A potem wypadnie Ci jedna kostka, tak jak mi się to stało, i wszyscy będą się potykać. Mój znajomy ma taras w antypoślizgowych płytach wielkoformatowych i bardzo sobie chwali.

Na podłogę, nie tylko do łazienki, świetnie sprawdzają się spieki kwarcowe. Sama mam coś takiego wszędzie, gdzie się da i jestem bardzo zadowolona. Są łatwe w utrzymaniu, można na nie wylać praktycznie wszystko z kwasem solnym włącznie. Są antypoślizgowe i bardzo wytrzymałe. Polecam każdemu.

Słyszałam o takim fajnym materiale. To kwarco-granit Silestone. To są bardzo duże płyty, które zaczynają się od grubości 12 mm. Można do tego dokupić zlewozmywak zintegrowany i to jest super rozwiązanie, bo wygląda to tak jakby blat ze zlewem tworzył jedność.

A mi się podoba takie coś.


Jest to co prawda na podłodze, ale na ścianie też można zrobić. Zostało to zrobione ze spieków kwarcowych.

Znalazłam na jakiejś stronie internetowej taki zdjęcie. Myślałam, że to tapeta, okazało się, że są to płyty o dużych formatach. Osobiście widziałam coś podobnego, ale nie w takim ślicznym wzorze.

A moja propozycja brzmi: odpuść sobie panele i połóż płyty wielkoformatowe. Mam coś takiego w domu i super wygląda. Ludzie w ogóle nie zauważają, że to płyty, bo myślą, że to może takie duże deski. Oczywiście, zależy jaki deseń wybierzesz. Ja mam imitację drewna. I nie ma tyle pracy co z panelami.

Ja mam ciekawą łazienkę z takich wielkich płyt. Zresztą mam je położone prawie w całym mieszkaniu, bo nadają się do wszystkiego. Chodzi o spieki kwarcowe (tak to się chyba nazywa). Fajna sprawa, bo ze względu na wielkość płyt, jest mało fug i nie trzeba się szarpać z czyszczeniem i nie ma problemów ...

Też miałam ten problem, ale znalazłam takie płyty wielkoformatowe. To się nazywa spieki kwarcowe (czy jakoś tak :)). W każdym razie te płyty są bardzo odporne na wysokie temperatury i super się je czyści. Nawet jeśli gdzieś się zabrudzi od kominka, wystarczy przemyć ciepłą wodą z płynem do naczyń ...