meble kuchenne

Kup sobie wyrzynarke, wiertarke, wkretarke, oklejarke i inne maszyny do obróbki drewna.
Zrób wymiary kuchni i rozplanuj sobie gdzie co ma być
Zamów odpowiednie materiały jakich uzyjesz/
Powycinaj poskręcaj wkretami zamocuj zawiasy przykreć fronty i rączki.


Kuchnia twoich marzeń jest gotowa

Sprytny Zbyś lub jak kto woli Zaczarowany Ołówek w szczególności dla laików ten dział kcoto założył taki dział pękne zaraz ze śmiechu :D:D

Ty chyba, za dużo samogonu dzisiaj łykłeś

iiiiiiii właśnie tą drogą poszedłem kilka lat temu powstała kuchnia i setki innych rzeczy, właśnie wczoraj skończyłem robic okna do własnego domu (drewniana rama) oczywiście nierozstając sie z suwmiarką- zagadzają sie co do 0,1mm z orginałami powiem więcej są grubsze i solidniejsze

to jest dobry kierunek -zaoszczędziłem więcej niż w swiss banku

Od czegoś trzeba zacząć: Do wykonania prostych mebli dla początkującego dziś nie jest takie trudne. Są na rynku w każdym miasteczku i mieście firmy, które wycinają i oklejają formatki. Jedno z głowy.Trzeba zapoznać się z kilkoma zasadami: rozrysowaniem kuchni, rozmiarami frontów w stosunku do szafek. Rozmiary frontów można użyć z katalogu mebli kuchennych z BRW. Starać sie wykorzystywać w standarcie wymiary frontów - nie utrudniać sobie życia na samym początku realizacji zadania stosując fronty nie typowe. Szafki dolne w stosunku do górnych inaczej się konstruuje. To trzeba rozróżnić. Trudności mogą przysporzyć szafki narożne i nawierty pod zawiasy. To można też zlecić firmie. Wtedy potrzebne są może dwie wiertarki, by nie zmieniać wierteł lub użyć specjalnego wiertła do nawierceń otworów w bokach korpusów. Wyrzynarka do wycięcia otworów w blacie pod zlew i panel kuchenny. Może się przydać wyrzynarka otworowa do podłączeń hydraulicznych i innych. Przyda się również wkrętarka do mocowania zawiasów i skręcania szafek, wkrętaki itp. . Konfirmaty - śruby meblowe. To tak w skrócie. Nie radziłbym od razu brać się za kuchnię jako całość na początek. Właśnie na początek trzeba by zrobić jakąś szafkę do garażu lub inną dla treningu. Bo w sumie jest sporo "tajników", chociaż wygląda to na prostą rzecz. O wielu tu nie wspomniałem. W sumie spory temat. Pozdrawiam.

Spory ale do ogarniećia, jest kilka "myków" które zdradził mi brat z praktyki..
Pozdrawiam

MarcinKozuch pisze:Spory ale do ogarniećia, jest kilka "myków" które zdradził mi brat z praktyki..:)
Pozdrawiam

Witam - no i problem z głowy. W każdej dziedzinie są jakieś "myki". Jak brat ma pojecie w temacie - to już temat "pozamiatany". Pozdrawiam - i do pracy!!!!

Mam na swoim koncie kilka osiąnięc, szafa, szafa wnękowa, pzebudowa obecnej kuchni, drewniana komoda... wiec nie bedzie tak strasznie. A dodatkowo program Pro100 i mysląca głowa..

MarcinKozuch pisze:Mam na swoim koncie kilka osiąnięc, szafa, szafa wnękowa, pzebudowa obecnej kuchni, drewniana komoda... wiec nie bedzie tak strasznie. A dodatkowo program Pro100 i mysląca głowa..:)

Przewiduję pełen sukces>>>>>>>>> Pozdrawiam.

apolonin pisze:iiiiiiii właśnie tą drogą poszedłem kilka lat temu powstała kuchnia i setki innych rzeczy, właśnie wczoraj skończyłem robic okna do własnego domu (drewniana rama) oczywiście nierozstając sie z suwmiarką- zagadzają sie co do 0,1mm z orginałami powiem więcej są grubsze i solidniejsze

to jest dobry kierunek -zaoszczędziłem więcej niż w swiss banku

też sami robiliśmy okna i szafki kuchenne wytrzymały kilka lat na początku też się wszystko zgadzało z czasem przestało drewniane okna się rozeschły a szafki rozkleiły przetrwała tylko drewniana pod oknem nigdy nie zrobisz w warunkach domowych tak jak fabryka ciekawe jak je okujesz bo raczej zamek listwowy to może być spory problem.

shadow82 pisze:

apolonin pisze:iiiiiiii właśnie tą drogą poszedłem kilka lat temu powstała kuchnia i setki innych rzeczy, właśnie wczoraj skończyłem robic okna do własnego domu (drewniana rama) oczywiście nierozstając sie z suwmiarką- zagadzają sie co do 0,1mm z orginałami powiem więcej są grubsze i solidniejsze

:arrow: to jest dobry kierunek -zaoszczędziłem więcej niż w swiss banku :wink:

też sami robiliśmy okna i szafki kuchenne wytrzymały kilka lat na początku też się wszystko zgadzało z czasem przestało drewniane okna się rozeschły a szafki rozkleiły przetrwała tylko drewniana pod oknem nigdy nie zrobisz w warunkach domowych tak jak fabryka ciekawe jak je okujesz bo raczej zamek listwowy to może być spory problem.

Okna się rozeschły - bo z oknami tak jest. Wszystko powinno się robić z drewna suszonego poprzez leżakowanie, a nie z suszrni. Z suszrni drewno nie nadaje się do takich prac. One są narażone na zmianę warunków atmosferycznych wiele razy do roku. Drewno zawsze pracuje. I jeszcze były może klejone Vikolem, to nic dziwnego, że teraz sa takie jakie są. A jeszcze kwestią bardzo ważną jest - jak zostały wykonane zamki w ramiakach. Klejem niedoróbek w drewnie - zamku - łączeniach nie usuniesz, ani nie zastąpisz. To samo z szafkami. Do ręcznego wyrobu potrzeba mieć, cierpliwości, umijętności i narzędzi. Fabryka też potrafi odwalić bubla, nie tyle w wykonaniu co w materiale.

shadow82 pisze:też sami robiliśmy okna i szafki kuchenne wytrzymały kilka lat na początku też się wszystko zgadzało z czasem przestało drewniane okna się rozeschły a szafki rozkleiły przetrwała tylko drewniana pod oknem nigdy nie zrobisz w warunkach domowych tak jak fabryka ciekawe jak je okujesz bo raczej zamek listwowy to może być spory problem.

Mebli na zamówienie nie produkuje Ci fabryka, tylko "składacz" popularnie zwany stolarzem. A niewielu z nich zna swój fach, szczególnie jak półprodukty w postaci gotowych płyt kupują przycięte i oklejone.

Meble można zrobić samemu i nie trzeba doktoratu. Gwarantuję. Swoje meble robiłem ponad 7 lat temu przy baaaardzo ograniczonych środkach finansowych.
Efekt ??..




Dodam, że kuchnia to były moje pierwsze wykonane meble.

PS. Dzięki temu mogłem ostawić zarówno zlewozmywak jak i płyte palnikową na pasującej mi wysokości, a nie na tak zwanej "optymalnej", gdzie każde zmywanie kończy się garbem

Awadon pisze:

shadow82 pisze:też sami robiliśmy okna i szafki kuchenne wytrzymały kilka lat na początku też się wszystko zgadzało z czasem przestało drewniane okna się rozeschły a szafki rozkleiły przetrwała tylko drewniana pod oknem nigdy nie zrobisz w warunkach domowych tak jak fabryka ciekawe jak je okujesz bo raczej zamek listwowy to może być spory problem.

Mebli na zamówienie nie produkuje Ci fabryka, tylko "składacz" popularnie zwany stolarzem. A niewielu z nich zna swój fach, szczególnie jak półprodukty w postaci gotowych płyt kupują przycięte i oklejone.

Meble można zrobić samemu i nie trzeba doktoratu. Gwarantuję. Swoje meble robiłem ponad 7 lat temu przy baaaardzo ograniczonych środkach finansowych.
Efekt ??..

Dodam, że kuchnia to były moje pierwsze wykonane meble.

PS. Dzięki temu mogłem ostawić zarówno zlewozmywak jak i płyte palnikową na pasującej mi wysokości, a nie na tak zwanej "optymalnej", gdzie każde zmywanie kończy się garbem :)

Witam. Środki bardzo ograniczone - to widać::))?! Efekt - ??????????. Przypomina mi wyposażenie domku letniskowego.
Pozdrawiam.

oczywiście że nie trzeba mieć doktoratu tylko ze nic nie trwa wiecznie a meble robią nie tylko składacze ale też firmy z gotowymi zestawami w takie Abrze można kupić taki towar podobno nawet na wymiar (ten droższy towar) A drewno z którego robiliśmy okna było sezonowane ponad 5 lat

Witam
Też przymierzam się do zrobienia mebli samemu. Jak narazie wszystko sobie rozrysowałem i zobaczymy co z tego wyjdzie. Fronty mam zamiar zrobić z ramek aluminiowych wypełnionych kolorowymi szybkami i zastanawiam się czy to dobry pomysł.
Jak narazie zabudowałem wnękę w przedpokoju (kilka desek i kawałek płyty OSB) tylko muszę dokupić jakieś drzwi. Sami oceńcie.

mi się podoba proste i funkcjonalne dzrwi albo bym sobie darował albo zrobił otwierane ze szkła matowego oczywiście hartowane 8mm myślę że wyszło by nowocześnie i jak w domu nie biurze. co do frontu jak je dobrze wykonasz to nie widzę problemu.