Filtry na wywiewie, maja sens, czy nie.
Wg mnie, to nie tylko zbędna ale i szkodliwa rzecz.
1-Taki filtr nie zatrzymuje wilgoci i zarodników grzybów strzępkowych czyli pleśni, nie ma więc żadnego wpływu na ewentualne zagrzybienie kanałów
2-Taki filtr najszybciej zapycha się w najbrudniejszych pomieszczeniach, a więc zmniejsza tam strumień wywiewanego powietrza, zwiększając go tam, gdzie filtry są czyściejsze.
3)- taki filtr dodatkowo zwiększa opory pracy wentylacji.
W normalnych centralach, wywiew jest odseparowany w 100% od nawiewu, więc groźby przeniknięcia ewentualnych niechcianych rzeczy nie ma. Lepiej też jest zatrzymywać zanieczyszczenia na filtrze w centrali niż na filtrze w pomieszczeniu.
Unikajmy, więc takich wynalazków.