Mostek termiczny - wieniec
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
Mostek termiczny - wieniec
Witam
Borykam się z następującym problemem:
Zakupiłem mieszkanie wybudowane w tym roku 2009 (jeszcze duża wilgotność) w rogu między ścianami a sufitem (wieniec) znajduje się mostek termiczny i powstaje punkt rosy – skrapla się para wodna.
Zgłosiłem sprawę do kierownika budowy, po obejrzeniu tego miejsca stwierdził że zjawisko minie gdy mieszkanie zostanie należycie wysuszone nawet do pół roku. Dodam że ze strychu nie można dostać się do narożnika by zobaczyć czy jest należycie wyizolowany (wybudowana jest ściana z bloczków).
Proszę o poradę co powinienem w tej sytuacji zrobić czy interweniować u dewelopera, jakich argumentów użyć.
Borykam się z następującym problemem:
Zakupiłem mieszkanie wybudowane w tym roku 2009 (jeszcze duża wilgotność) w rogu między ścianami a sufitem (wieniec) znajduje się mostek termiczny i powstaje punkt rosy – skrapla się para wodna.
Zgłosiłem sprawę do kierownika budowy, po obejrzeniu tego miejsca stwierdził że zjawisko minie gdy mieszkanie zostanie należycie wysuszone nawet do pół roku. Dodam że ze strychu nie można dostać się do narożnika by zobaczyć czy jest należycie wyizolowany (wybudowana jest ściana z bloczków).
Proszę o poradę co powinienem w tej sytuacji zrobić czy interweniować u dewelopera, jakich argumentów użyć.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mostek termiczny - wieniec
Śmieszny ten kierownik! Skoro wilgoć się wykrapla to nie wyschnie a będzie coraz gorzej.
Re: Mostek termiczny - wieniec
A jeszcze bardziej śmieszny jest ten Brzęczkowski od razu widac że nie przeżył dnia na budowie.Wilgoć po tynkach i innych pracach budowlanych wychodzi przez kilka miesięcy.Szczególnie w narożachTomasz_Brzeczkowski pisze:Śmieszny ten kierownik! Skoro wilgoć się wykrapla to nie wyschnie a będzie coraz gorzej.
[...]
Natomiast aby mieć pewność że zjawisko nie postępuje warto zarządać od dewelopera monitornigu wilgotności. Czyli maja przyjśc i pomierzyć wilgotnośc w tych miejscach.Spisac z Panem protokół na ta okoliczność.Zrobić trzeba tak ze trzy pomiary.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mostek termiczny - wieniec
dość wyraźnie pisze, że nie "wychodzi" a skoro się skrapla to będzie gorzej i to niezależnie od Pana "wiedzy"skrapla się para wodna.
Re: Mostek termiczny - wieniec
A jak ogrzewanie jest włączone na "gwiazdkę" lub "jedynkę" przy tym ściany maja jeszcze ponad 10% wilgotności, lub wentylatory zatrzymane lub nawietrzaki zapchane to co moze być innego jak nie wykroplenie.Tomasz_Brzeczkowski pisze:dość wyraźnie pisze, że nie "wychodzi" a skoro się skrapla to będzie gorzej i to niezależnie od Pana "wiedzy"skrapla się para wodna.
A geniusz od wszystkiego widzial jak zachowuja się tynki gipsowe maszynowe po ulożeniu?
We wszystkim musi byc umiar nawet w Pana "poradach".
Napierw monitoring wilgotności i warunków w pomieszczeniu czyli badanie potem stawianie diagnozy o przyczynach i leczeniu.
A u Pana jest wszystko odwrotnie.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mostek termiczny - wieniec
Jakby na to nie patrzyć, skraplanie się, jest zupełnie innym zjawiskiem niż wychodzenie wilgoci technologicznej. Chętnie też Panu wyłuszczę, że wykraplanie "leczy" się izolacją i wentylacją. Wigoć technologiczna... wyjście jej może przyspieszyć silniejsza wentylacja.
Diagnostyka, byłaby konieczna, gdyby Szanowny banannd raczył napisać, że w narożnikach jest wilgoć. W przypadku stwierdzeń
Diagnostyka, byłaby konieczna, gdyby Szanowny banannd raczył napisać, że w narożnikach jest wilgoć. W przypadku stwierdzeń
sytuacja jest zdiagnozowana. Gdyby miał Szanowny Pan tyle wiedzy co uszczypliwości i gdyby bywał na budowie to wiedziałaby Pan, że :ścianami a sufitem (wieniec) znajduje się mostek termiczny i powstaje punkt rosy – skrapla się para wodna.
jest twierdzenie prawdziwym!Skoro wilgoć się wykrapla to nie wyschnie a będzie coraz gorzej.
Re: Mostek termiczny - wieniec
Zna Pan powiedzenie "zapomniał wół jak cielęciem był" to w temacie Pańskiej tzw. uszczypliwości jest ono adekwatne.Tomasz_Brzeczkowski pisze:Jakby na to nie patrzyć, skraplanie się, jest zupełnie innym zjawiskiem niż wychodzenie wilgoci technologicznej. Chętnie też Panu wyłuszczę, że wykraplanie "leczy" się izolacją i wentylacją. Wigoć technologiczna... wyjście jej może przyspieszyć silniejsza wentylacja.
Diagnostyka, byłaby konieczna, gdyby Szanowny banannd raczył napisać, że w narożnikach jest wilgoć. W przypadku stwierdzeńsytuacja jest zdiagnozowana. Gdyby miał Szanowny Pan tyle wiedzy co uszczypliwości i gdyby bywał na budowie to wiedziałaby Pan, że :ścianami a sufitem (wieniec) znajduje się mostek termiczny i powstaje punkt rosy – skrapla się para wodna.jest twierdzenie prawdziwym!Skoro wilgoć się wykrapla to nie wyschnie a będzie coraz gorzej.
Ad rem - Ja z Pana paplaniny nic nie wyniosłem co ma Pan banannd zrobić.
Jedyne co wiem - jest źle a będzie...tragicznie.
A jaką Pan dał radę pytającemu - żadną.
Tylko bawi się Brzęczkowski w wieszcza.
Konkrety panie Brzęczkowski !!!!!! Ja podałem. A Pan????
No jak ma postapić pan banannd w stosunku do dewelopera.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mostek termiczny - wieniec
Co Pan podał? Był Pan kiedyś na budowie?
Moja porada jest dalej aktualna -
Na forum lepiej zawsze udzielać porad niż podpinać "uśmieszki" one wiedzy nie zastąpią.
Gdyby budujący znał fizykę nie byłoby błędu. Szanowny Panie przecież wykonawca i projektant są po tej samej szkole co Pan . Też uczyli się " fizyki budowli " zamiast fizyki !Natomiast aby mieć pewność że zjawisko nie postępuje warto zarządać od dewelopera monitornigu wilgotności. Czyli maja przyjśc i pomierzyć wilgotnośc w tych miejscach.Spisac z Panem protokół na ta okoliczność.Zrobić trzeba tak ze trzy pomiary
Moja porada jest dalej aktualna -
szkoda, że Pan nie czyta. Jeżeli Szanowny banannd nie ma i nie będzie miał wpływu na poprawienie izolacji mostka (by przestał mostkiem być) to musi poprawić wentylację, by obniżyć wilgotność poniżej punktu rosy.że wykraplanie "leczy" się izolacją i wentylacją
Na forum lepiej zawsze udzielać porad niż podpinać "uśmieszki" one wiedzy nie zastąpią.
Re: Mostek termiczny - wieniec
Odpowiedz Brzęczkowskiego sprowadza się do tego niech wszyscy ucza się fizyki i się wentylują. A cóż mógłby innego powiedzieć sprzedawca systemów wentylacji.Brzęczkowski nigdy nie odpowiada konkretnie.To taka typowa zagrywka akwizytora.A pytanie było konkretne - jak ma pytający postąpić w stosunku do dewelopera?
A Brzeczkowski woli działac bez minimum logicznego pomyślunku.
Pana Brzęczkowskiego się nie czyta bo tu nie ma konkretnych treści - dlatego zmuszony jestem Jego interpretować.Radzi najpierw izolować i wentylować, za chwilę pytajacy się dowie, że najlepiej wentylować mechanicznie.A za kolejną chwilę juz Klient w zasadzie będzie przed koniecznością zakupu instalacji rekuperacji.
W związku z tym moja interpretacja wypowiedzi pana TB jest taka:
Jako remedium na każdy problem pozostaje wycieczka do punkciku sprzedaży Pana Brzęczkowskiego i zakup u niego instalacji rekuperacji (i pewnie niekoniecznie z montażem)
Pytanie raczej czy Brzeczkowski był kiedyś na konkretnej budowie
Bo ewidentnie nie zdaje sobie sprawy ile kosztowałoby Klienta zastosowanie jego "genialnego" pomysłu w nowooddanym obiekcie i na jaka minę prawną i uzgodnieniową kieruje Klienta.A czy go to obchodzi? Tu tez chodzi o ...sprzedaż.
Mnie to wkurza.To juz nie zabawa w erystykę Brzęczkowskiego.
To jest po prostu kpina z ludzi przy braku adekwatnych rozwiązań zo zaistniałej sytuacji.
Wracając do pytania Forumowicza -
Tu Klient przez obsługujących inwestycję się zepchnąć na tzw prawdy ogólne.A przecież Deweloper to tez handlowiec i nie oszukujmy się tu tez chodzi o szybką sprzedaż.
Ja powiedziałem co powinien pytajacy najpierw zrobić w stosunku do dewelopera. Ten prosty ruch zmusiłby dewelopera do działania w tym temacie.
Wówczas wnioski z tych protokołów mogą zmusić dewelopera do działań gwarancyjnych.A nawet jeśli to ujawni błędy projektowo-wykonawcze to na zaniechanie w tym temacie deweloper sobie nie pozwoli.Zbyt wiele osób będzie musiało się pochylić nad tym tematem aby "uchronić tyłki".Bo na zaniechaniu działań dewelopera może Klient sporo zyskać,ale musi być konsekwentny.
A Brzeczkowski woli działac bez minimum logicznego pomyślunku.
Pana Brzęczkowskiego się nie czyta bo tu nie ma konkretnych treści - dlatego zmuszony jestem Jego interpretować.Radzi najpierw izolować i wentylować, za chwilę pytajacy się dowie, że najlepiej wentylować mechanicznie.A za kolejną chwilę juz Klient w zasadzie będzie przed koniecznością zakupu instalacji rekuperacji.
W związku z tym moja interpretacja wypowiedzi pana TB jest taka:
Jako remedium na każdy problem pozostaje wycieczka do punkciku sprzedaży Pana Brzęczkowskiego i zakup u niego instalacji rekuperacji (i pewnie niekoniecznie z montażem)
Pytanie raczej czy Brzeczkowski był kiedyś na konkretnej budowie
Bo ewidentnie nie zdaje sobie sprawy ile kosztowałoby Klienta zastosowanie jego "genialnego" pomysłu w nowooddanym obiekcie i na jaka minę prawną i uzgodnieniową kieruje Klienta.A czy go to obchodzi? Tu tez chodzi o ...sprzedaż.
Mnie to wkurza.To juz nie zabawa w erystykę Brzęczkowskiego.
To jest po prostu kpina z ludzi przy braku adekwatnych rozwiązań zo zaistniałej sytuacji.
Wracając do pytania Forumowicza -
Tu Klient przez obsługujących inwestycję się zepchnąć na tzw prawdy ogólne.A przecież Deweloper to tez handlowiec i nie oszukujmy się tu tez chodzi o szybką sprzedaż.
Ja powiedziałem co powinien pytajacy najpierw zrobić w stosunku do dewelopera. Ten prosty ruch zmusiłby dewelopera do działania w tym temacie.
Wówczas wnioski z tych protokołów mogą zmusić dewelopera do działań gwarancyjnych.A nawet jeśli to ujawni błędy projektowo-wykonawcze to na zaniechanie w tym temacie deweloper sobie nie pozwoli.Zbyt wiele osób będzie musiało się pochylić nad tym tematem aby "uchronić tyłki".Bo na zaniechaniu działań dewelopera może Klient sporo zyskać,ale musi być konsekwentny.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mostek termiczny - wieniec
BRAWO !!! to jest zdrowe i pożyteczne!
- czy dom jest "skopany"?
- czy mogli go budować i projektować ludzie nie będący absolwentami politechniki jak Pan? Czy zmienią zawód? Czy dalej będą tak robić?
- czy może Szanowny Pan podać inne niż ja sposoby "uleczenia" ?
Proszę – krótko i merytorycznie – zna się Pan na tym czy nie– to nie forum literackie!
Ale proszę merytorycznie!Odpowiedz Brzęczkowskiego sprowadza się do tego niech wszyscy ucza się fizyki i się wentylują
- czy dom jest "skopany"?
- czy mogli go budować i projektować ludzie nie będący absolwentami politechniki jak Pan? Czy zmienią zawód? Czy dalej będą tak robić?
- czy może Szanowny Pan podać inne niż ja sposoby "uleczenia" ?
Proszę – krótko i merytorycznie – zna się Pan na tym czy nie– to nie forum literackie!
Gdzie napisałem o rekuperacji? wentylacja to nie to samo co rekuperacja! Pan naprawdę nie rozróżnia tych spraw?będzie przed koniecznością zakupu instalacji rekuperacji.
Re: Mostek termiczny - wieniec
Merytorycznie - A ma Pan uprawnienia do wykonywania i projektowania w/w instalacji wentylacji i rekuperacji????Tomasz_Brzeczkowski pisze:BRAWO !!! to jest zdrowe i pożyteczne!Ale proszę merytorycznie!Odpowiedz Brzęczkowskiego sprowadza się do tego niech wszyscy ucza się fizyki i się wentylują
- czy dom jest "skopany"?
- czy mogli go budować i projektować ludzie nie będący absolwentami politechniki jak Pan? Czy zmienią zawód? Czy dalej będą tak robić?
- czy może Szanowny Pan podać inne niż ja sposoby "uleczenia" ?
Proszę – krótko i merytorycznie – zna się Pan na tym czy nie– to nie forum literackie!
Gdzie napisałem o rekuperacji? wentylacja to nie to samo co rekuperacja! Pan naprawdę nie rozróżnia tych spraw?będzie przed koniecznością zakupu instalacji rekuperacji.
No cóż forum jest kwiecisto literackie głównie dzięki Pana wypowiedziom które niejednokrotnie mieszczą się gdzieś między fantastyka naukową a horrorem.
Podsumowując dialog z Panem Brzęczkowski jak to mówił słynny duet Rewiński i Piasecki - SZKODA GADAĆ!
Pozdrawiam światecznie
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mostek termiczny - wieniec
Dzięki ! takiej merytorycznej odpowiedzi się spodziewałem.
Re: Mostek termiczny - wieniec
Normalnie nie poznaję kolegi TB chyba się zhiperwentylował na te święta i jakiś mało zaczepnyTomasz_Brzeczkowski pisze:Dzięki ! takiej merytorycznej odpowiedzi się spodziewałem.
a jak powszechnie już na forum wiadomo
chemie i fizyki są dwie
ta normalna i ta od TB
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mostek termiczny - wieniec
A kto mi miał dać, jak to pierwszy montowałem (sobie 89 dalej 90') a ci co byli od uprawnień - obowiązkowo nakazywali wtedy stosowanie wentylacji grawitacyjnej!A ma Pan uprawnienia do wykonywania i projektowania w/w instalacji wentylacji i rekuperacji????
Szanowny Panie, jeżeli ktoś zna wentylację grawitacyjną to na pewno nie zna fizyki!
Re: Mostek termiczny - wieniec
Tb kup se tel od turbo...... bo już ci się szare komórki skończyły to choć jakąś na zastępstwo.Tomasz_Brzeczkowski pisze: jeżeli ktoś zna wentylację grawitacyjną to na pewno nie zna fizyki!
zwij se tą grawitacyjną jak chcesz i tak wiadomo ze chodzi o taką bez wspomagania
i przestań się czepiać pier... zajmij się rzetelnymi poradami albo w końcu zgiń z forum ku uldze wszystkich forumowiczów .
idiotyzmy które opowiadasz nie dość że nie mają z fizyką wspólnego nic poza twoimi zapewnieniami to jeszcze powinny być karalne.
zamknij się w reku i z niego się nie wychylaj
a od osuszania to już w ogóle się odsuń bo wielkie G na ten temat wiesz tylko mieszasz ludziom w głowach, każąc im robić para izolację od wewnątrz na ocieplenie połozone na mokre ściany .
to jest IDIOTYZM 1 wody tu ani fizyka ani logika czysta abstrakcja zabarwioną wielką dawka absurdu
