Witam,
moim skromnym zdaniem, biorąc pod uwagę moje doświadczenie w budowie domów z ceramiki budowlanej, mogę spokojnie powiedzieć, że najlepsza jakość pustaków max w stosunku co do ceny mają zcb owczary.

Nie chodzi tutaj o jakąś reklamę czy coś w tym stylu, po prostu polecam, jak chcecie na spokojnie wybudować dom, bez krzywizn itp... to naprawde szanujcie zdrowie i kupujcie z owczar.

Cegielnia jest profesjonalna, ma wszystkie badania na produkty, szczerze wam powiem, ze badania są duzo lepsze niz winerbergera! zobaczcie gabaryty obu produktów i przepuszczalność cieplną obu produktów.

NIEMOŻLIWE LEPSZY PRODUKT i co najciekawsze POLSKI! jestem poprostu w szoku !

A co to ma wspólnego z energooszczędnością?

Przenikalność cieplna... chodzi mi tutaj o ogólną oszczędność np. w ogrzewaniu budynku przez okres np 10lat. Jak się to przekalkuluje to wychodzą duże oszczędności.

Przecież to materiał na ścianę, nie na izolację termiczną. W domu energooszczędnym trzeba minimum 30 cm wełny od środka z folią. Przy 0.1W/mxK co za różnica czy za izolatorem termicznym jest pustak ,cegła, czy granit?

Dla mnie jest to głupota ponieważ ściany muszą oddychać, ceramika = akumulacja cieplna, mało tego ceramika oddycha, nagrzewa sie i oddaje ciepło wiec 30 cm wewnatrz budynku to istna glupota.

Piszemy o domu energooszczędnym. Oddychanie ścian - dyfuzja jest dla każdej izolacji termicznej wyrokiem. Ściana pół roku "wdycha" wilgoć a drugie pół roku może ją ewentualnie oddawać. Od oddychania nie są przegrody termiczne a wentylacja.
Kolejna rzecz to akumulacja... od 20 lat są montowane systemy ogrzewania z automatyką zabezpieczającą przed nadprodukcją ciepła. ściana stojąca na fundamencie będzie w takim układzie zawsze chłodniejsza niż temperatura w pokoju, dlatego już nie będzie akumulatorem a wyłącznie odbiornikiem. Skrajną niekompetencją jest umieszczanie izolacji termicznej za notorycznym odbiornikiem. Jeżeli teraz do sterowania temperaturą dodamy funkcje czasu, to jakbyśmy gotowali beczkę wody, by napić się filiżankę kawy.
Być może dla Szanownego Pana fizyka jest głupotą ( mokra izolacja umieszczona za odbiornikiem ciepła) ale ta rubryka jest o domach energooszczędnych nie krzyżackich twierdzach.
[/img]

Izolacja to termos, za murem ocieplenie nie będzie skuteczne! Nie zimno wchodzi a ciepło...

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

Przecież to materiał na ścianę, nie na izolację termiczną. W domu energooszczędnym trzeba minimum 30 cm wełny od środka z folią. Przy 0.1W/mxK co za różnica czy za izolatorem termicznym jest pustak ,cegła, czy granit?

Ciekawe, bo na tym zdjęciu jest góra 10cm izolacji .

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

Ten obrazek, to tylko reklama produktów firmy Xella pod nazwą Fermacell - płyt gipsowo-włóknowych, siła rzeczy nienadających się do zastosowania zewnętrznego.

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Kolejna rzecz to akumulacja... od 20 lat są montowane systemy ogrzewania z automatyką zabezpieczającą przed nadprodukcją ciepła. ściana stojąca na fundamencie będzie w takim układzie zawsze chłodniejsza niż temperatura w pokoju, dlatego już nie będzie akumulatorem a wyłącznie odbiornikiem. Skrajną niekompetencją jest umieszczanie izolacji termicznej za notorycznym odbiornikiem. Jeżeli teraz do sterowania temperaturą dodamy funkcje czasu, to jakbyśmy gotowali beczkę wody, by napić się filiżankę kawy.
Być może dla Szanownego Pana fizyka jest głupotą ( mokra izolacja umieszczona za odbiornikiem ciepła) ale ta rubryka jest o domach energooszczędnych nie krzyżackich twierdzach.

Domy energooszczędne, to nie tylko domy budowane wg Pana pomysłu. Możliwości oszczędzania energii jest wiele. Jednym z nich jest maksymalne wykorzystanie darmowej energii słonecznej pozyskiwanej pasywnie - poprzez okna. Aby tą darmową energie wykorzystać niezbędna jest spora akumulacyjność domów.
Zastosowanie izolacji wewnętrznej przyniesie pozytywny skutek tylko w bardzo ograniczonych przypadkach - w budynkach, w których możemy sobie pozwolić na czasowe obniżenie temperatury, lub wręcz wyłączenie ogrzewania.
Bardzo dobry przykład takiego domu już ponad 9 lat temu podał Panu prof. Pogorzelski (Murator, numer 6/2000) :

W domach, w których konieczne jest utrzymywanie stałej temperatury dużo bardziej celowa jest zewnętrzna izolacja termiczna.

Powtarza Pan te bzdury! Automatyka temperatura czas strefy jest od 20 lat montowana. Przy założeniu prof. J.A. Pogorzelskiego, że automatyki nie ma - ma Pan 100% racji. Tylko, że bez w/w automatyki nie zejdzie Pan do poziomu domu energooszczędnego!
Skoro się nie opłacało centralne gdy kWh kosztowała 21 gr a m3 gazu 40 gr to jak się może opłacać gdy relacja jest 44 /160?????
Nie chce Pan izolować 0 nie trzeba, ale żeby Pan zabierał głos w temacie energooszczędność to naprawdę kpina.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Nie chce Pan izolować 0 nie trzeba, ale żeby Pan zabierał głos w temacie energooszczędność to naprawdę kpina.

Kpiną jest Pana wiedza na temat energooszcżędności.
Od kilkunastu lat powtarza Pan te same slogany, które z rzeczywistością nie mają wiele wspólnego.

Pana wiedzę najlepiej weryfikuje czas. W 2000 r. pisał Pan :

Normy emisji ciepła, które będą obowiązywać za dwa-trzy lata (40 kWh/m2/rok), zmuszą nas do stosowania izolacji grubości minimum 20cm.

Minęło 9 lat i nikt takich norm nie wprowadził, chociaż nie brak inwestorów, którzy stosują grubsze izolację (w moim domu jest 22cm styropianu).

A jakie ma znaczenie "grubsze" gdy izolacja jest za stałym odbiornikiem???
Jakie ma znaczenie "grubsze" gdy w środku jest archaiczna pompa ciepła czy centralne gazowe. Jest XXI wiek Panie Henryku!
Nie cofnie Pan czasu, technologie i wiedza poszły daleko do przodu. Przykro, ale może przy drugim domu, zawsze coś się Pan nauczył!!

Tomasz_Brzeczkowski pisze:A jakie ma znaczenie "grubsze" gdy izolacja jest za stałym odbiornikiem???
Jakie ma znaczenie "grubsze" gdy w środku jest archaiczna pompa ciepła czy centralne gazowe. Jest XXI wiek Panie Henryku!
Nie cofnie Pan czasu, technologie i wiedza poszły daleko do przodu. Przykro, ale może przy drugim domu, zawsze coś się Pan nauczył!!

Akurat z rodzajów ogrzewania najbardziej archaiczne jest ogrzewanie elektryczne. Było stosowane już wtedy, gdy dopiero wprowadzano do użytku pompy ciepła, czy kondensacyjne kotły gazowe.
Tak więc początek XXI wieku, to Pan przespał, Panie Tomaszu .
To Pan nie umie efektywnie skorzystać z wynalazków XX wieku, np. pompy ciepła.
Nie wystarczy napisać, że 20 lat temu instalowało się pompy ciepła. Trzeba było to robić z głową.
Równie dobrze można napisać, że używał Pan mikroskopu do ... wbijania gwoździ.

To dlaczego pomp ciepła i gazu nikt, ale to nikt nie instaluje w domach energooszczędnych? To, że Pan kończył politechnikę to naprawdę nie moja wina. Budownictwo jest jeszcze na uniwersytecie SGGW WAT. - UWM prowadzi prace nad wyższością izolacji od środka, SGGW nad bezsensownością stosowania pomp ciepła, WAT nad wpływem zawilgocenia na opór cieplny.
A Pan przecież wybudował "dom". 210kW/m2 na ogrzewanie - nie wstyd Panu głos zabierać. Regulamin forum łamać?

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Budownictwo jest jeszcze na uniwersytecie SGGW WAT. - UWM prowadzi prace nad wyższością izolacji od środka, SGGW nad bezsensownością stosowania pomp ciepła, WAT nad wpływem zawilgocenia na opór cieplny.

Regulamin forum łamać?

???
Znowu zabrakło argumentów ?
Którą z w/w uczelni Pan ukończył ?