Dlaczego?Nie warto na tym oszczędzać, to jest pewne.
Jeżeli najtańsze w inwestycji rozwiązanie jest, najbardziej komfortowe i zużywa najmniej kWh, to dlaczego nie warto tego stosować?
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Dlaczego?Nie warto na tym oszczędzać, to jest pewne.
Tomasz_Brzeczkowski pisze:alter2000 pisze:Klimy nie przewiduję, chcę się cieszyć otwartym oknem.
Panie Tomaszu ja rozumiem wszystkie argumenty, ale trzeba uwzględnić specyfikę miejsca. Jest jeszcze coś takiego jak szum lasu za oknem, nie wyborażam sobie odcinania się od tego zamykając szczelnie w domu wiosną i latem. Dlatego buduję dom gdzie buduję. Co do komarów to wszyscy się na nie strasznie zawzięli i strzelają z armat zamiast stosować proste rozwiązania. Będę miał moskitiery w oknach:-)Centrala nie powinna być wyłączana zimą, bo to jest dla niej niebezpieczne.
TwojOszczednyDom pisze: Nic się nie stanie . Porządne centrale pozwalają na wyłączenie nawiewu i działanie samego wywiewu. Co do automatu to raczej jako takiego nie ma chociaż zaprogramować coś takiego jakimś algorytmem bez problemu dało by się zrobić ale wiadomo, koszty .
Nie ma tematu wyłączania zimą rekuperatora. Pytałem tylko o sezon wiosenno-letni i jak to jest technicznie rozwiązane w Thesslach.
xander119 pisze:Nigdy żadnej rekuperacji ani klimatyzacji w domu! To są choroby, alergie i grzyby! Nawet najbardziej dziurawy, przedwojenny dom produkuje mniej grzybów niż szczelny z wilgotnymi kanałami nawiewnymi które są siedliskiem pleśni i robaków!
RobertKGB pisze:Jaja sobie robicie ? ktoś spłukuje klocka ciepłą wodą ? a podlewa kwiatki ? może jeszcze trawnik podlewacie ciepłą ?
Tomasz_Brzeczkowski pisze:A Pan zrozumiał skąd się bierze 11.8?
Ciepłownicy i idioci nie bardzo to potrafią pojąć. Podobnie jak proste rachunki:
Mam prysznic ustawiony na 3.5l/minutę - rano 5 minut a wieczorem 2 minuty, jakieś mycie rąk w ciągu dnia kilka razy po niecałe pół litra wody.
Ja wiem, że dla idi -oty to może być trudny rachunek, ale może kiedyś się Panu uda.
alter2000 pisze:Panie Tomaszu ja rozumiem wszystkie argumenty
alter2000 pisze:nie wyborażam sobie odcinania się od tego zamykając szczelnie w domu wiosną i latem. Dlatego buduję dom gdzie buduję. Co do komarów to wszyscy się na nie strasznie zawzięli i strzelają z armat zamiast stosować proste rozwiązania. Będę miał moskitiery w oknach.
Piotr Nowik pisze:RobertKGB pisze:Jaja sobie robicie ? ktoś spłukuje klocka ciepłą wodą ? a podlewa kwiatki ? może jeszcze trawnik podlewacie ciepłą ?
Od kiedy jest tu mowa o ciepłej wodzie? Tego TB nie wyartykułował.
Natomiast wyraźnie stwierdzał, że norma dla Europejczyka to 35 litrów wody na dobę i sugerował, i że on tę normę spełnia*
Pisząc tutaj, warto bardzo precyzyjnie wyrażać swoje myśli. Chaotyzm pisania co niektórych, w czym celuje w szczególności TB, jest porażający.
*// W swoich wielu wpisach TB zawsze narzekał na wysoki dla niego koszt wody. Od zawsze zużycie wody stanowiło dla niego syndrom.
Rozumiem niemarnowania wody na niepotrzebne wylewanie ale żeby oszczędzać kosztem zarośnięcia domu brudem?
Piotr Nowik pisze:Tomasz_Brzeczkowski pisze:A Pan zrozumiał skąd się bierze 11.8?
Ciepłownicy i idioci nie bardzo to potrafią pojąć. Podobnie jak proste rachunki:
Mam prysznic ustawiony na 3.5l/minutę - rano 5 minut a wieczorem 2 minuty, jakieś mycie rąk w ciągu dnia kilka razy po niecałe pół litra wody.
Ja wiem, że dla idi -oty to może być trudny rachunek, ale może kiedyś się Panu uda.
Gdzie tu kolego RobertKGB pan TB zastrzega, że ma wyłącznie na myśli podgrzewanie ciepłej wody (ręce można umyć także w zimnej wodzie)?
Ja pisałem o ogólnym zużyciu na dobę i tak mi pan TB odpowiada. Poza tym jego wpisy w innych wątkach forum wskazują, że problemem dlań jest nie tyle podgrzanie wody (przecież pan TB ma COP 11,8 albo i więcej, stąd grzenie ma prawie za darmo), co zbyt drogi koszt samej wody.
Z ust TB stale słyszymy, że "ciepłownicy i idioci nie bardzo to potrafią pojąć". W ogóle każdy, kto ma inne zdanie od TB, to [...] i [...].
Gdybym miał potulnie sluchać pana TB, jak to czyni np. alter2000, na pewno nic w życiu bym nie osiągnął, a tylko frustrował nadmiarem swojej mądrości.
Nie mam zamiaru dać się zwariować liczeniem każdej kropli wody i łudzeniem się, że jak doliczę do COP pompy ciepła oszczędności wynikłe z rekuperacji, ocieplenia domu, założenia rolet okiennych, to COP mi wyjdzie na poziomie 170 lub więcej.
Piotr Nowik pisze:Gdybym miał potulnie sluchać pana TB, jak to czyni np. alter2000, na pewno nic w życiu bym nie osiągnął, a tylko frustrował nadmiarem swojej mądrości.
Wróć do „Wentylacja i klimatyzacja”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 85 gości