Nie bardzo wiedziałem gdzie umieścić post więc piszę tu. Chciałbym się z Wami wymienić / zapytać ile zużyliście tarcicy podczas budowy domu. Generalnie chodzi o fundamenty i strop.
W moim przypadku wyszło tego jakoś strasznie dużo i deski, które zakładałem że będą użyte na dach rozeszły się na kołki, ścinki itp itd.
Powiem tak że na strop 110m2 musiałem kupić 7m3 desek co daje ... 280m2.
Jak dla mnie to ciut za dużo.