Ja na zimę zakładam plastikowe zaślepki. Jedną z zewnątrz, drugą od mieszkania, a do środka, do tego otworu upycham szmaty.... (Małe kawałki starego wełnianego koca).
Pozdrawiam

Ha ha Mówisz o tym twoim wynalazku? Na pewno jest cichszy

Otworzyć drzwi od lodówki....
Można też zejść do samochodu odpalić, włączyć klimę i sobie posiedzieć....
Niestety jak z gasisz silnik, z powrotem gorąco
:x
Z tym urządzeniem tak samo. Ja myślę, że najbardziej zawiedzie się ten kto myślał, że kupi, włączy, pochodzi z godzinę, schłodzi pokój, a ...

No tak to działa.
Mity rozwiane, teraz każdy sam podejmuje decyzję.
Chcę, czy nie chcę? Hahaha
Ja posiadam, bo jestem wygodna, do tego dwie dziury: jedną w salonie, drugą w kuchni. Staram się podłączać tam, gdzie akurat nie praży słońce. Czasami bywają takie noce, że zamiast w sypialni, śpię w ...

Zgadza się, trochę bezsens pod względem ekonomicznym, ale tak to działa. No nie jest to tania zabawka, ale dla tych co liczą na skutek - efekt jest! - w pomieszczeniu masz przyjemny chłodek.

Nie martw się to wydajne urządzenia, stosowane masowo w krajach takich jak Grecja, Włochy czy Hiszpania gdzie domy nieszczelne a temperatury na zewnątrz 10 stopni wyższe jak w Polsce.
Poradzi sobie spokojnie, tylko musi być włączone non stop a jak dasz na maxa to nawet Syberię ci zafunduje.

Oj, chyba się nie ustrzeżesz przy takich parametrach. Jeżeli twoja wentylacja jest zagrzybiona i śmierdząca to jedyne wyjście zatkać ją szczelnie na czas działania klimy a zadbać o rozszczelnienie okien.
W ogóle to urządzenie tak na prawdę wymaga dwóch rzeczy : otwór w ścianie na rurę i ...

Klimatyzator przenośny pobiera powietrze z mieszkania całą swoją powierzchnią. Nie ma możliwości ujęcia z zewnątrz. Ma tylko wyrzut powietrza gorącego.
Wadą takiego systemu jest tworzenie się podciśnienia podczas jego pracy, co skutkuje tym, że zimno jest wtedy tylko jak jest włączony. Dopóki chodzi ...

Klimatyzator przenośny musi mieć grubą rurę wystawioną na zewnątrz, którą będzie wyrzucał gorące powietrze. Nie możesz podłączyć się do wentylacji, bo dosłownie upieczesz sąsiadów (klimatyzator wtłoczy do wentylacji bardzo bardzo gorące powietrze)
Nie ma wyjścia musisz wykuć dziurę w ścianie, a ...