Łuszcząca się farba - co robić?

Witam Was!

Słuchajcie, jestem totalnym amatorem w dziedzinie budowlanki, ale daje radę jeśli chodzi o renowację starych pojazdów, więc wychodzę z założenia, że sam sobie poradzę z wieloma rzeczami - ale potrzebuje wskazówek

Ale do rzeczy... W jednym z pokoików chciałbym sobie urządzić sypialnie. Przez długi czas był to taki zapomniany pokój w którym stała deska do prasowania i jakieś graty. Jakiś czas temu położona była tam gładź, potem jedno malowanie. I przy kolejnym farba zaczęła się łuszczyć i odpadać płatami. Potem zostało to na szybko pomalowane (po ok. pół roku) znowu, na inny kolor i jakoś to się trzymało, ale gdzie niegdzie też farba się łuszczyła, ale może nie aż tak intensywnie.

Pytanie do Was, co z tym zrobić? Czemu to się tak działo? Konflikt farby klejowej z akrylową? Chociaż nie mam pewności jakimi malowano.

Na razie zeszlifowałem nieco te miejsca gdzie się łuszczy i myślałem nad tym, żeby to jakoś może podszpachlować tam gdzie zdarłem do samej gładzi - bo darcie wszędzie 3 warstw farby to zejdzie mi z miesiąc albo lepiej hehe

Co radzicie? Dodam, że nie chcę tam robić wszystkiego idealnie, gdyż po prostu nie stać mnie na mega wydatki w stylu: położyć gładź od nowa. Chciałbym po prostu żeby to schludnie wyglądało.

Pzdr.
Paweł

Jeżeli stara warstwa farby jest nie związana z podłożem to trzeba ją usunąć. Również w przypadku pozostałości farb klejowych lub wapiennych należy je dokładnie usunąć. Gdy podłoże było już wcześniej malowanie, ścianę należy umyć i odtłuścić Do cienkowarstwowego szpachlowania i wyrównywania nierówności /do 3 mm/ polecamy naszą gotową do użycia masę szpachlową PROFINISZ. Po wyschnięciu szpachli powierzchnie należy przeszlifować i odpylić, po czym można całość zagruntować i malować. Preparat gruntujący stosujemy tylko w przypadku malowania podłoży chłonnych. W przypadku podłoży niejednolitych pod kątem materiału i koloru, proponujemy zastosowanie podkładu AQUALIT. Do malowania polecamy naszą farbę PERFEKTA, która posiada bardzo dobre krycie i przyjemny matowy wygląd.

Szanowny Panie,

łuszczenie się farby było najprawdopodobniej brakiem zagruntowania (bądź niewłaściwym zagruntowaniem) powierzchni przed jej malowaniem. Proponuję solidnie wykonać renowację, co zapewni estetyczne wykończenie na długi czas. Przede wszystkim należy zacząć od usunięcia starej warstwy farby w miejscach, gdzie się łuszczy. Najlepiej zrobić to ręcznie za pomocą szpachelki. Po tym zabiegu gruntujemy podłoże z wykorzystaniem wysokiej jakości gruntu np. Gruntu Polimerowego Uniwersalnego ACRYL-PUTZ http://www.acrylputz.pl/74/grunt-polimerowy-uniwersalny Tam, gdzie istnieją ubytki w gładzi należy je uzupełnić np. masą naprawczą ACRYL-PUTZ LIGHT http://www.acrylputz.pl/256/acryl-putz-light Zaszpachlowane przestrzenie należy przeszlifować i dokładnie odpylić. Przygotowana w ten sposób powierzchnia jest gotowa do malowania farbą nawierzchniową. Może Pan tu zastosować np. farbę Śnieżka Barwy Natury http://www.barwy-natury.com.pl/

Oczywiście, że gruntu brakło, chociaż w grę wchodzi jeszcze wilgoć,ale jak mówisz że nie zamieszkany to zwyczajnie gips za szybko wciągnął matriks farby. Prawdopodobnie w miejscach gdzie się złuszczyła, jest więcej gładzi.

Radziłbym zdrapać farbę na ubytkach i zaszpachlować następnie zagruntować i pomalować.

Sam jestem w trakcie skrobania, na ścianach mieliśmy farbę klejową, najlepiej odchodziła na mokro, czyli trochę wody, niech wsiąknie i potem zeskrobać, na suficie nie dało się komfortowo skrobać na mokro, ani też szeroką szpachelką, dopiero jak się zaopatrzyłem w wąską szpachelkęto dopiero ten sufit "zleciał" praca żmudna, ale na pewno przyniesie pożądany efekt.

dokładnie jak kolega wyżej napisał jeżeli chce się mieć spokój na lata i szybko zmieniać kolor co jakiś czas i nie bawić się za każdym razem w szpachlowanie ubytków po starej farbie to drapanie całości starej farby.

Też miałem podobny problem, ściana nie była dobrze zagruntowana. Stare warstwy farby najlepiej oderwać szpachelką, papierem ściernym albo szlifierką. Poza tym ściana musi być odtłuszczona, inaczej malowanie nie ma sensu.

Czasami może być tak że się powierzchownie oczyści, naprawi ubytki, zagruntuje i pomaluje a za jakiś czas i tak się łuszczy i odpada.
Przyczyna leży głębiej czyli w innych warstwach pod spodem.
Kto wie jacy artyści robili wcześniej ścianę.

Stare farby i warstwy ciężko jest zdzierać na sucho.

Można usunąć je szybko i bez większego wysiłku na dwa sposoby:
cichy i głośny.

Cichy polega na użyciu parownicy do zrywania tapet.
Przed jej użyciem warto czymś ostrym poharatać ścianę 'w kratownicę' lub nakłuć wałkiem z kolcami.
Po nagrzaniu fragmentu ściany, szpachelką zedrzeć to co odpada.
Przeważnie schodzi farba razem z gładzią. Nawet farby olejne i lateksowe ładnie się odrywają.
Dzięki temu gruntownie można się pozbyć niepewnych starych warstw bez większego wysiłku.

Głośna metoda to szlifierka do betonu lub kątowa podłączona pod odkurzacz budowlany.
Tarcza garnkowa i jazda. Tym zestawem można zerwać wszystko go gołego betonu czy cegły. Nawet można zedrzeć beton.

I bardzo dobrze i dokładnie zagruntuj jakąś śnieżką grunt powierzchnię ściany przed malowaniem. A poza tym powiedz jeszcze tutaj czy pomieszczenie nie jest wilgotne, czy dobrze się wietrzy itd? Bo takie czynniki również mogą być przyczyną łuszczącej się farby i być może będzie trzeba stosować inną, np. z domieszką srebra.

Grunt nie może być jakiś (od czapy) tylko odpowiedni w zależności od podłoża.
Przykładowo, szlifowaną gładź ciężko odpylić tak żeby powierzchnia nie była skredowana.
Do takich powierzchni farba gruntująca nie jest odpowiednia,
tylko taki rodzaj gruntu:
[więcej informacji poprzez PW]
lub
http://www.atlas.com.pl/pl/produkty/gru ... _UNI-GRUNT
i inne ich odpowiedniki.

Co do wilgotnych pomieszczeń, oprócz odpowiedniej farby również gips/gładź powinna być odpowiednia.