Sam robię wentylację mechaniczną

Kolejna kwestia, to ogrzewanie... rekuperację na wentylację robi się po to, by nie robić ogrzewania wodnego, które z natury rzeczy jest nieefektywne zwłaszcza przy małym zużyciu.

Dziękuję bardzo za odpowiedź. A jak w takim razie rozmieścić nawiewy w salonie i wywiew w kuchni, aby to prawidłowo funkcjonowało pomimo otwartej przestrzeni?

Tomekk309 pisze:Dziękuję bardzo za odpowiedź. A jak w takim razie rozmieścić nawiewy w salonie i wywiew w kuchni, aby to prawidłowo funkcjonowało pomimo otwartej przestrzeni?

Nawiewy do każdego pokoju po jednym x dwoma kanałami pe75. Ewentualnie w gabinecie można dać 1 a sypialni małżeńskiej 3
wywiewy główna łazienka 5x75 druga 4, prania 2x75 i kuchnia 1 x75
zestaw materiałów
najwyższa półka jakościowa
airpack HOME 400 z air++ i modułem CF
- kanał główny izolowany wzmacniany antybakteryjny 20 mb
-kanał PE75 z powłoką srebra 200m
- rozdzielacz wygłuszany 200/12 75 szt 2
nawiew redukcja kątowa z anemostatem nawiewnym 125/2x75 króciec 32 cm
wywiew redukcja kątowa z anemostatem wywiewnym 160/5 x75 160/4x75 125/2x75 100/1x75
materiały instalacyjne taśma perfo i al złaczki

Razem wszystko nie powinno przekroczyć 14300 z VAT 23%

Najtaniej na airpacku 400 z air S
materiały higieniczna
11700 brutto

Czyli jeśli dobrze zrozumiałem to w salonie powinienem pozostawić tylko jeden anemostat 125/2x75? Prośba o sprawdzenie poniżej czy dobrze zrozumiałem Pańskie sugestie (niestety mam problem z załączeniem plików, więc wklejam bezpośrednie linki):
parter: https://zapodaj.net/493c40f302a10.png.html
poddasze: https://zapodaj.net/24a597bdf3f95.png.html

Trzy sprawy budzą moje lekkie wątpliwości:
1. Dlaczego jednak skrzynki rozdzielcze 200/12x75 skoro z pól przekroju teoretycznie wychodzi 200/10x75? Nie będzie zbyt niska prędkość przepływu powodująca zwiększony hałas?
2. Czy wywiew w kuchni 1x75 będzie wystarczający?
3. Czy jeden anemostat 125/2x75 to nie za mało do salonu?

Z dodatkowych pytań:
- czy zaproponowane lokalizacje czerpni (bezpośrednio przez ścianę w kotłowni od zachodniej strony budynku pod okapem dachu) i wyrzutni (pionowo do dachu i podpięte do dachówki wentylacyjnej) są ok?
- czy w kotłowni robić wywiew, czy pozostać przy wentylacji grawitacyjnej jak pierwotnie mam w projekcie?
- jestem z Warszawy, czy komplet materiałów do wykonania instalacji można zakupić u Pana?

Trzy sprawy budzą moje lekkie wątpliwości:
1. Dlaczego jednak skrzynki rozdzielcze 200/12x75 skoro z pól przekroju teoretycznie wychodzi 200/10x75? Nie będzie zbyt niska prędkość przepływu powodująca zwiększony hałas?

Poza wyliczeniami jest jeszcze praktyka, wersja HOME to najcichsza centrala na świecie, wiec obaw nie ma. Ponieważ 300 i 400 maja takie same wyjścia, sprawdziłem , że najlepiej dla 300tki sprawuje się 200/10 a dal 400kti 200/12.

2. Czy wywiew w kuchni 1x75 będzie wystarczający?

Aż za duży. Ja przy dówch osobach i dwóch łazienkach zlikwidowałem wywiew w kuchni, wole go mieć w łazienkach

3. Czy jeden anemostat 125/2x75 to nie za mało do salonu?

Między salonem a kuchnią nie ma drzwi, więc i przy takim układzie, gdy nawiew będzie koło 100m3/h może się okazać, że połowa z tego przejdzie pomiędzy kuchnią a salonem a tylko 50m3 na sypialnie.
Proszę zauważyć, ze gdy rodzina siedzi w salonie, to z sypialni wychodzi czyste świeże powietrze.

Z dodatkowych pytań:
- czy zaproponowane lokalizacje czerpni (bezpośrednio przez ścianę w kotłowni od zachodniej strony budynku pod okapem dachu) i wyrzutni (pionowo do dachu i podpięte do dachówki wentylacyjnej) są ok?

Pionowa wyrzutnia jest najlepsza, a czerpnia, byleby nie była koło samochodów

- czy w kotłowni robić wywiew, czy pozostać przy wentylacji grawitacyjnej jak pierwotnie mam w projekcie?

OD 29 LAT WALCZĘ Z KOTŁOWNIAMI, Centralne ogrzewanie jest drogie w zakupie, bardzo drogie w eksploatacji i nie dba o komfort cały rok. Dlaczego nie zrobi Pan tańszej i komfortowej instalacji , która nie generuje rachunków? Nie szkoda kasy na kotłownie?

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

2. Czy wywiew w kuchni 1x75 będzie wystarczający?

Aż za duży. Ja przy dówch osobach i dwóch łazienkach zlikwidowałem wywiew w kuchni, wole go mieć w łazienkach

Delikatnie mówiąc jest to niezgodne z przepisami. Kuchnia - przypuszczam, że gazowa - wymaga wentylacji na poziomie 70m3/h. Zapachy nie zawsze są apetyczne a i pary przy gotowaniu może byż więcej niż w łazience. Nawet okap nie załatwia sprawy, bo wymagana jest stała wentylacja kuchni.
W kuchni powinno być na wywiewie 3x75 a w salonie min. 2 anemostaty nawiewne 3x75.
Takie "innowacje" mogą się okazać strzałem w kolano. Dla kogoś, kto odgrzewa pizzę w mikrofali może OK (mimo, ze wciąż wbrew przepisom),a co innego gdy gotuje się rosołek przez kilka godzin lub smarzy rybkę. Gdzie ta para ma sie ulotnić? Przez salon, korytarz, co kolwiek, do łazienki? Tomku, lepiej nie słuchaj takich "rad".
Pamiętaj też, że TB wykombinował sobie taki układ w gotowym mieszkaniu. Ciebie czeka odbiór budynku.

Nie używam gazu, a przy nawiewie 2 x 30m3/h - jak Pan chce zrobić wywiew zgodnie z przepisami? 30m3/h kuchnia i 50m3/h łazienki?

Kuchni gazowej nie będzie. Płyta indukcyjna. Czy w takim wypadku wywiew w kuchni 2x75 będzie wystarczający?

Jeden nawiew 2x75 na cały salon i jadalnie też nie do końca mnie przekonuje, stąd chyba jednak byłbym za dwoma anemostatami w salonie.

Czy taki wariant "pośredni" jak poniżej będzie ok?
Parter: https://zapodaj.net/9f084a69b8a2b.png.html
Poddasze: https://zapodaj.net/0669c037f9223.png.html

W gabinecie na dole i pokoju gościnnym na górze założyłem nawiew 1x75, nie wiem czy jest potrzeba na więcej biorąc pod uwagę, że nie będą to wykorzystywane tak często pomieszczenia jak salon i sypialnie.

Jeżeli, płyta indukcyjna to 2x75 powinno starczyć. Na łazienki 4 rur nie potrzeba. W teorii 2 by starczyło. Zwłaszcza w tej na dole. Przypuszczam, że funkcja tylko wychodka, a przysznic bedzie używany podczas okupacji tej górnej.
3x75 w zupełności wystaczy. Zamiast tego po jednej rurce bym wrzucił do pomieszczeń technicznych (garderoby?) na poddaszu. Widzę, że 2 pomieszczenia pominałeś.
Ogólnie to znasz zasadę 1 rura to 20-30m3/h, przy ok. 2-3m/s (taką prędkość przepływu daja rekuperatory) ot i cała filozofia.
Ja bym zrobił tak:
dół: nawiew 2,2,1, wyciąg 2,2
góra: nawiew 1,1,1,2 wyciąg 3,1,1,1
Razem 10:10

BTW fajny projekt, zwłaszcza duży salon i proste schody.

denvi pisze:Jeżeli, płyta indukcyjna to 2x75 powinno starczyć. Na łazienki 4 rur nie potrzeba. W teorii 2 by starczyło. Zwłaszcza w tej na dole. Przypuszczam, że funkcja tylko wychodka, a przysznic bedzie używany podczas okupacji tej górnej.
3x75 w zupełności wystaczy. Zamiast tego po jednej rurce bym wrzucił do pomieszczeń technicznych (garderoby?) na poddaszu. Widzę, że 2 pomieszczenia pominałeś.
Ogólnie to znasz zasadę 1 rura to 20-30m3/h, przy ok. 2-3m/s (taką prędkość przepływu daja rekuperatory) ot i cała filozofia.
Ja bym zrobił tak:
dół: nawiew 2,2,1, wyciąg 2,2
góra: nawiew 1,1,1,2 wyciąg 3,1,1,1
Razem 10:10

BTW fajny projekt, zwłaszcza duży salon i proste schody.

Dziękuję bardzo za wskazówki.

To większe pomieszczenie przy sypialni małżeńskiej (w prawym górnym rogu poddasza) to garderoba (królestwo żony - moje jest poniżej, czyli garaż ). Małe pomieszczenie na lewo od łazienki u góry to taki schowek na różne pier... (mop, odkurzacz, jakieś drobiazgi,itp.) z możliwością przerobienia na garderobę dla sąsiadującego pokoju w przyszłości w razie potrzeby. Czytając te setki stron tematów na forach wielokrotnie spotkałem się z wypowiedziami, żeby wywiewy robić tylko w kuchni i łazienkach (ewentualnie jeszcze w kotłowni), a nawiewy tylko w pomieszczeniach, gdzie się regularnie przebywa (salon, sypialnie i gabinet), stąd pominąłem te dwa pomieszczenia, tak samo jak spiżarkę na dole. Ale może to rzeczywiście błąd?

Co do prysznica na dole to myślę, że mimo konieczności pokonania schodów z sypialni będzie on równie często wykorzystywany jak ten na poddaszu, bo będzie 2 razy większy i znacznie wygodniejszy.

Garderoby i spiżarnie to też pomieszczenia "brudne" i należy je wentylować. Zgodnie z normą wystarczy 15m3/godz. Czyli 1 rurka i mocno skręcony anemostat dadzą radę.

denvi pisze:Garderoby i spiżarnie to też pomieszczenia "brudne" i należy je wentylować. Zgodnie z normą wystarczy 15m3/godz. Czyli 1 rurka i mocno skręcony anemostat dadzą radę.

To Pan zbilansuje Nawiew = wywiew

nawiew 20-30m3/h na osobę - zimą bliżej 20m3/h na osobę
weźmy 4 osby
nawiew 80-120m3/h = wywiew dwie łazienki (50m3/h) kuchnia (30m3/h) i... skąd zabrać???
Poza tym garderoba i spiżarnia nie są brudne. Wywiewanie wilgotnego i ciepłego powietrza przez chłodną spiżarnię, spowoduje gnicie produktów.

Też mi się wydaje, że wentylowanie garderoby i spiżarki nie ma tutaj sensu, dlatego od początku zakładałem, że nie będzie w nich anemostatów.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

denvi pisze:Garderoby i spiżarnie to też pomieszczenia "brudne" i należy je wentylować. Zgodnie z normą wystarczy 15m3/godz. Czyli 1 rurka i mocno skręcony anemostat dadzą radę.

To Pan zbilansuje Nawiew = wywiew

nawiew 20-30m3/h na osobę - zimą bliżej 20m3/h na osobę
weźmy 4 osby
nawiew 80-120m3/h = wywiew dwie łazienki (50m3/h) kuchnia (30m3/h) i... skąd zabrać???
Poza tym garderoba i spiżarnia nie są brudne. Wywiewanie wilgotnego i ciepłego powietrza przez chłodną spiżarnię, spowoduje gnicie produktów.

Ciężko bedzie usunąć wilgość z chałupy przy wymianie 40m3/h. Ale kto komu zabroni?
Na zimę można całkowicie wyłączyć wentylację, zamknąć anemostaty i kratki. Pisać na forach, że "...tylko ciepły montaż okien, bo jak nie to grzyb..." (czy temu podobne historie)
A propos pomieszczeń brudnych czy niebrudnych, to każde powinno być wentylowane. Szpara pod dzwiami i minimalny wyciąg wystarczy.
Druga sprawa, że schowek na piętrze, w sąsiedztwie ogrzewanych pomieszczeń, na pewno będzie chłodny. Może zapewni to brak izolacji dachu?
No i ulubione "bilansowanie". Dżizas...
Czy rekuperator to turbina - gdzie nawiew jest ściśle zależny od wywiewu (jak w turbo przy silniku spalinowym), jakieś pieprzone młyńskie koło, a może 2 niezależne wentylatory? Wydaje mi się, że to ostatnie.
Do regulacji przepływu służą anemostaty, a nie zwykłe kratki. Własnie z tego wzgledu, że można je regulować i sobie wtedy zbilansować. A nie dla tego, że okrągłe jest fajniejsze (jakież to odkrywcze ).
Jeżeli nie zbilansujemy to będzie lekkie pod-, lub nadcisnienie. Z dwojga złego lepsze to drugie, żeby zimnego powietrza do chałupy nie ciągnęło jakimiś szparkami.

Bardzo dziękuję za wszystkie wskazówki i uwagi. Zgodnie z sugestiami zabrałem jedną rurę z pralni i umieściłem ją w kotłowni rezygnując z kanału wentylacji grawitacyjnej.

Wygląda to teraz tak:
parter: https://zapodaj.net/fe69e60d2fa0e.png.html
poddasze: https://zapodaj.net/bb480f223a781.png.html

Czy teraz wg Was jest ok, czy coś byście jeszcze zmienili? Nawiew w salonie zostawić tak jak jest, czyli 2 razy 2x75 czy zmienić na 2x75 w rogu przy wyjściu na taras i 1x75 w narożniku przy telewizorze a uzyskany w ten sposób kanał dorzucić w sypialni małżeńskiej robiąc 3x75 zamiast 2x75?

W spiżarni przy kuchni nie będę przechowywał worka ziemniaków i tego typu produktów. Z założenia ma ona służyć raczej do przechowywania konserw, makaronów, cukru, mleka, napojów, itp., a więc raczej produkty w zamkniętych opakowaniach. W tym przypadku nie wiem czy jest sens robić w niej nawiew. Do przechowywania słoików z przetworami, ziemniaków i innych "brudnych" i wilgotnych artykułów spożywczych będzie jedno z dwóch pomieszczeń wydzielonych z powierzchni garażu i tam w razie potrzeby zrobię wentylację grawitacyjną poprzez nawiew przy posadzce i wywiew przy suficie zakończone regulowanymi kratkami lub anemostatami.