)
- Fundament dobudówki wykonany nie fachowo w 1998
W 2002 na wszystkich scianach w piwnicy tynk od posacki w piwnicy az do poziomu gruntu sypie sie! Od poziomu gruntu w gore tynk ok.
Brak grzyba czy plesni.
Izolacje pionowa: i tu mam dylemat z odkopem fundamentów. Wiem ze niepowinienem odkopywac calego budynku bo straci przciwage w postaci wybranej ziemi i moze niekontrolownie osiadać. Prace na raty zajma wieki. Ale jakby bylo cudownie odkopac caly i zostawic na miesic do przeschniecia
MATERIAŁY : Masa Bitumiczna Izohan WM ( Warstwa 3mm )
Polistyren Ekstrudowany grubosc 6cm klejony rowniez na Izohan
Izolacja pozioma: iniekcja krystaliczna, sposob grawitacyjny przy uzyciu Ceresit CO 81.
Prosze o wszelkie uwagi i komentarze. Dziekuje

