łączenia KG

autor: **vikat** » 09 maja 2010, 9:40

Niebieska czyli lekka tak? Ciekawe bo wszyscy polecają jako wierzchnią warstwę zielonego SR. Nie wiem czy niebieskiego uda mi się zdobyć, bo nigdzie w okolicach Katowic na razie nie widziałem

autor: **GipsKarton** » 09 maja 2010, 11:31

generalnie dostepne u nas masy sheetrock (wiadra) to wykonczenia płyt g/k.
alternatywnie wykonamy nia gladz zaleznie od wymogow i podloza (rodzaj, faktura) masa zielona i na koniec niebieska lub w calosci niebieska.
nie zabraniam nikomu wykonania calosci masa "zielona".

autor: **witia2807** » 09 maja 2010, 12:07

Masa w zielonym wiadrze to masa którą jako pierwsza wprowadzono na rynek.Faktem jest iż masa brązowa jest do stosowania jako pierwsza warstwa.Następnie zielona a na koniec jako finisz,niebieska.Jeżeli nałoży się ją starannie i umiejętnie to nawet nie wymaga szlifowania.My z reguły stosujemy tylko zieloną.Jest ona ogólnie dostępna.Jako gładź na ściany stosujemy podkład ceresita.W sytuacjach kiedy przyczepność/chlłonność do podłoża jest naprawdę kiepska (np. stare lamperie olejne na ścianach lub inne niechłonne podłoża) to stosujemy podkład stosowany pod tynki akrylowe (te z drobinkami pisku).Są naprawdę mocne,wzmacniają podłoże pod szpachlę.Jeśli chodzi o stare tynki cementowe,malowane starymi farbami kredowymi lub jak to mowią białkowane to stosujemy metodę skrobania

albo rozcieńczam zieloną masę i nakładam cienką warstewkę na ścianę.Po kilkudziesięciu minutach to co "odparzy" idzie do skrobania,co zostanie nie ruszone,zostaje zagruntowane ceresitem i do szpachlowania.Jednak stare tynki to zmora wykończeniowców i nigdy nie wiadomo jakie niespodzianki wyskoczą podczas ich szpachlowania..
Pozdrawiam wszystkich użytkowników sheetrocka

autor: **vikat** » 09 maja 2010, 17:36

No ja mam nowiutki tynk gipsowy maszynowy, ale domek jest kupowany od dewelopera, więc wiecei że tam robotnicy robią na ilośc a nie na jakość.
Niestety nie zatarli mleczka odpowiednio starannie, no i tynk nie jest jak lustro.
Zastanawiam się, czy na wszystko kłaść sheetrock, czy może miejscowo tylko na nierówności, przetrezć zagruntować i malować, tak aby powstała faktura.
Może nie będzie widać...

autor: **jacenty800** » 09 maja 2010, 18:31

jak dla siebie robisz to lepiej szpachel po całosci farba gruntujaca i farba .jeszeli zdecydujesz sie miejscowo to tez jakims lepszym gipsem zeby sie ładnie ranty zeszlifowywały i kokmonowały z tynkiem na to tez farba gruntujaca po to zeby farba jednakowo potem ciagła na gipsie i tynku.na to koniecznie farba matowa najlepiej akrylowka jakas po to by zakryla niedoskonałosci -moze byc dekoral.jjednak obstaje dac po całosci przynajmniej na tych sciankach gdzie sa kinkiety i tych ktore beda pod swiatelko

autor: **GipsKarton** » 09 maja 2010, 19:44

vikat pisze:No ja mam nowiutki tynk gipsowy maszynowy, ale domek jest kupowany od dewelopera, więc wiecei że tam robotnicy robią na ilośc a nie na jakość.
Niestety nie zatarli mleczka odpowiednio starannie, no i tynk nie jest jak lustro.
Zastanawiam się, czy na wszystko kłaść sheetrock, czy może miejscowo tylko na nierówności, przetrezć zagruntować i malować, tak aby powstała faktura.
Może nie będzie widać...

i bardzo dobrze, ze nie jest "jak lustro".

autor: **vikat** » 10 maja 2010, 9:49

No właśnie NIE zależy mi, żeby było lustro. A obawiam się, że po położeniu Sheetrocka i ewentualnym zeszlifowaniu - to po pomalowaniu farbą będzie widać, że na SR jest gładko a miejsca niepoprawiane mają fakturę.

Co do farby, to zamierzam najpierw malować farbą podkładową Beckersa a później białym matem tejże firmy.

Niestety na Benjamin Moore mnie nie stać

autor: **GipsKarton** » 10 maja 2010, 17:58

oczywiscie jezeli bedziemy okreslac gladkosc i rownosc w sposob "na tzw. lustro".

autor: **jacenty800** » 10 maja 2010, 20:19

droga farba............łatane podloze............grunt zjednolici chłonnosc gipsui tynku spoko farbe beckersa tez mozna grubiej nałozyc i utworzyc struktore .......ale gdybym robil dla siebie zaciagnołbym całosci sie nie martwił .wyjdzie cos nie tak bedzie strata kaski na farbe i konbinowanie co dalej......pozdrawiam

autor: **RYCHOOOOO** » 13 maja 2010, 20:04

jacenty800 pisze:droga farba............łatane podloze............grunt zjednolici chłonnosc gipsui tynku spoko farbe beckersa tez mozna grubiej nałozyc i utworzyc struktore .......ale gdybym robil dla siebie zaciagnołbym całosci sie nie martwił .wyjdzie cos nie tak bedzie strata kaski na farbe i konbinowanie co dalej......pozdrawiam

...nic dodac nic ujac...

autor: **sebastianZ** » 30 maja 2010, 10:47

Ja natomiast zastanawiam się czy jest sens kupować drogie masy (Uniflott,Vario,C-40). Ostatnio bylem u kolegi który 3 lata temu zrobił sobie poddasze sam i do łączeń używał kleju gipsowego! Na początku wyśmiałem go z tego pomysłu ale po 3 latach nie ma ani jednego pęknięcia czy rysy a cena kleju gipsowego a masy spoinowej to ogromna różnica.Więc czy jest sens to kupować?

autor: **RYCHOOOOO** » 30 maja 2010, 11:13

nikt nie mowi ze klej to szit ale wez pod uwage ze na "niepekanie"laczen nie sklada sie tylko i wylacznie to czym zatapiasz fizeline czy papier ale wiele innych czynnikow poczynajac od tego w jaki sposob stykaja sie plyty-niektorzy robia szczeline nawet do 1cm i wypychaja ja klejem czy tam gipsem-nie rozumiem tego ale nie bede sie nad tym rozpisywal;) - do tego w jaki sposob jest skonstruowany ruszt a poprzez to czym szpachlowane sa kolejne warstwy-takze mozesz zatapiac siatke czy fizeline czy tasme papierowa w zwyklej dolinie nidy a jesli zrobisz to tak jak powinno byc zrobione to tez laczenie nie bedzie pekac-czasami tak robie-mam np.do zatopienia 1m fizeliny to nie bede kupowal 5kg vario za 60zl wiec robie to tym co mam i czesto jest to zwykly gips-powiem ze po nawet 10 latach nic nie peka-takze sam widzisz....

pozdrawiam

autor: **Interno** » 30 maja 2010, 11:28

Vario 5kg nie kosztuje 60zł, proszę nie straszyć potencjalnych nabywców.
Osobiście u mnie na pierwszym miejscu jest Semin C86, póżniej Knauf, Rigips i Cekol.
Dobre są również gotowe masy np. Sheetrocka do połączeń.
Zgadzam się, że przy wykonywaniu można używać różne materiały z doskonałym efektem.
Jednak dla spokjnej głowy i przy ewentualnych reklamacjach warto stosować materiały systemowe.
Niekiedy przeraża mnie niewiedza pseudowykonawców na temat rynku materiałów i ich zastosowania.

autor: **jacenty800** » 30 maja 2010, 11:47

za 60 to chyba 25 kg.zgadzam sie na klej gipsowy ,na siwy gips tez mozesz zrobic.powstaje jednak pytanie......na jakim podłozu robił stelaz?ktos dobrze mowił o gipsach systemowych i to najlepsze wyjscie.mi dobrze sie robi gipsami z nidy innemu z semina a innemu jeszcze z czegos innego .to sa gusta a o gustach sie nie dyskutuje.wazne by byly to gipsy do kakretnych zadan ktore maja spełnic.co do reklamacji to ciezka sprawa bo nawet najlepszy gips peknie jak stelaz zle zrobiony.a z firmy sie doczepia ze za mało stelazy ze zle wykonane ze brak gruntu itd.pozostaje tylko zaufanie do fachowca ze zna sie na rzeczy i nie dosc ze dobrze wykona to jeszcze zastosuje odpowiednie materiały.pozdrawiam

autor: **RYCHOOOOO** » 30 maja 2010, 21:33

sory,oczywiscie chodzilo mi o cene za 5 gk w okolicach 30 zl a za jakies 60-8- w zaleznosci to faktycznie duzy woras-jeszcze raz sora -pozdro