łączenie (spawanie) strzemion w zamkach

Witam!
Pewnie było już nie raz o tym ale jakoś nie mogę tego znaleźć w googlach znalazłem tylko o tym że można spawać strzemiona do prętów.
A moje pytanie brzmi - czy można łączyć zamknięcia strzemion spawami czy koniecznie musi być ta zakładka jednego końca na drugi?

Pytam dla tego iż muszę wykonać strzemiona do ław fundamentów konkretnie o wymiarach 50cm/24cm czyli długość pręta to 148cm. Sztanga ma 6m, czyli z jednej sztangi mogę zrobić dokładnie 4 strzemiona ale wtedy byłyby one bez zakładki. Zawodowo zajmuję się spawaniem więc na pewno zrobię to solidnie. Jak bym musiał dawać te zakładki to na pewno wyprodukuję mnóstwo odpadu.
Kiedyś stary murarz mówił mi że zbrojeń do betonu nie wolno spawać, natomiast niedawno na forach wyczytałem że zamiast wiązać drutem zbrojenia można spawać ale nigdzie nikt nie pisze czy można czołowo spawać pręty zbrojeń.
Ja osobiście nie zamierzam biegać ze spawarką, butlą i kablami po budowie i spawać gdyż takim mam fach bo wiem że skręcenie drutem wiązałkowym jest równie dobrym rozwiązaniem i znacznie szybszym a czas to najdroższa waluta.

No ale strzemiona robi się w garażu przy imadle i w tym przypadku wolałbym pospawać zamknięcia TIGiem lub MAGiem tylko niech fachowcy wypowiedzą się czy można to czynić?

A druga prośba też pewnie była ale może ktoś podrzuciłby fotkę słynnej giętarki samoróbki (oczywiście tej wersji z łożyskiem)

więcej wydasz pieniędzy na prąd, elektrody i zmarnujesz czasu na spawanie (w którym skręciłbyś zbrojenie albo pił piwo) niż wyprodukujesz odpadów , które bez problemu spieniężysz w najbliższym skupie złomu.

Tak myślałem, że na tym forum nie uzyskam odpowiedzi od nikogo innego niż SGL.
Nie pisałem nic o elektordach. Na temat spawania i spawarek to kolega akurat wie niewiele. Przede wszystkim Mag i Tig nie spawa elektrodami otulonymi. Co do zużycia prądu to jeszcze kolega nie wie ile mniej zużywają spawarki inwerterowe. Jak pytam o wycenę innej roboty to kolega odpowiada sarkazmem lub przenośniami a jak jest kwestia w której sam wiem ile mnie będzie to kosztowało, nie wspominając że zamiast 5 gięć robię 3 + jeden spaw, tylko chcę wiedzieć czy mogę to pospawać to kolega zaczyna mnie przekonywać kosztami zamiast odpowiedzieć rzeczowo czy można takie rzeczy spawać. Już mnie to forum zaczyna irytować.

Kupię ~100 kg (to dopiero ławy) pręta fi 6mm w 6m sztangach po 3,50 zł za kilo, utnę trzy strzemiona po 160 cm a 120 cm z każdej sztangi sprzedam na złom po 50gr za kilogram. Zajebisty interes zrobię bo przynajmniej nakręcę koniunkturę w kraju. No i jeszcze kampanie piwowarskie zarobią bo się piwa napiję rewelacyjny interes zrobię.

Tak z doświadczenia ci powiem , że z tych odpadów po 120 cm zrobisz mniejsze strzemiona na belki lub wieniec - po co ci problem ze spawaniem.

No w sumie to tak też by można było, tylko że dla mnie spawanie to nie problem bo to mój chleb powszedni. Poza tym daję jeden spaw a mam w zamian dwa gięcia mniej i zero odpadów. A i tak wszystko robię hurtem w garażu. Tnę pręty na cztery, gnę hurtem, a potem łapię palnik i spawam hurtem, nie biegam po budowie ze spawarką.
Tak na prawdę to niedługo trzeba będzie i tak zatrudnić kierbuda. Projektant ma mi kogoś załatwić i najlepiej będzie się ich obu zapytać w tej kwestii spawania.