ROBERT PASTUSZKA, KOKOTÓW - oszust i partacz, uwaga!
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
-
krzygol
ROBERT PASTUSZKA, KOKOTÓW - oszust i partacz, uwaga!
Na początku zapowiadało się świetnie. Pan Robert umie się rozreklamować. Niestety, na słowach się skończyło. W mojej galerii jest tylko fragment jego prac. Ponoć nie da się położyć mozaiki inaczej. Po naciskach z mojej strony przez długi okres, trzeba przyznać - próbował poprawić. Wyszło jeszcze gorzej. Mozaika wygląda jak położona przez przedszkolaka na pracach ręcznych. W końcu powiedział, że NIE UMIE tego zrobić, że woli zrekompensować to finansowo. Prosił o 2 tygodnie zwłoki. Podeszliśmy do niego po ludzku, zgodziliśmy się. No i ślad po panu zaginął. Wyłączył telefon, zniknął. I tak od dwóch miesięcy. Po drodze wiele było kłamstw, niedoróbek, zniszczeń (potłuczone płytki, uszkodzony parkiet, drzwi i parawan nawannowy). Nie dajcie się nabrać na piękne opowieści.
Re: ROBERT PASTUSZKA, KOKOTÓW - oszust i partacz, uwaga!
nie no są fotki
widać, ze kliny i krzyzyki temu panu służą do jakiejs gry planszowej.
Jak zniosą wizy do USA - ostatni gasi światło 
-
elpapiotr
Re: ROBERT PASTUSZKA, KOKOTÓW - oszust i partacz, uwaga!
Witam.
Oczywiście - są fotki. Wcześniej nie było, dlatego napisałem "galeria pusta".
Po obejrzeniu ... załamałem się.
I dziwię się Koledze ledum, że wziął takiego partacza.
Nie wnikam, skąd wzięty taki wykonawca. Może z ogłoszenia na słupie ?
Zawsze powtarzam, że wykonawca (przed przystąpieniem do prac) powinien zostać zweryfikowany przez klienta.
Najlepiej poprzez innych klientów, którzy pokażą wcześniejszą pracę tegoż wykonawcy. To jest najlepsza reklama.
No, chyba że wcześniejszych prac ... nie było.
PS. A ten "wykonawca" to był pijany czy naćpany ?
Oczywiście - są fotki. Wcześniej nie było, dlatego napisałem "galeria pusta".
Po obejrzeniu ... załamałem się.
I dziwię się Koledze ledum, że wziął takiego partacza.
Nie wnikam, skąd wzięty taki wykonawca. Może z ogłoszenia na słupie ?
A cóż to za słowna reklama ? Bajer ustny ?ledum pisze:Pan Robert umie się rozreklamować.
Zawsze powtarzam, że wykonawca (przed przystąpieniem do prac) powinien zostać zweryfikowany przez klienta.
Najlepiej poprzez innych klientów, którzy pokażą wcześniejszą pracę tegoż wykonawcy. To jest najlepsza reklama.
No, chyba że wcześniejszych prac ... nie było.
PS. A ten "wykonawca" to był pijany czy naćpany ?
-
krzygol
Re: ROBERT PASTUSZKA, KOKOTÓW - oszust i partacz, uwaga!
Co najzabawniejsze, pan był z polecony przez znajomych, jako "trochę droższy od innych, ale za to pełny profesjonalizm". Trudno było nie uwierzyć
Pan Robert ma gadane, umiał się zachwalić co i gdzie nie robił... Przykro mi, że muszę nazywać go tak, jak nazywam i pokazywać to, co zrobił. Chciałam dać mu szansę, żeby załatwić to spokojnie. Jednak nakłamał i zerwał z nami kontakt. Z tego co wiem, z innymi klientami również (m.in. znajomymi, którzy go polecili). Mam nadzieję więc, że pan Robert będzie miał okazję obejrzeć efekt swojej pracy tutaj.
Re: ROBERT PASTUSZKA, KOKOTÓW - oszust i partacz, uwaga!
Ledum, jeśli podajesz czyjeś dane i zarzucasz tej osobie brak rzetelności, to powinieneś podpisać się imieniem i nazwiskiem, bo takich "ledumów" można stworzyć dowolną ilość.
-
krzygol
Re: ROBERT PASTUSZKA, KOKOTÓW - oszust i partacz, uwaga!
Połowicznie słuszna uwaga. Tyle tylko, że ja jestem osobą prywatną a pan Robert reklamuje się w internecie swoim nazwiskiem i nazwą firmy. Wstyd mi przed znajomymi, że poniosłam takie koszty i dałam się oszukać, bo z dobrego serca umowa o rekompensacie finansowej była słowna. Nie mam się więc czym chwalić. A jeśli ktoś potrzebuje moich danych żeby zweryfikować to, co piszę, chętnie się skontaktuję. A o tym, żeby pan Robert się odezwał, to wręcz marzę.Luka pisze:Ledum, jeśli podajesz czyjeś dane i zarzucasz tej osobie brak rzetelności, to powinieneś podpisać się imieniem i nazwiskiem, bo takich "ledumów" można stworzyć dowolną ilość.
A zdjęcia są po to, by nie rzucać oskarżeniami ot, tak sobie.

