Zastanawiałem się tylko, jak niektórzy z Was wykorzystują „dodatkową” przestrzeń. Czy macie wydzielone pokoje hobbystyczne? A może oszczędzasz na czynszu, mieszkając w mniejszym mieszkaniu? Jestem świeżo upieczoną absolwentką i chcę fantazjować o życiu dorosłym, wolnym od dzieci.

To dość frustrujące mieć dobrą izolację, a potem trzeba otwierać okna, aby zapewnić cyrkulację powietrza i wypuścić wilgoć! Czy jest jakiś sposób, aby sobie z tym poradzić, albo nawet jakąś maszynę, którą mogę zainstalować w domu, która zapewni dobrą cyrkulację bez utraty ciepła?