problem z parapetami
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
problem z parapetami
pod oknem mam gdzieś 9cm przerwy podłoże parapet i zostaje 7 cm czy mogę pod okno położyć 5 steropian na to piankę albo jakąś zaprawę i wsunąć parapet czy coś z tym steropianem może się dziać
czy to może tak być
a może doradzicie mi coś
z góry dziękuje
czy to może tak być
a może doradzicie mi coś
z góry dziękuje
Używanie styropianowych cegieł w stolarce otworowej to najczęściej popełniane dziadostwo z możliwych.
Masz źle wymierzone okno. Przemuruj to suporeksem, ewentualnie cegłą i powinno być lepiej. Prawidłowo powinna pod oknem znajdować się systemowa listwa pod okienna, która zapobiega przemarzaniu i do której równo poszedł by ci parapet wewnętrzny. Natomiast od zewnątrz miał byś możliwość nie tylko zahaczenia parapetu o wrąb ale i przykręcenia.
Jak powinien wyglądać prawidłowy montaż parapetu zobacz sobie tutaj na pierwszym rysunku.
okfens.com.pl/s,instrukcja_montazu_okien.html
Masz źle wymierzone okno. Przemuruj to suporeksem, ewentualnie cegłą i powinno być lepiej. Prawidłowo powinna pod oknem znajdować się systemowa listwa pod okienna, która zapobiega przemarzaniu i do której równo poszedł by ci parapet wewnętrzny. Natomiast od zewnątrz miał byś możliwość nie tylko zahaczenia parapetu o wrąb ale i przykręcenia.
Jak powinien wyglądać prawidłowy montaż parapetu zobacz sobie tutaj na pierwszym rysunku.
okfens.com.pl/s,instrukcja_montazu_okien.html
To sobie dotnij suporeks albo cegłę dużą szlifierką z tarczą diamentową. Jak wsadzisz tam styropian, to w ciągu kilku lat albo nawet roku to wszystko się rozleci. Po przemarza, przejdzie wilgoć, zrobi się mostek termiczny, osiądzie bo styropian to materiał izolujący i to tylko, gdy jest odpowiednio zabezpieczony na elewacji nie ma za to jakichkolwiek właściwości nośnych.
Zrób to raz dobrze i prawidłowo to nie będziesz musiał tego za kilkanaście miesięcy rozgrzebywać i pewnie jeszcze dojdzie spuszczanie wody z CO i demontaż kaloryfera, tylko dlatego, że teraz nie chce ci się poświecić 1 godziny na przemurowanie.
Poza tym okno powinno być od spodu zakotwione, a ty nie wiem do czego je zakotwisz? Do styropianu?! Okno będzie podczas otwierania pracować a jeżeli jest to jakieś dłuższe okno, ze słupkiem to jeśli nie będzie zakotwione to się całe wypaczy.
Będziesz później dzwonił do fabryki z reklamacją, że się okno nie otwiera... Jeśli jesteś właścicielem tego okna. Bo jeśli robisz to na czyjeś zlecenie i spartaczysz, to możesz zostać zostać właścicielem owego wypaczonego okna a klientowi kupisz i osadzisz prawidłowo, owe nowe okno. Jak taki dziadowski montaż zobaczy serwisant z fabryki to sentymenty się skończą.
Żywotność okna z PVC to 30 - 40 lat a nie 36 miesięcy gwarancji.
Zrób to raz dobrze i prawidłowo to nie będziesz musiał tego za kilkanaście miesięcy rozgrzebywać i pewnie jeszcze dojdzie spuszczanie wody z CO i demontaż kaloryfera, tylko dlatego, że teraz nie chce ci się poświecić 1 godziny na przemurowanie.
Poza tym okno powinno być od spodu zakotwione, a ty nie wiem do czego je zakotwisz? Do styropianu?! Okno będzie podczas otwierania pracować a jeżeli jest to jakieś dłuższe okno, ze słupkiem to jeśli nie będzie zakotwione to się całe wypaczy.
Będziesz później dzwonił do fabryki z reklamacją, że się okno nie otwiera... Jeśli jesteś właścicielem tego okna. Bo jeśli robisz to na czyjeś zlecenie i spartaczysz, to możesz zostać zostać właścicielem owego wypaczonego okna a klientowi kupisz i osadzisz prawidłowo, owe nowe okno. Jak taki dziadowski montaż zobaczy serwisant z fabryki to sentymenty się skończą.
Żywotność okna z PVC to 30 - 40 lat a nie 36 miesięcy gwarancji.

