Dzień dobry
mam następujący problem, zauważyłem że czujnik temperatury w łazience na parterze bardzo zmienia swoje wskazania w przeciwieństwie do pozostałych pomieszczeń.
Gdy zgłębiłem temat okazało się że przewód wentylacyjny dostarcza zimnego powietrza z dachu do łazienki (stąd skoki temperatury) i czasami zapach.
Wentylacja w salonie (parter) działa w prawidłowym kierunku - choć powietrze czasami kręci i chwilowo cofa w wietrzny dzień.
Wentylacja w łazience (1 piętro) działa w prawidłowym kierunku - ale też czasami na chwilkę cofa chyba zależnie od wiatru.
Gdy otworzę drzwi tarasowe to wszystkie 3 wentylacje wyciągają powietrze, a przyłożony dym natychmiast znika w otworach wentylacyjnych.
Nie posiadam pieca w łazience więc zaczadzenie nie grozi ale skoro już się o tym dowiedziałem to chciałbym aby wentylacja działała prawidłowo.
Opiszę budynek :
dom wolnostojący, powierzchnia ok 120m2,
na parterze łazienka od której się zaczęło (największy praktycznie cały czas ciąg wsteczny), salon z wentylacją i hol z drzwiami które lekko puszczają powietrze.
Na piętrze łazienka z wentylacją, oraz trzy pokoje.
Wszystkie okna szczelne bez otworów wentylacyjnych, z uszczelkami.
Sam sobie odpowiadam na pytanie czemu mam ciąg wsteczny ... no skąd ma się brać powietrze wylatujące przez salon - z łazienki - proste.
Co mogę zrobić z tym problemem, nie tak to miało funkcjonować. Przeczytałem na forum że powinien być nawiew 30m3/h na osobę najlepiej z możliwością regulacji i filtrowaniem cząstek stałych. Mieszkam w bardzo zakopconej miejscowości więc filtr jest konieczny nawet taki z górnej półki. Czy możecie mi doradzić sprzęt / rozwiązanie / jak dostarczyć filtrowane powietrze i uzyskać prawidłowe kierunki przepływu ?
Grzegorz