Nie da się mieszkać

Jeżeli Twoje rachunki za ogrzewanie są spore, masz pleśń w pokoju to może być spowodowane złą wentylacją w domu czy w mieszkaniu. Dowiedz się jak temu zaradzić i stworzyć zdrowy klimat w domu.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

Awatar użytkownika
bachus
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5014
Rejestracja: 01 sie 2006, 21:33
Lokalizacja: Gdańsk
Re: Nie da się mieszkać

autor: bachus » 27 paź 2016, 12:50

Teraz Brzęczkowski już przeszedł siebie i światu ogłosił taką rewelację:
Tomasz_Brzeczkowski pisze:1kWh=1m3 gazu - chce się Pan przekonać?

To oczywiście "pomiary" w domu intela15, który to założył temat, założył cudowne klimy Brzęczkowskiego a który się tu już nigdy nie odezwie, potwierdzając, ze to jednak była i jest ustawka.
Fizyki uczymy się od Brzęczkowskiego, pierwszego na świecie wynalazcy silnika grawitacyjnego (perpetuum mobile).

xander119
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2490
Rejestracja: 16 sty 2014, 8:49
Re: Nie da się mieszkać

autor: xander119 » 27 paź 2016, 13:15

No raczej. Enterbaum też łatwo powiązać z brzęczem. Wystarczy w necie wpisać i wyskakują te same hasła marketingowe "tanie grzanie" hahhah.
Trzeba ostrzegać ludzi bo ktoś nowy jak się nadzieje to będzie się wkurewiał tak jak ja po przyjściu rachunku. A wtedy dla niektórych może być za późno.
Nie każdy tak jak ja ma urok osobisty i dar przekonywania aby wygrać ze sprzedawcą co by łaskawie przyszedł i zabrał swoje zabawki oraz oddał pieniądze bo w przeciwnym wypadku sam mu to przywiozę tylko wtedy ze spożywania stałych pokarmów przez najbliższe kilka miesięcy nici.

Awatar użytkownika
bachus
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5014
Rejestracja: 01 sie 2006, 21:33
Lokalizacja: Gdańsk
Re: Nie da się mieszkać

autor: bachus » 29 paź 2016, 15:27

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Ale piszemy o grzaniu domu, nie kotła. Przy grzaniu cwu - gaz wypadł całkiem całkiem - 35m3 na dwa miesiące.
Piszę o porównaniu liczników w identycznych warunkach.

I znów Bzrzęczkowski szwindli z podawaniem wyników. Ciekawe co jeszcze on zmajstruje? Ale do rzeczy:
Opublikował scan rachunku, zwróćcie uwagę co ja zaznaczyłem, dla Brzęcza i mniej qmatych wyjaśnię. Data 20 września i odczyt rzeczywisty licznika 2087m3.
Scan poniżej:
Obrazek
Po czym miesiąc z okładem wkleił zdjęcie licznika:
Obrazek
W tym miesiącu z okładem wyszło, że iwestor spalił 41m3 gazu. Te 41m3 gazu poszło przecież li tylko na ciepłą wodę, bo 15 września Brzęczkowski odtrąbił, że ogrzewanie i chłodzenie działa. Skoro tylko na ciepłą wodę poszło 41m3 gazu to policzmy ile tej ciepłej wody można tą ilością gazu zagrzać. Zakładam, że podgrzewamy o 30 stopni. A więc Panowie kalkulatory w łapy i liczymy. Nie wierzyłem licząc: Gość tą ilością gazu zagrzał 12662 litry wody, czyli 12m3 z dużym okładem przez miesiąc z małym okładem.
Zadajcie pytanie Brzęczkowskiemu czemu kłamie
Fizyki uczymy się od Brzęczkowskiego, pierwszego na świecie wynalazcy silnika grawitacyjnego (perpetuum mobile).

-_- greg
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1677
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:27
Lokalizacja: internet
Re: Nie da się mieszkać

autor: -_- greg » 29 paź 2016, 15:51

Panie Tomaszu, czy może Pan skomentować to wyliczenie?

Awatar użytkownika
bachus
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5014
Rejestracja: 01 sie 2006, 21:33
Lokalizacja: Gdańsk
Re: Nie da się mieszkać

autor: bachus » 01 lis 2016, 0:48

-_- greg pisze:Panie Tomaszu, czy może Pan skomentować to wyliczenie?
Brzęczkowski nie jest od komentowania tego co ciepłownicy wypisują, on od wyższych celów.
Fizyki uczymy się od Brzęczkowskiego, pierwszego na świecie wynalazcy silnika grawitacyjnego (perpetuum mobile).

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Nie da się mieszkać

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 02 lis 2016, 7:37

-_- greg pisze:Panie Tomaszu, czy może Pan skomentować to wyliczenie?

Które wyliczenie? Kretynizmy bachusa? To ciepłownik, jak widać, rozpaczliwie reaguje. Jest mało inteligentny, więc może istnieć tylko jako pasożyt. Gdyby nie ja, nie istniałby na forach. Nie należy się tym przejmować, należy zrozumieć i wybaczyć. Mnie osobiście cieszy taka paniczna reakcja ciepłowników.
A Pan Panie greg, mieszka w Warszawie, więc może Pan się przekonać osobiście, wpaść na kawę, czy coś mocniejszego. Okolice Francuskiej są bardzo ładne.
Inwestor w październiku (o czym pisałem) dla porównania ogrzewał dobę gazem i dobę prądem. Podał mi, że prądem wychodziło 7 kWh a gazem 8m3 - kilka takich prób, "nabiło" m3 w październiku. To nie była tylko ciepłą woda.

Dostałem zdjęcia liczników od świtu 1 11 2016.
Będę wklejał.
HVAC - najtańszy komfort.

xander119
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2490
Rejestracja: 16 sty 2014, 8:49
Re: Nie da się mieszkać

autor: xander119 » 02 lis 2016, 10:01

Tomasz_Brzeczkowski pisze: ogrzewał dobę gazem i dobę prądem


Jęczu dalej brnie w swe kłamstwa i manipulacje, powoli osiadając coraz głębiej w mule na dnie.
Skoro ogrzewał naprzemiennie to należy jego wyniki przemnożyć razy dwa. O tym oczywiście zapomniał zagaić bo to przecież takie oczywiste było że nie od razu będzie cały miesiąc grzane prądem :roll:

-_- greg
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1677
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:27
Lokalizacja: internet
Re: Nie da się mieszkać

autor: -_- greg » 02 lis 2016, 16:01

Tomasz_Brzeczkowski pisze:
-_- greg pisze:Panie Tomaszu, czy może Pan skomentować to wyliczenie?

Które wyliczenie? Kretynizmy bachusa? To ciepłownik, jak widać, rozpaczliwie reaguje. Jest mało inteligentny, więc może istnieć tylko jako pasożyt. Gdyby nie ja, nie istniałby na forach. Nie należy się tym przejmować, należy zrozumieć i wybaczyć. Mnie osobiście cieszy taka paniczna reakcja ciepłowników.
A Pan Panie greg, mieszka w Warszawie, więc może Pan się przekonać osobiście, wpaść na kawę, czy coś mocniejszego.

Przebywam gdzie indziej i nie mam możliwości wpaść. (Kawy i mocniejszych napitków nie spożywam tak na marginesie).
Dla mnie to trochę zagmatwane.

xander119
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2490
Rejestracja: 16 sty 2014, 8:49
Re: Nie da się mieszkać

autor: xander119 » 02 lis 2016, 16:05

Zagmatwane? Jęczu szuka pijanego kompana któremu będzie mógł zerwać gwint w tyłku. On sam nie pije bo ma alergię ale schlał by cię, po czym wykorzystał jak forumbudowlane.pl do swoich niecnych brudnych planów.

-_- greg
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1677
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:27
Lokalizacja: internet
Re: Nie da się mieszkać

autor: -_- greg » 02 lis 2016, 16:55

Tak, dla mnie zagmatwane.
Masz barwną osobowość i czasami potrafisz dać do pieca.

xander119
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2490
Rejestracja: 16 sty 2014, 8:49
Re: Nie da się mieszkać

autor: xander119 » 02 lis 2016, 17:39

Mój dziadek twierdził że mam bujną wyobraźnię. :lol:
Coś w tym jest..

Awatar użytkownika
bachus
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5014
Rejestracja: 01 sie 2006, 21:33
Lokalizacja: Gdańsk
Re: Nie da się mieszkać

autor: bachus » 02 lis 2016, 18:32

Cyrku część dalsza!
Tomasz_Brzeczkowski pisze: Lepiej pisać komentarz nie do tych zdjęć. Kretynowi to pasuje?

Wrócę jeszcze raz do tych zdjęć, które ostatnio zamieścił nasz guru i miszcz ustawek.
Przypatrzcie się dokładnie co widać na tym zdjęciu pod licznika elektrycznego.
Od samej góry:
Prawdopodobnie jest to czas pracy urządzenia które zostało podłączone, na zdjęciu praktycznie prócz cyfr nic więcej nie widać. Ale załóżmy, że jest to czas.
Cyferki w środku to na pewno chwilowa moc, które pobiera urządzenie A więc w nocy pompa (jeszcze wierzę, że została do licznika podłączona pompa) pobierała 615W. Wszystko jest o.k.
Natomiast co to za cyfry na samym dole? Zdjęcie tak nie wyraźne, że można by znowu snuć jakąś ustawkę. Ponieważ te pod liczniki mają parę fajnych funkcji a jedną z nich jest zliczanie zużycia prądu w czasie tak długo jak jest podłączone do niego urządzenie. Aby nie być gołosłownym sprawdziłem to na swoim pod liczniku. I wyglądało to tak:
Obrazek
Podłączyłem do niego komputer stąd tylko 60W ale nie to jest najważniejsze. Nas interesuje ten dolny odczyt pokazujący 0.04kWh a mówi on nam i jest tam opis kWh, total że podłączone urządzenie pobrało z sieci 40Wh w czasie od kiedy jest podłączone. Oczywiście zliczanie jest narastająco tak długo jak długo urządzenie jest podłączone. Jeżeli natomiast wyłączymy pod licznik z sieci zostaną wyzerowane wartości zużycia prądu i czas w którym był pomiar.
Co mnie bardzo niepokoi na tym zdjęciu pod licznika u Brzęczkowskiego. Otóż to, że te ostatnie cyferki na samym dole po mimo, ze urządzenie pracuje już 20 minut dalej pozostają z wynikiem 0.00, po mimo, ze urządzenie pobiera ponad 600 W. Sprawdzając u siebie gdzie u mnie pracuje z mocą tylko 60 W to wskazanie ilości pobranego prądu (kWh) pojawiło się dość szybko bo przy tej mocy to 10 min. Natomiast u Brzęczkowskiego urządzenie pobierające moc 615W powinno pokazać na liczniku pobranego prądu przy najmniejszej jednostce (0.01 kWh)po 36 sekundach. A tam mimo 20 min (1200 sekund) to liczydło nadal stoi a powinno być na nim 0.205 kWh. A więc spytajcie Brzęcza czemu nie umieścił wyraźnego zdjęcia na którym będzie ilość zużytego prądu w czasie. Znów to zakrawa na jakiś szwindel choć wiem, że Brzęczu potrafi robić wyraźne i dokładne zdjęcia.
Ostatnio zmieniony 02 lis 2016, 22:53 przez bachus, łącznie zmieniany 1 raz.
Fizyki uczymy się od Brzęczkowskiego, pierwszego na świecie wynalazcy silnika grawitacyjnego (perpetuum mobile).

TwojOszczednyDom
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1272
Rejestracja: 30 wrz 2015, 17:11
Lokalizacja: Małopolskie
Re: Nie da się mieszkać

autor: TwojOszczednyDom » 02 lis 2016, 18:53

bachus pisze:Cyrku część dalsza!
Tomasz_Brzeczkowski pisze: Lepiej pisać komentarz nie do tych zdjęć. Kretynowi to pasuje?

Wrócę jeszcze raz do tych zdjęć, które ostatnio zamieścił nasz guru i miszcz ustawek.
Przypatrzcie się dokładnie co widać na tym zdjęciu pod licznika elektrycznego.
Od samej góry:
Prawdopodobnie jest to czas pracy urządzenia które zostało podłączone, na zdjęciu praktycznie prócz cyfr nic więcej nie widać. Ale załóżmy, że jest to czas.
Cyferki w środku to na pewno chwilowa moc, które pobiera urządzenie A więc w nocy pompa (jeszcze wierzę, że została do licznika podłączona pompa) pobierała 615W. Wszystko jest o.k.
Natomiast co to za cyfry na samym dole? Zdjęcie tak nie wyraźne, że można by znowu snuć jakąś ustawkę. Ponieważ te pod liczniki mają parę fajnych funkcji a jedną z nich jest zliczanie zużycia prądu w czasie tak długo jak jest podłączone do niego urządzenie. Aby nie być gołosłownym sprawdziłem to na swoim pod liczniku. I wyglądało to tak:
Obrazek
Podłączyłem do niego komputer stąd tylko 60W ale nie to jest najważniejsze. Nas interesuje ten dolny odczyt pokazujący 0.04kW a mówi on nam i jest tam opis kWh, total że podłączone urządzenie pobrało z sieci 40Wh w czasie od kiedy jest podłączone. Oczywiście zliczanie jest narastająco tak długo jak długo urządzenie jest podłączone. Jeżeli natomiast wyłączymy podlicznik z sieci zostaną wyzerowane wartości zużycia prądu i czas w którym był pomiar.
Co mnie bardzo niepokoi na tym zdjęciu pod licznika u Brzęczkowskiego. Otóż to, że te ostatnie cyferki na samym dole po mimo, ze urządzenie pracuje już 20 minut dalej pozostają z wynikiem 0.00, po mimo, ze urządzenie pobiera ponad 600 W. Sprawdzając u siebie gdzie u mnie pracuje z mocą tylko 60 W to wskazanie ilości pobranego prądu (kWh) pojawiło się dość szybko bo przy tej mocy to 10 min. Natomiast u Brzęczkowskiego urządzenie pobierające moc 615W powinno pokazać na liczniku pobranego prądu przy najmniejszej jednostce (0.01 kWh)po 36 sekundach. A tam mimo 20 min (1200 sekund) to liczydło nadal stoi a powinno być na nim 0.205 kWh. A więc spytajcie Brzęcza czemu nie umieścił wyraźnego zdjęcia na którym będzie ilość zużytego prądu w czasie. Znów to zakrawa na jakiś szwindel choć wiem, że Brzęczu potrafi robić wyraźne i dokładne zdjęcia.


Moja propozycja... zmienić podlicznik na ten z pamięcią :) ja mam takie są nawet takie co ma i pamięć i ilość godzin pracy liczy, koszt 65 zł.
Każdy dom/budynek może być oszczędny i kosztować nawet 3 razy i więcej MNIEJ w utrzymaniu niż dotychczas... wystarczy znać technologie, pozdrawiam, Grzegorz

Awatar użytkownika
bachus
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5014
Rejestracja: 01 sie 2006, 21:33
Lokalizacja: Gdańsk
Re: Nie da się mieszkać

autor: bachus » 02 lis 2016, 22:49

TwojOszczednyDom pisze:Moja propozycja... zmienić podlicznik na ten z pamięcią :) ja mam takie są nawet takie co ma i pamięć i ilość godzin pracy liczy, koszt 65 zł.

Nie pamięć tu nie jest wskazana bo znając naszego wesołka będzie coś grzebał i kombinował. A tak jak coś będzie kombinował to wszystkie odczyty szlak trafi i będzie wiadomo, że coś kombinuje.Wystarczy jak ustawi tak jak ja to na swoim pokazałem i będzie git, nikt się nie będzie miał do czego przyczepić. Jak zacznie coś więcej ustawiać to może coś zepsuć.
Fizyki uczymy się od Brzęczkowskiego, pierwszego na świecie wynalazcy silnika grawitacyjnego (perpetuum mobile).

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Nie da się mieszkać

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 03 lis 2016, 8:36

Liczniki prądu i gazu, oraz podlicznik na samo ogrzewanie z nocy 31 10 2016 na 01 11 2016
Poprosiłem o dane co tydzień nie co miesiąc.
Załączniki
WP_20161101_06_17_42_Pro.jpg
WP_20161101_06_19_31_Pro.jpg
WP_20161101_06_16_01_Pro.jpg
HVAC - najtańszy komfort.


Wróć do „Wentylacja i klimatyzacja”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości

Gotowe projekty domów