Witam wszystkich. Marzy mi się postawienie porządnej hali z przeznaczeniem na stolarnię. Mam drewnianą stodołę ( do rozbiórki ) o wymiarach 20x9 m i chciałbym na jej miejscu postawić lekką stalową konstrukcję + płyty warstwowe. W stodole jest klepisko, nierówne i popękane. Poradźcie co w takim przypadku zrobić. Czy konieczne jest zerwanie wszystkiego, czy też może wystarczy to klepisko skruszyć i na gruzie kłaść kolejne warstwy?

Jeśli chciałbyś mieć halę jednonawową o wymiarach jak ta stodoła (20x9m), to lekka ona raczej nie będzie, 9m to spory kawałek do przekrycia i będzie tam potrzebna raczej solidna kratownica. Co do posadzki to ja bym był za zerwaniem wszystkiego (starego klepiska) i przygotowanie solidnej podbudowy (zagęszczona pospółka) pod posadzkę w hali.
Poza tym tak duża hala wymaga projektowania i pozwolenia na budowę. W projekcie powinny się znaleźć wszystkie dane odnośnie wykonania posadzki i podbudowy pod nią, ustalone przy uwzględnieniu ciężaru użytkowego oraz charakterystyki prac (drgania) większych maszyn stolarskich (o ile będą się tam takie znajdować).