Wkręty do drewna-jakie?

autor: **gunar** » 28 gru 2009, 18:02

Trzymałem w rękach na pokazie aku protoola z udarem. Super idzie nawet w nie wiercone krokwie, ale ze śrubami sparx.

autor: **walasb** » 30 gru 2009, 19:47

Ktoś używał wkrętów Wurth?

autor: **RafałW** » 30 gru 2009, 23:21

Tak używałem. Dobre i drogie.

dobson · autor: **dobson** » 27 sty 2010, 18:48

szkoda roboty i kasy. Lepsze Gwoździe 250tki

autor: **DACHOŁAZ** » 27 sty 2010, 21:01

dobson pisze:szkoda roboty i kasy. Lepsze Gwoździe 250tki

Cześć , możesz rozwinąć myśl .

Nie myśl że się czepiam czy coś w tym stylu tylko interesują mnie opinie na ten temat.

dobson · autor: **dobson** » 28 sty 2010, 17:14

zrobiłem parę dachów i bezsensowne jest przykręcanie krokwi do murłat na wkrętach. Jest to po pierwsze kłopotliwe wg. mnie a po drugie drogie. Zwróć uwagę na stare kamienice, zamki i inne domy które były budowane przez prawdziwych Cieśli. Wytrzymały wojny i najazdy, żadnych wkrętów tam nie zastosowano, stoją do tej pory po zmianie drewna, wkręty tej wielkości są dla zboczeńców którzy chcą się popisać bo nie dają wcale więcej niż zwykłe gwoździe.

autor: **RafałW** » 28 sty 2010, 19:07

może masz jakieś własne przemyślenia na ten temat, ale wkręty mają pewną sporą przewagę: w przypadku przestawienia krokwii wkręta wykręcam w 10 sekund. życzę powodzenia z gwoździem w takim przypadku. :lol:

dobson · autor: **dobson** » 28 sty 2010, 19:26

to ile razy w roku odkręcasz krokwie ? To są elementy których nie przestawia się jak zapałki, pracujesz przy budowie dachów?

autor: **DACHOŁAZ** » 28 sty 2010, 20:03

Można też na teble

Ja czasami przestawiam ,wybijam . Ostatnio wybijałem krokiew z robalem bo nie zauważyłem dziada przy zacinaniu . Mam łoma do otwierania czołgów ale chciałbym go nie używać często. Po za tym często bije się krokwiaki w miejsca gdzie ciężko wyciągnąć. Cena wkręta to zaledwie 2 x więcej więc nie tak dużo chyba :wink:

dobson · autor: **dobson** » 28 sty 2010, 20:24

wszystko się da naprawić najważniejsza nasza wygoda przy pracy

autor: **gunar** » 30 sty 2010, 15:47

Dobson nie byłeś na pokazie protoola, bo inaczej byś śpiewał na ten temat.

Samo wkrecanie beż odwierconej dziury to pryszcz, a jak zaborujesz pod tego wkreta mniejszym wiertłem to juz bajeczka. Kto myśli inaczej tego we dwa kije... :cry:

dobson · autor: **dobson** » 30 sty 2010, 17:03

A składałeś więźbę w ten sposób na dachu?

autor: **student1** » 30 sty 2010, 19:28

widziałem wkręty rothoblaas na targach podobno lepsze jak spax z pełnym gwintem i gwintem na 10 cm reszta bez,do dł 600 mm ale nie wiem za ile sztuka gnom się jak gwoździe a spax pęka ale nie wiem czy połączenie na te wkręty nie będzie za sztywne gwóźdź jest elastyczniejszy czy śruba nie pęknie w czasie pracy więżby?

autor: **RafałW** » 30 sty 2010, 23:10

dobson pisze:A składałeś więźbę w ten sposób na dachu?

owszem składałem i potwierdzam to co pisze kolega Gunar. Praca z wkrętami Spaxa czy też Rothoblassa oraz sprzętem Protoola to poprostu bajka. Mało wysiłku, szybszy montaż lub ewentualny demontaż.
A co się tyczy wytrzymałości: wkręcałem ostatnio sporo (ok. 1200) wkrętów Spaxa 10/320. Nieudało się urwać ani jednego

.
Pozdrawiam i polecam.

autor: **burton** » 31 paź 2010, 19:31

Witam. Co do wkrętów spax to jakiej średnicy i długości powinny być do krokwi 8x20, i w którą część murłaty (poziomą czy pionową) powinny być wkręcone. Murłata 14x14, Głębokość zamka w krokwi 5cm ?