Witam. Posiadam dom poniemiecki i chcę zaadaptować poddasze w przyszłym roku. Problem w tym, że na strychu zerwałem drewnianą podłogę, wywaliłem deski, glinę, plewy i wszystko co znajdowało się między belkami. Zostały tylko drewniane belki stropowe i pod nimi deski na których wiszą sufity i chcę to jakoś zabezpieczyć przed zimą. Myślałem o wacie mineralnej. Czy układając watę między belkami muszę kłaść pod nią i nad nią folię paroprzepuszczalną czy paroizolacyjną? dodam, że poddasze jest jeszcze nie użytkowe i nie ocieplone.
Proszę o poradę w tym temacie

lepszy będzie perlit na folii.