Wilgoć !!!
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
-
rafalrafal
- Początkujący

- Posty: 1
- Rejestracja: 20 gru 2008, 5:59
Wilgoć !!!
witam !
Pisze pierwszy raz z prośbą o rade, mianowicie:
jestem właścicielem mieszkania w bloku, na 3 - ostatnim piętrze, mieszkanie narożne. Dwa lata temu decydując się na zakup mieszkania , był to okres zimowy nie było żadnych śladów wilgoci , w żadnym z pomieszczeń. Po zakupie mieszkania nastąpiłą wymiana okien oraz remont. W poprzednm sezonie zimowym zaczęły pojawiać sie ślady wilgoci oraz grzyba na ścianach oraz suficie przy oknach w każdym z pokoi. W tym sezonie problem pojawiał sie ze zdwojoną siłą. Wilgoci jest więcej, pojawia sie na oknach oraz suficie w postaci kropel, pojawia sie na ścianach w postaci grzyba. Wygląda to niestetycznie jako zjawisko samo w sobie oraz prowadzi do kruszenia i odpadania farby, która są pomalowane ściany.
Srodowisko w mieszkaniu:
1. temperatura pokojowa , ok. 20 stopni
2. mieszkanie jest regularnie wietrzone, czesto okna (nowe okna) otwarte w poz. tzw. mikro uchył
3. zachowany jest przepływ / wymiana powietrza w mieszkaniu
Ogólnie wiem, znalazłem informacje co jest przyczyną powstałego zjawiska, natomiast mam pytania jak można powyższy problem rozwiązać oraz uniknąc w przyszłości.
Pytania:
1. jaka jest możliwość rozwiązanie powyższego problemu ?
2. czy pozostaje sam z tym probleme, czy administrator budynku w jakimś stopniu jest zobowiązany pomóc ?
3. czy są jakieś podmioty/firmy/specjaliści, które mogą dokonać analizy powstałego problemu.
jeśli tego typu tematy były już omawiane lub znane są źródła informacji, gdzie można znaleźć odpowiedzi, proszę o informacje.
Pisze pierwszy raz z prośbą o rade, mianowicie:
jestem właścicielem mieszkania w bloku, na 3 - ostatnim piętrze, mieszkanie narożne. Dwa lata temu decydując się na zakup mieszkania , był to okres zimowy nie było żadnych śladów wilgoci , w żadnym z pomieszczeń. Po zakupie mieszkania nastąpiłą wymiana okien oraz remont. W poprzednm sezonie zimowym zaczęły pojawiać sie ślady wilgoci oraz grzyba na ścianach oraz suficie przy oknach w każdym z pokoi. W tym sezonie problem pojawiał sie ze zdwojoną siłą. Wilgoci jest więcej, pojawia sie na oknach oraz suficie w postaci kropel, pojawia sie na ścianach w postaci grzyba. Wygląda to niestetycznie jako zjawisko samo w sobie oraz prowadzi do kruszenia i odpadania farby, która są pomalowane ściany.
Srodowisko w mieszkaniu:
1. temperatura pokojowa , ok. 20 stopni
2. mieszkanie jest regularnie wietrzone, czesto okna (nowe okna) otwarte w poz. tzw. mikro uchył
3. zachowany jest przepływ / wymiana powietrza w mieszkaniu
Ogólnie wiem, znalazłem informacje co jest przyczyną powstałego zjawiska, natomiast mam pytania jak można powyższy problem rozwiązać oraz uniknąc w przyszłości.
Pytania:
1. jaka jest możliwość rozwiązanie powyższego problemu ?
2. czy pozostaje sam z tym probleme, czy administrator budynku w jakimś stopniu jest zobowiązany pomóc ?
3. czy są jakieś podmioty/firmy/specjaliści, które mogą dokonać analizy powstałego problemu.
jeśli tego typu tematy były już omawiane lub znane są źródła informacji, gdzie można znaleźć odpowiedzi, proszę o informacje.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
najczestrza przyczyną jest uszczelnienie pomiedzypłytami z których zbudowane jest 90 % polskich bloków . w zasadzie powinna wystarczyć zgłoszenie do administracji i wymiana tegoż uszczelnienia (jest to w sumie lina i kawałek blachy którą widac po wychyleni sie przez okno znajduje sie na poziomie karzdego stropu) . po takiej wymianie powinno ustać wszystko i wszybkim czasie wruci wszystko do normy ja terz mieszkam w bloku mam nowe okna nigdy nie zostawiam z mikoro uchyle chyba że w lato i nic mi sie takiego niedzieje.
-
Mariusz Górecki
- Początkujący

- Posty: 7
- Rejestracja: 26 lut 2009, 13:13
- Lokalizacja: dolnośląskie
Genaralną przyczyną wilgoci w mieszkaniach takich jak Pańskie jest kondensacja powierzchniowa. Pojawia się szczególnie intensywnie w miejscach występowania mostków termicznych - naroża, styki ścian ze stropami, nadprożą.
Przyczyną kondensacji powierzchniowej jest zbyt wysoka względna zawartość wilgoci w powietrzu. Optymalna wilgotność powietrza to 50%.
60% - jest wartością graniczną.
Nie chcę zanudzać, ale istotny jest także tzw. punkt rosy oraz rozkład temperatury w przegrodach zewnętrznych.
Z powyższych rad proponowałbym Panu faktycznie zainstalowanie nawietrzaków higrosterowalnych w oknach - dodałbym - w taki sposób by zapewnić przepływ powietrza przez całe mieszkanie - dodatkowo proponuję wykonanie kilku otworów w drzwiach pomieszczeń (w ich dolnej partii) lub podciąć drzwi tworząć prześwit o wysokosći 1,5 - 2 cm. Jeśli to nie pomoze winien pan zwrócić się do specjalistycznej firmy zajmującej się diagnostyką przyczyn zawilgocenia i doradztwem.
Przyczyną kondensacji powierzchniowej jest zbyt wysoka względna zawartość wilgoci w powietrzu. Optymalna wilgotność powietrza to 50%.
60% - jest wartością graniczną.
Nie chcę zanudzać, ale istotny jest także tzw. punkt rosy oraz rozkład temperatury w przegrodach zewnętrznych.
Z powyższych rad proponowałbym Panu faktycznie zainstalowanie nawietrzaków higrosterowalnych w oknach - dodałbym - w taki sposób by zapewnić przepływ powietrza przez całe mieszkanie - dodatkowo proponuję wykonanie kilku otworów w drzwiach pomieszczeń (w ich dolnej partii) lub podciąć drzwi tworząć prześwit o wysokosći 1,5 - 2 cm. Jeśli to nie pomoze winien pan zwrócić się do specjalistycznej firmy zajmującej się diagnostyką przyczyn zawilgocenia i doradztwem.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
a może nieszczelny dach (papa)? Brak odpowiedniego wykończenia i dostaje sie woda?
ja tak miałem w pokoju u mnie w domu na strychu.
okazało się, że podczas czyszczenia komina uszkodziła sie dosłownie 1 dachówka i spowodowała zaciek i z czasem wilgoć w pokoju.
W garazu pojawił mi się grzyb w łączeniu 2 części (pomieszczenie murowane 60mkw, wietrzone) - okazało się, że wina była po uszkodzonej w 2 papie przestrzelonej przez wiatrówke? (małe dziurki)
Według mnie nie jest to wina okien, nie przesadzajmy.
Na 80% nieszczelność lub nieodpowiednie opierzenie
ja tak miałem w pokoju u mnie w domu na strychu.
okazało się, że podczas czyszczenia komina uszkodziła sie dosłownie 1 dachówka i spowodowała zaciek i z czasem wilgoć w pokoju.
W garazu pojawił mi się grzyb w łączeniu 2 części (pomieszczenie murowane 60mkw, wietrzone) - okazało się, że wina była po uszkodzonej w 2 papie przestrzelonej przez wiatrówke? (małe dziurki)
Według mnie nie jest to wina okien, nie przesadzajmy.
Na 80% nieszczelność lub nieodpowiednie opierzenie